Korzyści ze szczepienia Johnson & Johnson znacznie przewyższają ryzyko

Europejska Agencja Leków (EMA) oceniła bezpieczeństwo, skuteczność i jakość szczepionki Johnson&Johnson. Zdaniem EMA preparat wykazuje aktywność we wszystkich grupach wiekowych po podaniu jednej dawki. 

Ostatnie doniesienia ze Stanów Zjednoczonych dotyczące przypadków zakrzepów po podaniu szczepionki Johnson&Johnson wzbudziły niepokój. Dziś podczas konferencji prasowej dr Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych przekazał, że Europejska Agencja Leków oceniła bezpieczeństwo, skuteczność i jakość szczepionki Johnson&Johnson na podstawie wyników badań klinicznych.

– Szczepionka wykazuje skuteczność we wszystkich grupach wiekowych, od 18 r.ż. i daje wysoką ochronę przed hospitalizacją oraz pełną ochronę przed zgonem – mówił dr Cessak.

Prezes URPL odniósł się m.in. do zgłoszonych przypadków zatorowo-zakrzepowych, które wystąpiły po podaniu szczepionki w USA.

Przypadki zatorowo-zakrzepowe po szczepionce Johnson & Johnson są niezwykle rzadkie. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia to 0,0004 proc. Na 6,8 mln dawek preparatu podanych w USA, zanotowano 6 incydentów, w tym jeden śmiertelny.

Dr Cessak podkreślił, że zeszłym tygodniu EMA rozpoczęła przegląd zdarzeń związanych z wydarzeniami zatorowo-zakrzepowymi po podaniu preparatu J&J i w następnym tygodniu będzie badała możliwość ewentualnego związku z wystąpieniem zakrzepu po podaniu preparatu. Jak dodał, na ten moment EMA nie wprowadza żadnych restrykcji dla preparatu.

EMA informowała wcześniej, że ogólne korzyści ze szczepionki Johnson&Johnson w zapobieganiu Covid-19 przewyższają nad ryzykiem skutków ubocznych – dodał dr Grzegorz Cessak. 

Dziś szczepienia preparatem Johnson&Johnson rozpoczęła Polska. Jak zaznaczył Michał Dworczyk, szef KPRM, nie dotarły jeszcze żadne sygnały z punktów szczepień dotyczące odmowy przyjęcia tego preparatu przez pacjentów.

To są pierwsze dni, musimy zaczekać jakiś czas. Mam nadzieję, że podobnie jak w przypadku AstraZeneca, po pierwszym zaniepokojeniu wywołanym informacjami medialnymi, sytuacja wróci do normy i będziemy wykorzystywać wszystkie szczepionki, które mamy w Polsce - mówił podczas konferencji pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk.

Ruszają pierwsze punkty szczepień drive-thru

Minister Dworczyk przekazał, że dziś ruszają pierwsze punkty drive-thru (w Mińsku Mazowieckim).

Kolejne punkty będą sukcesywnie uruchamiać szczepienia w tej formule. W przyszłym tygodniu 19 i 20 kwietnia rusza pierwszych 16 pilotażowych Punktów Szczepień Powszechnych. W poniedziałek w Legnicy otworzymy pierwszy - przekazał Dworczyk.

Minister przypomniał, że są to punkty, w których wydajność szczepień w miejscowościach do 50 tys. wynosi minimum 200 szczepień dziennie. 

Minister przypomniał, że w czwartek ruszyły zapisy na szczepienia dla osób urodzonych w roku 1965 roku. Od północy do teraz zapisało się ponad 50 tys. osób. Szef KPRM zaznaczył, że rząd nie może jeszcze całkowicie "uwolnić szczepień", ponieważ do Polski dociera za mało szczepionek i proces szczepień musi być uporządkowany.

Jestem przekonany, że od zupełnego uwolnienia szczepień dla wszystkich chętnych dzielą nas tygodnie, a nie miesiące - mówił Dworczyk.

Na początku przyszłego tygodnia rząd ogłosi harmonogram szczepień na kolejne tygodnie.