Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
19.01.2021 o 17:59
·

Podstawowa opieka zdrowotna gotowa do szczepień seniorów

100%

Szczepienia dla seniorów ruszają 25 stycznia w 5994 punktach w całej Polsce. Przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej, do których ta grupa pacjentów najprawdopodobniej będzie zgłaszała się najchętniej, są już gotowe. Problemem są małe dawki szczepionek. 

Na początku stycznia, gdy rząd ogłosił harmonogram szczepień przeciw Covid-19, przychodnie odbierały nawet kilkadziesiąt telefonów od zdezorientowanych pacjentów, którzy chcieli się zapisać na szczepienie. Teraz dokładne wytyczne i zasady są już znane, a pierwsi chętni czekają na umówione terminy. Przychodnie są gotowe. 

Lekarze POZ, pod względem kompetencji, nie muszą szczególnie przygotowywać się do masowej akcji szczepień, ponieważ robią to od wielu lat. To my realizujemy 95 proc. wszystkich szczepień obowiązkowych dzieci i większość zalecanych - mówi Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Każda przychodnia POZ ma wyposażony i zarejestrowany w rejestrze podmiotów leczniczych punkt szczepień. Inspekcja sanitarna, która nadzoruje proces szczepień obowiązkowych regularnie dokonuje kontroli punktów szczepień. 

– Zatem szczepienia, które rozpoczniemy 25 stycznia nie wymagały przygotowania infrastruktury lub specjalnego wyposażenia. Cała procedura szczepień jest zinformatyzowana od skierowania, poprzez rejestrację, kwalifikację do szczepienia i potwierdzenie jego wykonania. Wymagało to zgłoszenia wszystkich użytkowników systemu, aktywowania aplikacji, nadawania upoważnień użytkownikom. Ten proces zajął najwięcej czasu – mówi dr Joanna Zabielska-Cieciuch z Federacji Porozumienie Zielonogórskie.

Wszystkie podmioty, które zgłosiły się do szczepień miały możliwość uczestniczenia w kursach zorganizowanych przez Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego wspólnie z Centrum e-Zdrowia

Mamy do czynienia z nową szczepionką i niespotykanymi dotąd zasadami organizacji szczepień. W ramach naszej Federacji organizujemy liczne szkolenia, dotyczące zasad przechowywania szczepionki, reakcji niepożądanych, a także wszelkich aspektów informatycznych, które wiążą się z realizacją Narodowego Programu Szczepień. Pewne elementy nie są od nas zależne, np. kwestia centralnej rejestracji, która wydaje się kluczowa w powodzeniu całego przedsięwzięcia – mówi Krajewski. 

Zdaniem dr Zabielskiej-Cieciuch, szczepienia w POZ nie powinny zakłócać dotychczasowego rytmu pracy przychodni i każda z nich powinna zorganizować pracę w taki sposób, by żaden pacjent nie ucierpiał.

 - Problem mają lekarze, którzy jednoosobowo prowadzą praktyki. Im trudniej jest przyjąć kolejne dodatkowe zadanie do realizacji. Większe jednostki takich problemów nie mają, zgłaszają chęć szczepienia nawet kilkuset pacjentów tygodniowo – dodaje lekarka. 

Tylko 30 szczepionek tygodniowo

Największą przeszkodą w realizacji szczepień jest brak zinformatyzowania przychodni, zła organizacja pracy oraz brak szczepionek. 

Prawie 6000 punktów szczepień ma możliwość szczepienia około 3-4 mln ludzi miesięcznie. Niestety ilość szczepionek, które docierają do Polski wystarczy zaledwie na przekazanie do każdego punktu 30 dawek tygodniowo. Ale to dopiero początek całego wielomiesięcznego procesu. Po zarejestrowaniu kolejnych preparatów dostępność na pewno się polepszy i więcej Polaków będzie mogło skorzystać z możliwości zaszczepienia się - mówi dr Joanna Zabielska-Cieciuch.

Według Bożeny Janickiej, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, cały proces szczepień przebiega zbyt opieszale

Naszym zdaniem wszystko idzie zbyt wolno, mamy pełzającą akcję szczepień. Jesteśmy przekonani, że długie oczekiwanie w kolejkach wywoła wiele niepotrzebnych emocji i konfliktowych sytuacji. A ile jeszcze osób w tym czasie zostanie zakażonych? Biorąc pod uwagę małą dostępność do szczepionek prawdopodobnie pacjenci 60 plus zostaną zaszczepieni dopiero w połowie marca. A kolejne grupy? To, niestety, kwestia następnych wielu długich miesięcy – dodaje Bożena Janicka.

Zdaniem lekarzy z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia, jest jeszcze jeden problem – rozbudowana e-biurokracja, z którą będą musiały się mierzyć przychodnie. 

Każdy taki punkt będzie prowadził e-rejestracje, e-skierowania, e-harmonogramy, e-zgłoszenia, e-kwalifikacje, e-kartę uodpornień i kolejno potwierdzenie e-szczepienia. Co to oznacza? Odpowiedź jest jedna: zamiast zająć się pacjentami (ich rzeczywistą weryfikacją), trzeba będzie poświęcić ogrom czasu na rozbudowaną e-biurokrację – mówi Andrzej Masiakowski ekspert PPOZ. 

Sposób kwalifikacji do szczepień powinien ulec zmianie 

Mając na uwadze konieczność wykonania szczepienia u maksymalnie dużej liczby osób w możliwie najkrótszym czasie, dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej, prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej, prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii oraz dr hab. n. med. Ernest Kuchar, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Wakcynologii wydali stanowisko dotyczące sposobu kwalifikacji osób dorosłych do szczepień masowych przeciwko COVID-19. Rekomendują ograniczenie w kwalifikacji do szczepienia osób dorosłych jedynie do zebrania wywiadu

Osoba poddająca się szczepieniu wypełnia kwestionariusz, w gabinecie szczepień dokonywany jest pomiar temperatury ciała, lekarz w czasie wizyty analizuje odpowiedzi na pytania zawarte w kwestionariuszu. Jeżeli stan zdrowia pacjenta i odpowiedzi są jednoznaczne i nie budzą wątpliwości, osoba może zostać zaszczepiona – czytamy w stanowisku.

Lekarze podkreślają, że badanie fizykalne osób zakwalifikowanych do szczepienia powinno być przeprowadzone zawsze w przypadku wątpliwości co do stanu zdrowia badanego.

Korzyści z szybkiego zaszczepienia większej liczby osób znacznie przewyższają ryzyko związane z warunkowym odstąpieniem od badania fizykalnego przez lekarza w sytuacji epidemii i potrzeby masowych szczepień. Uproszczona procedura kwalifikacji do szczepienia nie oznacza zgody na wykonywanie szczepień poza odpowiednio wyposażonym miejscem, gdzie jest możliwość udzielenia natychmiastowej, fachowej pomocy w razie wystąpienia niepożądanego odczynu poszczepiennego, w tym ciężkiej reakcji anafilaktycznej. Do kwalifikacji do szczepień przeciw COVID-19 uprawnieni są wszyscy lekarze posiadający prawo wykonywania zawodu – zaznaczają eksperci.

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).