Wyszukaj w publikacjach
Lekarze protestują przeciw limitom wynagrodzeń – petycja

Środowisko lekarskie apeluje do Ministerstwa Zdrowia o wycofanie się z pomysłu wprowadzenia górnych limitów wynagrodzeń i ujednolicenia stawek dla wszystkich specjalizacji. W opublikowanej w sieci petycji lekarze ostrzegają, że proponowane rozwiązania naruszają podstawowe zasady konstytucyjne i mogą doprowadzić do odpływu kadr z publicznej ochrony zdrowia.
Publikowane w przestrzeni publicznej zapowiedzi dotyczące ograniczenia wynagrodzeń lekarzy oraz wprowadzenia jednolitej stawki godzinowej dla wszystkich lekarzy – niezależnie od specjalizacji, zakresu obowiązków, odpowiedzialności, warunków pracy oraz wydajności – budzą nasze poważne zastrzeżenia zarówno prawne, jak i merytoryczne
– czytamy w petycji.
Sygnatariusze zwracają uwagę, że zapowiedzi resortu zdrowia są sprzeczne z zasadą swobody działalności gospodarczej i swobody umów. Ich zdaniem ingerencja w ustalanie stawek byłaby nie tylko niezgodna z Konstytucją, ale również niesprawiedliwa wobec lekarzy różnych specjalizacji.
Ujednolicenie stawek godzinowych dla wszystkich lekarzy prowadziłoby do faktycznej nierówności - poprzez jednakowe traktowanie podmiotów znajdujących się w istotnie odmiennych sytuacjach zawodowych i obciążeniach. W rzeczywistości byłaby to forma dyskryminacji zawodowej, ponieważ zrównuje osoby wykonujące różny zakres pracy i odpowiedzialności, co jest sprzeczne z zasadą równości materialnej
– napisano w dokumencie.
Lekarze odejdą z sektora publicznego?
Autorzy petycji wskazują również, że wprowadzenie jednej stawki godzinowej pozbawi system mechanizmów motywacyjnych i może doprowadzić do spadku jakości świadczeń. W ich ocenie skutkiem takich zmian będzie masowe odchodzenie lekarzy z sektora publicznego do prywatnych placówek, co pogłębi nierówności w dostępie do opieki zdrowotnej.
Istnieje realne ryzyko odpływu kadr medycznych z mniejszych ośrodków i pogorszenia dostępności świadczeń w powiatach i na terenach wiejskich
– ostrzegają lekarze.
Zdaniem autorów petycji, zapowiadane zmiany są również wewnętrznie sprzeczne z logiką systemu finansowania ochrony zdrowia.
Skoro państwo uznaje, że świadczenia medyczne są różnej wartości, to narzucanie lekarzom jednakowej stawki za ich realizację jest nie tylko sprzeczne z zasadą racjonalności prawodawcy, ale również logicznie i ekonomicznie niespójne
– czytamy w stanowisku.
Lekarze apelują do minister zdrowia o rezygnację z planów wprowadzenia limitów i rozpoczęcie dialogu ze środowiskiem medycznym.
Proponowane mechanizmy są sprzeczne z Konstytucją RP, naruszają prawa obywatelskie, cywilne i gospodarcze, a także grożą destabilizacją systemu opieki zdrowotnej w Polsce. Stanowczo sprzeciwiamy się obarczaniu winą środowiska lekarskiego i uzasadniania w przestrzeni publicznej zmian legislacyjnych w publicznym sektorze ochrony zdrowia kwestią uposażeń lekarzy. Kwestię odpowiedzialności przed społeczeństwem za organizację sektora publicznego ochrony zdrowia ponosi Państwo i to działania Państwa mają zapewnić stabilność jego działania z uwzględnieniem informacji od środowisk zawodowych o ich realnych obawach co do dalekosiężnych konsekwencji proponowanych przez stronę rządzącą zmian legislacyjnych
– podkreślają autorzy pisma.
Lekarze zgłosili swoje rozwiązania
W petycji znalazły się również propozycje alternatywnych rozwiązań. Lekarze postulują m.in. wprowadzenie modelu progresywnego, w którym wynagrodzenie byłoby powiązane z poziomem kwalifikacji, odpowiedzialności i jakości pracy, z uwzględnieniem różnic między specjalizacjami, a także premiowanie efektywności i dostępności świadczeń. – Lekarz otrzymuje wynagrodzenie proporcjonalne do liczby i rodzaju wykonanych procedur, oraz uwzględnia się realne koszty i warunki organizacyjne placówki – wskazują. Domagają się również zwiększenia wyceny świadczeń i procedur medycznych oraz rozpoczęcia realnych rozmów przy „okrągłym stole”, a nie jednostronnego narzucania stawek.
Petycję, dostępną w internecie, podpisało dotąd blisko 3 tys. osób.






