Szczepienia dla medyków obowiązkowe?

Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19 dla niektórych grup zawodowych, m.in. personelu medycznego. O ustawowy obowiązek wdrożenia szczepień pracowników sektora ochrony zdrowia apeluje do rządu Komitet Zdrowia Publicznego Polskiej Akademii Nauk. Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w pełni zaszczepionych jest 90,67 proc. lekarzy i 80,78 proc. pielęgniarek.

Komitet w swoim stanowisku, wysłanym do decydentów domaga się wprowadzenia ustawowego obowiązku dla wszystkich osób zatrudnionych w instytucjach zaspokajających potrzeby zdrowotne, opiekuńcze i wychowawcze do przyjęcia szczepienia przeciw COVID-19. Ponadto eksperci chcą wdrożenia „szeroko zakreślonej akcji informacyjnej nakłaniającej do poddania się szczepieniom jak najliczniejszych grup społecznych, w tym grup szczególnie narażonych, jak seniorzy, ale także młodzieży i dzieci mogących przyczyniać się do rozprzestrzeniania się wirusa oraz do zintensyfikowania działań ułatwiających zaszczepienie dla osób, którym jest to potrzebne”. 

Według opinii, Komitet Zdrowia Publicznego PAN ważne jest także motywowanie władz samorządu terytorialnego do wdrażania szerokiej gamy dostępnych bodźców i nagród zachęcających do szczepienia oraz do podjęcia współpracy w tej dziedzinie z organizacjami obywatelskimi. Jednocześnie KZP PAN zwraca się do samorządów zawodów medycznych o jednoznacznie krytyczne występowanie w przypadkach publicznego kwestionowania zasadności szczepień przeciw COVID 19 przez ich członków. 

Członkowie Komitetu podkreślają, że dzięki zaszczepieniu dostatecznie dużego odsetka ludności, możliwy będzie szybki powrót do normalnego funkcjonowania.

Tylko odporność populacyjna może wpłynąć na poprawę sytuacji epidemicznej 

- uważają naukowcy. 

Szczepmy się, czwarta fala na horyzoncie 

Zdaniem Łukasza Jankowskiego, prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie, to „dobry pomysł”.

Gdy pomyślę o tym, że lekarz, pielęgniarka, pracując z pacjentami może sam - nie będąc zaszczepionym - przenosić wirusa, to myślę, że w naszej grupie zawodowej obowiązkowe szczepienia by się przydały. To dobry pomysł. Bo my nie szczepimy się tylko dla siebie, ale dla osób w swoim otoczeniu, a w naszym otoczeniu lekarskim są bezpośrednio narażeni pacjenci. Myślę, że trzeba by bardzo starannie wybrać te grupy, w których byśmy wprowadzali obowiązek takich szczepień, ale jeśli chodzi o personel medyczny, tu zgoda, to by się przydało 

– mówił Łukasz Jankowski w "Onet Rano." 

Lekarz podkreślał też, że wciąż zbyt mało osób się zaszczepiło.

Jeszcze nie osiągnęliśmy odporności populacyjnej, ona jest różnie liczona dla różnych wirusów, a w przypadku koronawirusa, też dla różnych wariantów. Na początku mówiono, że wystarczy, że zaszczepimy 60 proc. społeczeństwa i będziemy mieli odporność populacyjną. Przyszedł wariant Alfa i mówiło się o 70 proc. Dziś na świecie mówi się o zaszczepieniu 90 proc. przy wariancie Delta, który jest szalenie zakaźny 

- podkreślił Łukasz Jankowski. 

Najchętniej szczepią się lekarze i pielęgniarki 

Z danych resortu zdrowia wynika, że do końca czerwca w pełni zaszczepionych jest 90,67 proc. lekarzy (142,532 osoby), 85,34 proc. dentystów (37,748 osób), 80,78 proc. pielęgniarek (242,756 osób), 80, 59 proc. położnych (31,679 osób), 84,58 proc. diagnostów laboratoryjnych (15,388 osób) i 80,29 proc. farmaceutów (31,419 osób).