Lekarz sądowy za mało zarabia? – resort pracuje nad zmianami

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada, że podjęło prace analityczno-koncepcyjne zmierzające do zwiększenia wynagrodzeń lekarzy sądowych. Nie wiadomo, o jakich kwotach mowa, bo resort podkreśla, że wszystko będzie zależało od możliwości budżetowych państwa.

Polacy zgłaszają skargi do Rzecznika Praw Obywatelskich związane z brakami lekarzy sądowych, którzy wydają zaświadczenia o zdolności stawiennictwa danej osoby na rozprawie. Jak podkreśla RPO, dotychczas wpłynęły sygnały, że w niektórych okręgach sądowych w ogóle nie ma lekarzy sądowych, a w innych jest ich zbyt mało. 

Zdarza się, że w danym okręgu dostępny jest tylko jeden lekarz sądowy o wąskiej specjalizacji, co budzi zaniepokojenie obywateli co do możliwości rzetelnej oceny ich stanu zdrowia. Obywatele zgłaszają też zastrzeżenia dotyczące nadmiernego formalizmu zasad usprawiedliwiania nieobecności w sądzie. Wskazują na brak dostępności lekarzy sądowych o różnych specjalizacjach. Wydając zaświadczenia potwierdzające zdolność albo niezdolność do stawiennictwa, powielają oni diagnozy innych lekarzy z przedkładanej dokumentacji medycznej, bo nie czują się kompetentni do własnych ustaleń 

– informuje Marcin Wiącek, RPO.

Zdaniem Rzecznika, "zapewnienie dostępu do lekarza sądowego w każdym okręgu sądowym i w odpowiedniej liczbie ma istotne znaczenie dla zagwarantowania realnej możliwości usprawiedliwienia niestawiennictwa uczestników postępowań sądowych z powodu choroby i nienarażania obywatela na negatywne konsekwencje procesowe faktycznej niemożności uzyskania zaświadczenia od lekarza sądowego”. 

Resort sprawiedliwości: lekarze sądowi za mało zarabiają

RPO interweniował w tej sprawie w resorcie sprawiedliwości. Arkadiusz Myrcha, sekretarz stanu w MS, jest zdania, że na brak lekarzy sądowych wpływ ma wysokość ich wynagrodzenia.

Biorąc pod uwagę wymóg bardzo wysokich kwalifikacji lekarzy sądowych, m.in. tytuł specjalisty lub specjalizację I lub II stopnia, a także konieczność osobistego zbadania uczestnika postępowania, po dodatkowym zapoznaniu się z dostępną dokumentacją medyczną oraz obowiązek prowadzenia szczegółowej dokumentacji, należy stwierdzić, iż liczba osób, która mogłaby być zainteresowana podpisaniem umowy z prezesem właściwego sądu okręgowego, jest ograniczona 

– zaznacza Myrcha.

Jak uzasadnia, jednym z czynników, który może zachęcić uprawnionych lekarzy do zawarcia umowy w tym zakresie, jest wysokość wynagrodzenia.

Ta z kolei, aktualnie na poziomie 100 zł, powoduje bardzo małe zainteresowanie ze strony lekarzy do pełnienia tej funkcji

– dodaje.

I zapowiada, że Ministerstwo Sprawiedliwości "prowadzi prace analityczno-koncepcyjne zmierzające do zwiększenia wynagrodzeń lekarzy sądowych w drodze nowelizacji rozporządzenia".

Wynik tych prac oraz termin, w jakim zostaną one zakończone, zależeć będą m.in. od możliwości budżetowych państwa 

– podkreśla Arkadiusz Myrcha.