Wyszukaj w publikacjach

Zdrowie i życie obywateli i wydolna służba zdrowia są priorytetem dla rządu – przekonywał dziś podczas briefingu Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu. Zaznaczył też, że nie układa się współpraca z władzami Warszawy dotycząca funkcjonowania szpitali i powoływania medyków do pracy.
Michał Dworczyk przedstawił dziś harmonogram szczepień. Szczepienia mają się zakończyć w II kwartale.
Podczas briefingu podkreślono, że aktualna sytuacja epidemiczna jest bardzo trudna, a na rozwój epidemii wpływa m.in. brytyjska mutacja koronawirusa, która odpowiada za 60-80% zakażeń w skali kraju. Piotr Müller przypomniał, że rozszerzone zasady bezpieczeństwa obowiązują do 9 kwietnia, ale w zależności od liczby zakażeń, decyzje mogą się zmienić. Rzecznik podkreślił, że w walkę z pandemią zaangażowane są wszystkie służby. Poinformowano, że codziennie ok. 20 tys. funkcjonariuszy kontroluje przestrzeganie przepisów epidemicznych.
W weekend policja stwierdziła 7 tys. wykroczeń, które zostały ukarane mandatami, wnioskami do sądu, w niedużej części pouczeniami - powiedział Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA.
Pojedyncze zgłoszenia do pracy w szpitalu
Rzecznik rządu wspomniał także o niezbyt pomyślnej współpracy rządu z władzami Warszawy. Chodzi o uruchomienie Szpitala Południowego w stolicy.
– W ostatnich tygodniach spotykamy się z działaniami ze strony ratusza, które spowalniają efektywne działanie tego szpitala ze względu na brak współpracy w zakresie skierowania dodatkowych lekarzy do pomocy w szpitalu rezerwowym. Renata Kaznowska (wiceprezydent Warszawy – red.) poproszona o listę lekarzy, których można oddelegować do pomocy przy zwalczaniu epidemii, do dziś takiej listy nie przedstawiła. W odpowiedzi na apel wojewody wpłynęły jedynie pojedyncze zgłoszenia. Dziś wojewoda mazowiecki wezwał na spotkanie przedstawicieli warszawskiego ratusza. Liczymy, że warszawski ratusz podejmie stosowne działania, liczymy na lepszą współpracę – powiedział Piotr Müller.
Ruszyły zapisy dla kolejnej grupy seniorów
O kolejnych krokach realizowania Narodowego Programu Szczepień mówił na konferencji Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
22 marca rozpoczęła się rejestracja seniorów 65-66 lat.
Od północy do teraz zarejestrowało się 345 tys. osób. To dobry prognostyk, ale to cały czas wyraźnie mniej osób, jeżeli chodzi o proporcję niż przy zapisach wcześniejszych grup. Ponawiamy apel o to, aby się zapisywać i nie obawiać szczepień preparatem AstraZeneca, który rekomendują lekarze i naukowcy. Szczepionka nie stwarza zagrożenia. Zaszczepienie się to wyraz odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale także za bliskich - mówił Dworczyk.
Zgodnie z harmonogramem, 23 marca rusza rejestracja kolejnych roczników - seniorów w wieku od 60 do 64 lat.
Z kolei, 25 marca rozpoczną się ponowne rejestracje seniorów 70+ - ta grupa, zgodnie z wytycznymi Rady Medycznej, szczepi się tylko szczepionkami mRNA, dlatego musieli oni czekać do czasu, aż znane będą harmonogramy dostaw Pfizera i Moderny na II kwartał 2021.
Minister zaznaczył, że zakończenie pierwszego etapu szczepień nastąpi w 2 kwartale i wyraził nadzieję, że wtedy nastąpi duże przyspieszenie i ruszą masowe szczepienia populacyjne.
Powraca zaufanie do AstraZeneki
Jak podkreśla minister Michał Dworczyk, decyzja Polski o niewstrzymywaniu szczepień preparatem AstraZeneca była słuszna.
Nie zatrzymaliśmy programu szczepień. Opieraliśmy się na faktach, wskazaniach naukowców i lekarzy. Dziś widzimy, że prawie wszystkie kraje powracają do szczepień tym preparatem i potwierdzają, że wybór polskiego rządu był słuszny - mówił.
Polska odda szczepionki w wyrazie solidarności
Minister Dworczyk przekazał, że Polska odda 3,5 tys. szczepionek firmy AstraZeneca pracownikom Kwatery Głównej NATO. To niecały 1 proc. dostawy, która trafi w tym tygodniu do Polski. Decyzja ta nie wpłynie na harmonogram Narodowego Programu Szczepień.
– To odpowiedź na prośbę sekretarza generalnego NATO. Jednocześnie jest to wyraz solidarności sojuszniczej, a bycie sojusznikiem nie polega tylko na braniu, ale także na dawaniu. Wspieramy Kwaterę Główną sojuszu, aby w terminie odbył się czerwcowy szczyt NATO. W ten sposób dbamy także o bezpieczeństwo Polski i naszego regionu i sojuszu, bo na szczycie NATO mają zapadać ważne decyzje dotyczące implementacji nowej strategii obronnej Sojuszu Północnoatlantyckiego – dodał Michał Dworczyk.
Szczepienia te będą realizowane przez zespół ponad 20 polskich lekarzy, ratowników medycznych i pielęgniarek.