Wyszukaj w publikacjach

Narodowy Fundusz Zdrowia zapłaci za gotowość niewielkiej liczby łóżek oczekujących na pacjentów, zamiast płacić tak jak dotychczas – za wszystkie przygotowane miejsca - Ministerstwo Zdrowia i NFZ podjęły decyzję o zmianie zasad finansowania szpitali tymczasowych.
Zmiany w finansowaniu szpitali tymczasowych zapowiadał minister zdrowia Adam Niedzielski. Szpitale tymczasowe, na podstawie taryf ustalonych przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, otrzymują środki za gotowość do przyjęcia pacjentów z COVID-19 oraz za ich leczenie. Jak informuje NFZ, by otrzymać opłatę za gotowość na dodatkowe wolne łóżka, szpitale tymczasowe będą musiały najpierw osiągnąć odpowiedni poziom obłożenia już istniejącej bazy. Takie zmiany wprowadza nowelizacja „zarządzenia covidowego”, którą Filip Nowak, p.o. prezesa NFZ, podpisał 1 grudnia.
Jak wyjaśnia Fundusz, w momencie uruchomienia I etapu działalności szpitali tymczasowych każdy z nich dysponuje określoną – początkową – liczbą łóżek i personelem medycznym, który zajmuje się pacjentami z COVID-19. Szpital otrzymuje wówczas środki za gotowość do leczenia pacjentów z COVID-19, tylko za łóżka i personel z I etapu. Decyzja o powiększeniu szpitala o kolejne miejsca będzie uzależniona od liczby już zajętych łóżek. Wtedy szpital będzie mógł rozszerzyć bazę łóżkową o nowe miejsca, a wraz z nią zapewnić dodatkową obsadę medyczną.
56 łóżek na start
Według zarządzenia, w I etapie działalności, Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansuje maksymalnie dwa 28. łóżkowe moduły (łącznie do 56 łóżek) w szpitalu tymczasowym. Dołączenie nowego etapu (modułu) i tym samym naliczenie opłaty za gotowość kolejnych 28 łóżek, będzie możliwe, gdy 49 łóżek z już posiadanej bazy zostanie zajętych. W przypadku stanowisk intensywnej terapii dla pacjentów z COVID-19 I etap liczy do 10 łóżek. Szpital tymczasowy będzie mógł uruchomić dodatkowe stanowiska OIT, dopiero gdy 70% posiadanej bazy łóżek OIT będzie zajęta.
Połączenie opłaty za gotowość, za stopniową rozbudowę możliwości przyjmowania pacjentów w szpitalach tymczasowych pokazuje, że odpowiedzialnie podchodzimy do finansowania tych placówek. Płacimy za leczenie i bazę łóżkową wraz z kadrą, którą szpitale powiększają w odpowiedzi na zwiększone zapotrzebowanie, a nie na wyrost. Równie ważne jest odpowiednie dysponowanie personelem medycznym w szpitalach tymczasowych, tak aby zabezpieczyć kadrę do zmieniającej się bazy łóżkowej – mówi Filip Nowak, p.o. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Szpitale tymczasowe, w odróżnieniu od szpitali czterech poziomów zabezpieczenia covidowego, nie otrzymują jednocześnie środków z opłaty za gotowość i opłaty za leczenie pacjentów z COVID-19.
Personel medyczny na wyłączność
Zmiany dotyczą też personelu medycznego pracującego w szpitalach tymczasowych.
Aby otrzymać środki za gotowość lub leczenie pacjentów z COVID-19, kadra medyczna pracująca w szpitalu tymczasowym nie może w tym samym czasie (tych samych godzinach) pracować w innej placówce medycznej, w szczególności w jednostce, która tworzy i organizuje ten szpital tymczasowy – informuje NFZ.
Całość zarządzenia można przeczytać tutaj.