Wyszukaj w publikacjach

Nie będzie kary pozbawienia wolności za błędy medyczne? – Ministerstwo Zdrowia pracuje nad propozycją zmian w niektórych przepisach kodeksu karnego.
O pracach resortu nad zmianami poinformowała „Rzeczpospolita”, która dotarła do projektu. Zakłada on, by medycy byli odrębnie traktowani w razie nieumyślnego popełnienia błędu medycznego. „Nowelizacja ma zmienić art. 155 k.k. o nieumyślnym spowodowaniu śmierci i art. 156 k.k. o nieumyślnym spowodowaniu uszczerbku na zdrowiu. Projekt zakłada odmienną odpowiedzialność karną, gdy łącznie zostaną spełnione trzy warunki: sprawca działał nieumyślnie, sprawca wykonuje zawód medyczny, czyn zabroniony to następstwo czynności zawodowych. To oznacza, że osoby wykonujące zawody medyczne odpowiadałyby za przestępstwa z obu artykułów w inny sposób niż pozostali - sankcje wobec nich zostałyby złagodzone – pisze „Rzeczpospolita”. Zapytany o opinię karnista, dr Witold Zontek z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego skrytykował projekt. Zwrócił uwagę na uprzywilejowanie tej grupy zawodowej w stosunku do innych zawodów.
- Po zaostrzeniu artykułów Kodeksu karnego wprowadzonych w tzw. tarczy 4.0, za nieumyślne spowodowanie śmierci lub błąd medyczny lekarzom grozi kara więzienia. Zdaniem karnistów, zapis przewiduje priorytet tej kary. Grzywna lub ograniczenie wolności mogą zostać orzeczone po spełnieniu restrykcyjnych oraz wewnętrznie sprzecznych warunków – podkreśla „Rz”.
Zmiana przepisów wywołała sprzeciw środowiska lekarskiego. M.in. z tego powodu lekarze będą protestować 8 sierpnia.
Nawet gdyby przepisy uległy zmianie, to mleko się rozlało. Nie można dawać środowisku lekarskiemu sygnału jak się nas traktuje, a następnie wycofywać się z tego. Ten mechanizm stosowany przez rządzących wobec nas jest ciągle stosowany, ale z każdą taką próbą jesteśmy coraz bardziej niepewni tego, co wydarzy się w przyszłości - mówi Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.