Wyszukaj w publikacjach
Rehabilitacja postcovidowa i powrót planowych zabiegów

W maju planowe zabiegi nie będą już podlegały ograniczeniom. Ponadto ponad 10 tys. łóżek będzie przywróconych do niecovidowego systemu opieki zdrowotnej. Znamy też założenia programu rehabilitacji postcovidowej.
4 maja Narodowy Fundusz Zdrowia wycofa rekomendacje dotyczące odwołania zabiegów planowych, które zostały częściowo zawieszone lub ograniczone w marcu. Oprócz tego, zapadła decyzja o przywróceniu do zwykłego, niecovidowego systemu opieki zdrowotnej ponad 10 tys. łóżek.
Minister zdrowia przypomniał, że rząd przygotował plan poprawy zdrowia złożony z 5 elementów, obejmujących: Krajową Sieć Onkologiczną, Krajową Sieć Kardiologiczną, zniesienie limitu do specjalistycznych wizyt, program profilaktyki dla osób powyżej 40 r.ż. oraz opiekę i rehabilitację pocovidową. Szef resortu zdrowia zapowiedział również, że w maju należy się spodziewać odmrożenia niektórych sektorów, ale szczegóły poznamy dopiero pod koniec tygodnia.
Rehabilitacja postcovidowa powszechnie dostępna
Ministerialny plan rehabilitacji postcovidowej ma pomóc w odzyskaniu zdrowia po przebytej chorobie COVID-19. Jak podaje resort, będą mogli z niego skorzystać ozdrowieńcy, którzy pomimo zwalczenia wirusa, zmagają się z powikłaniami. Dotyczy to szczególnie osób, u których w trakcie leczenia była stosowana tlenoterapia lub wentylacja mechaniczna. Rozpoczęcie rehabilitacji może nastąpić w terminie do 6 miesięcy od zakończenia leczenia COVID-19.
Rehabilitacja postcovidowa, w zależności od stanu pacjenta, będzie prowadzona w domu, ambulatoryjnie, a także w oddziałach rehabilitacji, zakładach rehabilitacji leczniczej i uzdrowiskach.
- Chcemy wykorzystać sieć uzdrowisk w całym kraju. Wszystkie chętne uzdrowiska, które spełniają niewygórowane warunki, będą po zgłoszeniu do NFZ mogły świadczyć taki program – mówił Adam Niedzielski podczas wizyty w Uzdrowisku Nałęczów.
Tego typu miejsca, jak zaznacza MZ są wyposażone w odpowiedni sprzęt i mają niezbędną bazę zabiegową. Turnus rehabilitacyjny ma potrwać od 2 do 6 tygodni. Co ważne, rehabilitacja powinna rozpocząć się przed upływem roku od zakończenia leczenia koronawirusa.
Kolejnym miejscem oprócz uzdrowisk, gdzie ozdrowieńcy będą mogli dochodzić do zdrowia, będą gabinety fizjoterapeutyczne. Ten sposób rehabilitacji skierowany jest do osób, u których utrzymuje się duszność, utrudniająca funkcjonowanie.
Z kolei ozdrowieńcy, którzy mają trudności z samodzielnym poruszaniem się i skarżą się na duszności, skorzystają z rehabilitacji postcovidowej w domu.
100 placówek medycznych już się zgłosiło
Skierowanie na rehabilitację będzie mógł wystawić m.in. lekarz wypisujący pacjenta po COVID-19 ze szpitala, a także lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Rehabilitacja będzie finansowana przez NFZ.
- Szczególnie zależy nam na tym, by włączyły się do niej placówki rehabilitacyjne. Ogromne zainteresowanie tą formą pomocy zauważyliśmy już w pierwszych dniach po ogłoszeniu zarządzenia prezesa. W pierwszych dniach do rehabilitacji prowadzonej w trybie stacjonarnym i w leczeniu uzdrowiskowym zgłosiło się ponad 100 placówek medycznych, które będą leczyć pacjentów po Covid-19 ze środków wypłacanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia – mówił Filip Nowak, pełniący obowiązki prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Kompleksowy program rehabilitacji postcovidowej w zakresie stacjonarnym i uzdrowiskowym obejmuje m.in.:
- kinezyterapię ze szczególnym uwzględnieniem treningu wytrzymałościowego, ćwiczeń oddechowych, ćwiczeń ogólnousprawniających;
- inhalacje;
- hydroterapię, fizykoterapię – według indywidualnych wskazań;
- balneoterapię – według indywidualnych wskazań;
- masaż – według indywidualnych wskazań
- edukację zdrowotną i promocję zdrowia, w tym np. naukę prawidłowej techniki używania inhalatorów, eliminację nałogów i innych czynników ryzyka chorób cywilizacyjnych, prozdrowotną zmianę stylu życia;
- wspomaganie rehabilitacyjne schorzeń współistniejących.
Dziś, zgodnie z zapowiedzią, opublikowano zarządzenie prezesa NFZ dotyczące rehabilitacji domowej i ambulatoryjnej w przypadku pacjentów po COVID-19. Jak podaje NFZ, za zrealizowanie programu rehabilitacji ambulatoryjnej NFZ zapłaci przeszło 1 tys. zł za pacjenta, a w przypadku rehabilitacji domowej może to być ponad 1,5 tys. zł za pacjenta. Przypomnijmy, że Krajowa Izba Fizjoterapeutów uznała, że ministerialny program rehabilitacji nie zapewni pacjentom powszechnego dostępu do terapii.