Wyszukaj w publikacjach

Rozporządzenie ministra zdrowia dotyczące standardu organizacyjnego teleporady w ramach podstawowej opieki zdrowotnej opublikowano 8 marca. Wynika z niego, że o formie porady zdecyduje pacjent, ograniczenia dotyczą dzieci do 6 r.ż. Rozporządzenie wejdzie w życie 15 marca.
Zdaniem resortu zdrowia, wprowadzone zmiany pozwolą na usystematyzowanie realizacji teleporady na poziomie POZ oraz jej właściwe umiejscowienie w systemie opieki nad pacjentem. Ma to się przełożyć na ograniczenie nadużywania realizacji e-wizyt w przypadkach, gdy świadczenie powinno być udzielone w bezpośrednim kontakcie z personelem medycznym.
Prace nad projektem teleporady trwały dłużej niż zakładano, ponieważ środowisko medyczne było przeciwne niektórym zaproponowanym przez resort rozwiązaniom. Początkowo w projekcie zapisano, że od 1 marca e-wizyta w POZ miała być dostępna tylko dla osób w wieku od 7 do 64 r.ż., z pewnymi wyjątkami. Lekarze i pacjenci podkreślali, że w ten sposób ogranicza się prawa pacjenta, że pogorszy się dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu. Ostateczną wersję standardu teleporady poznaliśmy 8 marca.
Zdalna wizyta nie dla każdego
Zgodnie z rozporządzeniem, wizyta osobista będzie musiała się odbyć, jeśli pacjent sobie tego zażyczy. Ponadto będzie ona obowiązkowa także dla dzieci do 6. r.ż., dla chorujących przewlekle lub w przypadku, gdy stan pacjenta ulegnie pogorszeniu lub zmienią się objawy. Jak zaznacza resort, przebieg choroby, a zwłaszcza infekcji u najmłodszych pacjentów, może szybko doprowadzić do zmiany stanu dziecka z dobrego do ciężkiego, a teleporady w przypadku tej grupy pacjentów powinny być stosowane ze szczególną ostrożnością. Jak wyjaśnia resort, w przypadku dzieci do 6 r.ż. zdalnie mogą być realizowane porady kontrolne w trakcie leczenia ustalone w wyniku osobistego badania pacjenta, których udzielenie jest możliwe bez badania fizykalnego.
Joanna Szeląg, lekarz, ekspert Porozumienia Zielonogórskiego uważa, że teleporada w obecnej formie nie jest dobrym rozwiązaniem dla rodziców małych dzieci.
Ponadto, teleporada nie może być realizowana, jeśli pacjent jest zapisany na pierwszą wizytę u lekarza, pielęgniarki lub położnej POZ. Z wizyty zdalnej nie skorzystają też osoby u których zachodzi podejrzenie choroby nowotworowej. Jeśli u danej osoby występuje podejrzenie zakażenia wirusem SARS-CoV-2, wizyta będzie zdalna.
Pacjenci się skarżyli
Wprowadzenie zmian dotyczących teleporad jest podyktowane nadużywaniem tej formy przez niektóre przychodnie POZ. Z raportów Rzecznika Praw Pacjenta wynika, że pacjenci mieli wiele zastrzeżeń. W 2020 roku zgłaszali problemy z wydłużającym się czasem oczekiwania na świadczenie zdrowotne, zwracali uwagą na złą jakość porad telefonicznych, kwestionowali skuteczność teleporady jako formy leczenia. Z analizy biura Rzecznika Praw Pacjenta wynika, że większy problem z dodzwonieniem się był w dużych miastach i większych aglomeracjach. Chorzy nie mogli również uzyskać wizyty osobistej. W styczniu tego roku najwięcej skarg dotyczyło odmowy realizacji wizyty osobistej w POZ, braku możliwości swobodnego wejścia do przychodni (przychodnie zamknięte, możliwe tylko teleporady), problemów z dodzwonieniem się do danej placówki.