Protest Medyków – Porozumienie Rezydentów stworzy Białe Miasteczko 2.0

Porozumienie Rezydentów zapowiedziało, że w dniu protestu rozstawi namioty i powstanie Białe Miasteczko 2.0, podobne do tego, które czternaście lat temu zorganizowały pielęgniarki. Lokalizacja miasteczka jest w tym momencie owiana tajemnicą. 

Przypomnijmy, że 11 września o godz. 12 w stolicy odbędzie się wielki Protest Zawodów Medycznych. Protestujący przejdą spod Ministerstwa Zdrowia pod Sejm RP.

Jak podaje Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia, w manifestacji może wziąć udział nawet kilkanaście tysięcy osób. 

Rezydenci planują przedłużyć protest i chcą utworzyć w Warszawie Białe Miasteczko 2.0. W głównym jego punkcie codziennie będą się odbywać konferencje prasowe, warsztaty i panele edukacyjne.

– Będziemy poruszać problematyczne obszary obecnego systemu z podziałem na dziedziny - w kolejności od najbardziej powszechnych problemów. Do udziału w dyskusji zachęcamy przedstawicieli wszystkich osób tworzących ochronę zdrowia oraz pacjentów – informuje Porozumienie Rezydentów. 

Rezydenci apelują do środowiska o dołączanie do akcji i towarzyszenie im w wydarzeniu. Swój udział potwierdzili m.in. należący do Federacji Porozumienie Zielonogórskie lekarze, pielęgniarki i położne. - Środowisko pracodawców ochrony zdrowia zrzeszonych w Federacji Porozumienie Zielonogórskie od wielu lat dostrzega problemy systemu ochrony zdrowia w Polsce i wskazuje je kolejnym ekipom rządzącym. Podzielamy opinię dotyczącą zbyt niskich nakładów na szeroko pojętą ochronę zdrowia. Dostrzegamy rosnące z roku na rok kłopoty kadrowe, które zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów. Uważamy także, iż brak dialogu z resortowymi decydentami znacząco utrudnia wspólne poszukiwanie rozwiązań pojawiających się problemów i może zrujnować również te, które już zostały wypracowane – czytamy w komunikacie Federacji. 

Publiczna ochrona zdrowia umiera z przepracowania!

26 sierpnia, na komitecie protestacyjno-strajkowym opracowano nowe postulaty. Medykom zależy na: 

• Odciążeniu personelu medycznego z nadmiernej biurokracji. To przez nią większość czasu w trakcie wizyty jest poświęcana dokumentacji medycznej a nie pacjentowi i jego problemom.
• Poprawie bezpieczeństwa pacjentów i medyków dzięki wprowadzeniu systemu no-fault z prawdziwego zdarzenia
• Urealnieniu wyceny świadczeń medycznych 
• Zwiększeniu liczby pracowników w publicznym sektorze ochrony zdrowia do poziomów średnich europejskich
• Zrównaniu wskaźników wynagrodzeń w ochronie zdrowia w stosunku do średniej krajowej do podobnych wskaźników w Europie 
• Poprawie warunków pracy medyków przez wprowadzenie norm zatrudnienia

Jak podkreśla Wojciech Szaraniec, nowy przewodniczący Porozumienia Rezydentów, w Polsce mamy za mało lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych, a dodatkowo każdego dnia ubywa wszystkich przedstawicieli tych zawodów. Często odchodzą oni do prywatnego sektora ochrony zdrowia z powodu złej organizacji publicznego systemu, niskich wynagrodzeń, umierają z przepracowania. 

Bezpieczeństwo w ochronie zdrowia i zaufanie – to zadania dla rządu 

O proteście i postulatach medyków rozmawiali podczas ostatniego spotkania Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie oraz Agnieszka Serwan, przewodnicząca Regionu Mazowieckiego OZZL. Jak informuje Okręgowa Izba Lekarska, podczas spotkania ustalono, że kluczowe kwestie, którymi rządzący pilnie powinni się zająć to zaniedbany fundament ochrony zdrowia, czyli bezpieczeństwo i zaufanie. Zdaniem medyków, konieczne jest zwiększenie dostępności i rozładowanie kolejek poprzez m.in. realne wsparcie lekarzy asystentami medycznymi, wprowadzenie prawdziwego systemu no-fault oraz uczciwy system płac. Zdaniem Agnieszki Serwan, propozycje decydentów to dobry PR, ale nie są to odpowiedzi na głosy środowiska lekarskiego.

– Lekarze mają dość wszechobecnej bylejakości w systemie ochrony zdrowia – mówi Serwan.

Zdaniem medyków, system ochrony zdrowia w czasie pandemii nie załamał się całkowicie tylko dzięki ciężkiej pracy m.in. lekarzy, pielęgniarek, ratowników. 

Gdy zestawia się to wszystko z postawą rządu, która odzwierciedla się np. w przyznaniu specjalistom podwyżek w wysokości 19 zł, w braku dialogu, braku wsparcia, a wręcz wielokrotnie stwarzania atmosfery zupełnie niezrozumiałego przerzucania winy za złą sytuację w ochronie zdrowia na lekarzy – narasta coraz większy sprzeciw – zaznaczył Łukasz Jankowski, prezes ORL w Warszawie. 

Region Mazowiecki OZZL i Okręgowa Izba Lekarska wspólnie przygotowali plakaty i grafiki dotyczące wydarzenia (do pobrania:  https://ozzlmazowsze.org.pl/pliki-do-pobrania/). Wydrukowane plakaty, wuwuzele oraz maseczki, które będą rozdawane przed protestem na miejscu, można odebrać w siedzibie Izby. 

Źródło: OIL, Porozumienie Rezydentów