Wyszukaj w publikacjach
Lekarze rodzinni rozważają podanie Ministra Zdrowia do sądu

Medycy z Federacji Porozumienie Zielonogórskie w ostrych słowach wypowiadają się o Adamie Niedzielskim. Nie wykluczają złożenia pozwu o zniesławienie przeciwko szefowi resortu zdrowia. Ministerstwo Zdrowia apeluje do kierownictwa Porozumienia Zielonogórskiego, by podjęli realną współpracę z resortem i skupili się na poprawie dostępności pacjentów do podstawowej opieki zdrowotnej.
Lekarze są oburzeni słowami ministra zdrowia, które padły pod adresem lekarzy rodzinnych. Chodzi o rozmowę z Konradem Piaseckim z TVN sprzed paru dni, podczas której minister zdrowia powiedział, że „obecnie najgorzej jest na poziomie medycyny rodzinnej i dostępu do lekarza rodzinnego”. Wspomniał też, że część lekarzy w pandemii nie wykonywała swoich obowiązków we właściwy sposób – tu minister miał na myśli nadużywanie teleporad, utrudniony dostęp do lekarzy POZ. Jak zaznaczają lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego, minister zdrowia szuka winnych obecnie funkcjonującego systemu ochrony zdrowia.
– Adam Niedzielski panicznie, szuka winnych dotychczasowej, fatalnej organizacji opieki zdrowotnej podczas pandemii. Doprowadziwszy ją do chaosu uznał, że wszystkiemu winni są lekarze rodzinni. Taką niezgodną z prawdą opinią, niesprawiedliwą i szkodzącą, środowisko medyczne lekarzy rodzinnych jest oburzone. Minister nie potrafi dostrzec, że COVID obnażył słabe punkty systemu ochrony zdrowia - niedoinwestowanego, w którym dramatycznie brakuje lekarzy i pielęgniarek. Minister hipokryta – grzmią medycy.
– Pokory panie ministrze. Skóra cierpnie, jak słyszę, że pan minister chce coś naprawiać. Rośnie społeczny dług zdrowotny. Kolejki do specjalistów są wielomiesięczne, ograniczony jest dostęp do szpitali i do operacji, ogromne są kolejki do rehablitacji, a pan ocenia system patrząc na jeden jego segment – na POZ – podkreśla Jacek Krajewski, prezes Federacji.
Zdaniem Wojciecha Pacholickiego, wiceprezesa Federacji Porozumienie Zielonogórskie, oprócz leczenia istotna jest profilaktyka.
– Gdyby profilaktyka i edukacja miały wsparcie resortu, to Niedzielski nie musiałby dzisiaj szukać winnych covidowej katastrofy. Wskazywanie lekarzy POZ jako przyczyny wszelkiego zła jest próbą przykrycia niekompetencji i braku woli politycznej w zwalczaniu epidemii – dodał Pacholicki.
W związku z krzywdzącymi środowisko lekarskie słowami, wielu lekarze rodzinnych zastanawia się nad podaniem ministra zdrowia do sądu o zniesławienie. W przyszłym tygodniu poznamy więcej szczegółów.
Resort zdrowia: nie zamierzamy odpowiadać na teksty publicystyczne medyków z Porozumienia
O komentarz poprosiliśmy resort zdrowia. Zdaniem Wojciecha Andrusiewicza, rzecznika Ministerstwa Zdrowia, „kierownictwo Porozumienia Zielonogórskiego zamiast angażować swoje siły w kolejne publicystyczne apele powinno podjąć realną współpracę z Ministerstwem Zdrowia i skupić się na poprawie dostępności pacjentów do podstawowej opieki zdrowotnej”.
– Tego typu dywagacje jak w tym piśmie zdają się pomijać jedną istotną rzecz: prawo pacjenta. Gdyby prawa pacjenta były w pełni realizowane i gdyby nie było skarg ze strony pacjentów, nie trzeba byłoby podejmować szeregu inicjatyw regulacyjnych przez MZ. To nie minister zdrowia i Porozumienie Zielonogórskie są sednem systemu ochrony zdrowia, ale pacjent, dlatego nie zamierzamy odpowiadać na kolejne teksty publicystyczne Porozumienia – mówi Andrusiewicz.
Źródło: PZ