Wyszukaj w publikacjach
Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych oczekuje rozwiązań prawnych, dzięki którym pielęgniarki będą mogły kwalifikować do szczepień. Rozszerzony zakres kompetencji, zdaniem środowiska, pomoże w rozpropagowaniu wiedzy na temat szczepień wśród społeczeństwa i przyczyni się do poprawy wyszczepialności.
Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH pokazują, że co roku rośnie liczba osób, które uchylają się od obowiązkowych szczepień. W 2019 roku liczba odmów wzrosła do 48,609 tysięcy. - Dlatego, kompetentne i dobrze przygotowane pielęgniarki prowadzące szczepienia ochronne dzieci i dorosłych, mogą okazać się kluczem do obniżenia wciąż rosnącej skali nieodpowiedzialnych postaw rodziców oraz dorosłych negujących wartość szczepień – mówi Zofia Małas, prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Jak podkreśla NIPiP, gdy pojawi się szczepionka przeciwko COVID-19, kluczowa do zaszczepienia populacji będzie dostępność personelu medycznego, który będzie zarówno kwalifikował do szczepień jak i je podawał.
Pielęgniarki mają odpowiednie przygotowanie
NRPiP od lat apeluje do ministra zdrowia o zwiększenie kompetencji. – Wprowadzenie nowych uprawnień dla pielęgniarek i położnych, polegających na przeprowadzaniu kwalifikacji do szczepień ochronnych dorosłych wpłynie korzystnie na poprawę jakości i dostępności do rekomendowanych przez Ministerstwo Zdrowia programów szczepień ochronnych oraz propagowanie profilaktyki chorób zakaźnych. Należy podkreślić, iż pielęgniarki są przygotowane do wykonywania badania fizykalnego i oceny stanu pacjenta oraz wykonywania iniekcji, w tym szczepień, a także monitorowania stanu pacjenta przed, w trakcie i po podaniu szczepionki oraz realizacji procedur związanych z identyfikacją i rejestracją odczynów poszczepiennych. Nadanie pielęgniarkom uprawnień do przeprowadzania kwalifikacji dorosłego pacjenta do szczepienia znacznie usprawniłoby ich pracę oraz poprawiłoby dostępność i jakość wykonywania usług – dodaje Zofia Małas.
Środowisko gotowe do podjęcia nowych ról
Zdaniem pielęgniarek, nadanie nowych uprawnień tej grupie zawodowej, odciąży lekarzy specjalistów od niektórych obowiązków. Obecnie tylko lekarz może zakwalifikować osobę do szczepienia, które następnie może wykonać lekarz lub pielęgniarka. - Bez zlecenia lekarskiego pielęgniarka może wykonywać świadczenia zapobiegawcze, diagnostyczne, lecznicze i rehabilitacyjne. Samodzielne również możemy ordynować podawanie niektórych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobów medycznych oraz wypisywać recepty w realizacji świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Mamy nadzieję, że to przełoży się na zmniejszenie kolejek do specjalistów. Środowiska pielęgniarek i położnych są gotowe na podejmowanie nowych ról wynikających z otrzymywania nowych kompetencji oraz przyjmowania odpowiedzialności za samodzielne działania. Chcemy poszerzenia samodzielności i niezależności - mówi Zofia Małas.
Ministerstwo analizuje
Kompetencje i uprawnienia pielęgniarek są regulowane przez ustawę o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która w myśl dzisiejszych przepisów nie zezwala tej grupie zawodowej na przeprowadzenie badania kwalifikacyjnego do szczepienia oraz zaordynowania szczepionki. NIPiP apeluje o szybką nowelizację ustawy. - Kwestia nadania pielęgniarkom uprawnień do przeprowadzenia badania kwalifikującego do wykonania szczepienia ochronnego jest w tej chwili analizowana przez departament MZ zajmujący się pielęgniarkami. Ewentualne zmiany prawne zgodnie z obowiązującymi zasadami w tym zakresie będą poddane szerokim konsultacjom społecznym – poinformowało biuro prasowe Ministerstwa Zdrowia.
