Wyszukaj w publikacjach
Obowiązująca od niedawna ustawa covidowa wymaga kolejnej nowelizacji - twierdzą prawnicy z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy znaleźli w niej błąd. Sprawę skomentował rzecznik resortu zdrowia.
Jak podaje RMF FM, zdaniem prawników z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, do ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych do istniejącego przepisu dopisano nowy, o zupełnie innej treści, ale z tym samym numerem artykułu. Według nich błąd ten można rozumieć jako uchylenie kar za łamanie obostrzeń epidemicznych. Chodzi o art. 48a ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zwalczaniu chorób zakaźnych. W obowiązującej obecnie ustawie bardzo wysokie kary administracyjne za łamanie zakazów związanych z epidemią są umieszczone w artykule 48a. Ustawa covidowa wprowadziła do niej nowy, zupełnie inny artykuł 48a i dotyczy on pobierania wymazów do testów na Covid-19 przez ratowników medycznych. W związku z czym w ustawie są dwa artykuły 48a, każdy o innym brzmieniu.
To nie może tak zostać, powinno dojść do kolejnej nowelizacji. Mamy do czynienia z oczywistą omyłką, brakiem kompetencji, niezauważeniem sytuacji przez Rządowe Centrum Legislacji, niewychwyceniem tego błędu - ocenił dr Wojciech Górowski z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego w rozmowie z RMF FM.
Karniści UJ napisali na Facebooku:
„Czy to oznacza, że zmieniono treść art. 48a. (...) i tym samym odpadła podstawa prawna do stosowania kar pieniężnych (...). Czy też obowiązują równolegle dwa całkowicie odmiennie brzmiące art. 48a. ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi?”
Zdaniem dr Górowskiego, przy interpretacji można zastosować ogólną zasadę prawa mówiącą, że przepis późniejszy uchyla wcześniejszy. Oznaczałoby to wyrzucenie możliwości nakładania kar administracyjnych przez sanepid za łamanie zakazów. Ale można też przyjąć, że oba przepisy obowiązują jednocześnie. W takim przypadku, sanepid wciąż może mieć problem z utrzymaniem swoich sankcji.
Błąd będzie poprawiony
Do sprawy odniósł się Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.
Wprowadzenie drugiego przepisu o tej samej numeracji nie powoduje wyeliminowania podstawy prawnej do prowadzenia kontroli przez inspekcję sanitarną. Przepisy mogą funkcjonować w dwóch odrębnych rozdziałach. Redakcyjnie oczywiście zostanie to wkrótce poprawione. Przy najbliższej okazji podejmiemy inicjatywę legislacyjną mającą na celu skorygowanie stanu prawnego - powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: RMF FM
