Czy prezydent podpisze ustawę?

22 lutego Sejm uchwalił nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje, że osoby powyżej 15. r.ż. będą mogły bez recepty kupić tabletki zawierające octan uliprystalu. W głosowaniu nad całością ustawy za opowiedziało się 224 posłów, przeciwko było 196, 1 poseł się wstrzymał. Teraz nad przepisami będzie pracował Senat. 

Przed głosowaniem w Sejmie Bartosz Arłukowicz, przewodniczący Komisji Zdrowia, powiedział, że "posłowie PiS i Konfederacji bardzo dzielnie walczyli, żeby jeszcze tydzień, może dwa, trzy żyło wam się gorzej; żebyście musiały iść do lekarza; żebyście musiały odmeldować użycie tabletki "dzień po". Robili wszystko, co mogli – składali poprawki, wnioski mniejszości, a na koniec złożyli wniosek o odrzucenie ustawy”.  

Z zapowiedzi minister zdrowia Izabeli Leszczyny wynika, że tabletka „dzień po” mogłaby być dostępna bez recepty już od 1 kwietnia. Wszystko jednak zależy od tego, czy prezydent podpisze uchwaloną przez Sejm ustawę. 

Prezydent: pigułka jest dostępna, ale pod kontrolą

Andrzej Duda, prezydent, zapytany w Polsat News w programie "Gość Wydarzeń” o decyzję, nie odpowiedział wprost na to pytanie. 

Oczywiście jak zawsze powiem, że każdą ustawę rozważę w momencie, kiedy trafi na moje biurko. Ta ustawa jeszcze idzie do Senatu, ale powiem tak: pigułka dzisiaj jest dostępna 

– powiedział Andrzej Duda.

Jak podkreślił, jego zdaniem tabletka ta jest "bombą hormonalną” i "jest dzisiaj dostępna”.

Przecież to nie jest tak, że tej pigułki w Polsce nie ma. Dzisiaj jest to pod kontrolą, a tu chodzi o to, żeby było bez kontroli 

– mówił. 

Przypomnijmy, że od 23 lipca 2017 r. tzw. "tabletki dzień po” są w naszym kraju dostępne wyłącznie na receptę.