Wyszukaj w publikacjach
10 września przed Sądem Okręgowym w Warszawie odbędzie się rozprawa apelacyjna Adama Niedzielskiego, byłego szefa resortu zdrowia. Postępowanie dotyczy decyzji, jaką podjął w czasie urzędowania, ujawniając dane medyczne o charakterze wrażliwym.
Jak poinformował warszawski sąd, sprawa ma związek z wcześniejszym wyrokiem skazującym, w którym stwierdzono, że Niedzielski przekroczył swoje uprawnienia ujawniając nieuprawnionym osobom informacje medyczne jednego z lekarzy, który krytykował funkcjonowanie e-recept. Podstawą oskarżenia były wpisy opublikowane na platformie X (dawniej Twitter), gdzie Niedzielski ujawnił, jakie leki lekarz wypisywał sam sobie. Były minister tłumaczył później, że kierowała nim chęć obrony pacjentów oraz dobrego imienia resortu zdrowia.
Wyrok Sądu Rejonowego z 13 grudnia 2023 roku przewidywał trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Niedzielskiego zobowiązano także do zapłaty 5 tys. zł zadośćuczynienia oraz pokrycia kosztów procesu. Orzeczenie nakazywało również upublicznienie wyroku.
Obrońcy byłego ministra nie zgodzili się z wyrokiem i złożyli apelację, kwestionując ustalenia sądu pierwszej instancji. Sąd Okręgowy ma rozstrzygnąć sprawę 10 września.
Adam Niedzielski w szpitalu
Przypomnijmy, że w sierpniu 2025 r. Adam Niedzielski padł ofiarą ataku - dwaj sprawcy pobili go przed restauracją w Siedlcach, krzycząc „śmierć zdrajcom ojczyzny”.
Dostałem cios w twarz, a następnie zostałem skopany leżąc na ziemi. Całe zajście trwało kilkanaście sekund. W ciągu kilku minut przyjechała na miejsce policja i pogotowie ratunkowe, które udzieliło mi pierwszej pomocy i zostałem przewieziony do szpitala. Tam zostały wykonane szczegółowe badania oraz obdukcja. Jestem cały poobijany i obolały, ale chcę Was uspokoić, że nie stwierdzono żadnych obrażeń wewnętrznych
– napisał Niedzielski w mediach społecznościowych.
Jak dodał, całe zdarzenie jest „skutkiem tolerowania mowy nienawiści, ale również odebrania mu ochrony decyzją szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego.
Mam nadzieję, że ta sytuacja wywoła refleksje u wszystkich stron sceny politycznej, że jesteśmy już na równi pochyłej. Pasywność skaże nas tylko na dalszą eskalację
– dodał Niedzielski.
Sprawcy, będący pod wpływem alkoholu, sami zgłosili się na policję i usłyszeli zarzuty. Są podejrzani o pobicie z motywem politycznym. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani na dwa miesiące. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat.
Adam Niedzielski był ministrem zdrowia w latach 2020-2023. Odwołano go w sierpniu 2023 r. po ujawnieniu przez niego w mediach społecznościowych wrażliwych danych dotyczących jednego z lekarzy.
