NFZ nie zapłaci za przewóz pacjentów do punktów szczepień

NFZ nie zapłaci już punktom szczepień za dowiezienie pacjenta, który ze względu na stan zdrowia nie ma możliwości, by samodzielnie dotrzeć na immunizację. Te koszty mają pokrywać samorządy. Do gmin należeć też będzie zorganizowanie takiego transportu. 

Narodowy Fundusz Zdrowia zmienił wykaz świadczeń opieki zdrowotnej związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Z zarządzenia wynika, że usunięto z niego pozycję 56 - Szczepienie przeciwko SARS-CoV-2 w punkcie szczepień z uwzględnieniem transportu pacjenta na szczepienie, co oznacza, że Fundusz nie będzie płacił za dowożenie pacjentów na szczepienie. Koszty transportu pokryją samorządy terytorialne. 

Zmiana wynika z tego, że transport sanitarny pacjentów w podstawowej opiece zdrowotnej jest świadczeniem gwarantowanym, udzielanym świadczeniobiorcy bezpłatnie, na podstawie zlecenia lekarza ubezpieczenia zdrowotnego lub felczera ubezpieczenia zdrowotnego, w przypadku dysfunkcji narządu ruchu uniemożliwiającej korzystanie ze środków transportu publicznego, w celu odbycia leczenia – do  najbliższego podmiotu leczniczego i z powrotem, a także z tego, że transport osób mających trudności w samodzielnym dotarciu do punktów szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 może być realizowany i rozliczany przez jednostki samorządu terytorialnego - czytamy w uzasadnieniu zarządzania.

Zaproponowane rozwiązanie jest zbieżne ze stanowiskiem prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. 

Gminy chętne do pomocy 

Samorządowcy ustalili z rządem zasady udziału w Narodowym Programie Szczepień, z których wynika, że stawka za dowóz osoby z ograniczoną mobilnością do punktu szczepień na terenie gmin wiejskich, miejsko-wiejskich i miejskich poniżej 100 tys. mieszkańców wyniesie 52 zł, w gminach miejsko-wiejskich i wiejskich, stawka za przewóz osoby sprawnej ruchowo, ale o ograniczonej możliwości dotarcia do punktu szczepień, np. ze względu na słabą komunikację wyniesie 24 zł. Z kolei w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, gdzie dobrze funkcjonuje transport publiczny, za przewóz osób niepełnosprawnych stawka wyniesie 60 zł za osobę, a za osobę powyżej 70 r.ż z trudnościami w dotarciu do punktów szczepień – 24 zł. 

Stawki mają charakter ryczałtowy. Na ten moment nie wiadomo czy rzeczywiście pokryją one koszt realizacji tego zadania – mówi Bernadeta Skóbel, radca prawny, kierownik Działu Monitoringu Prawnego i Ekspertyz, Związek Powiatów Polskich.

Samorządy muszą zorganizować transport do punktów szczepień

  Mogą to zrobić z wykorzystaniem własnych zasobów, przy współpracy z innymi podmiotami albo zlecić przewóz np. firmie transportowej. W praktyce uwarunkowania i możliwości lokalne będą decydowały o tym, jakie będzie zapotrzebowanie ze strony mieszkańców oraz w jaki sposób zadanie to zostanie wykonane w konkretnej gminie. W trakcie uzgodnień ze stroną rządową samorządy były otwarte na realizację zadania, wątpliwości budziły kwestie techniczne, jak np. przepływ informacji pomiędzy pacjentem zainteresowanym transportem, infolinią albo punktem szczepień a lokalnym koordynatorem, a nie sama zasadność organizacji takiej usługi dla mieszkańców – dodaje Bernadeta Skóbel.