Medycy apelowali o wycofanie zmiany wyboru dyrektora CMKP – pierwsze czytanie

Projekt nowelizacji ustawy dotyczącej Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia budzi sprzeciw niektórych środowisk. 6 listopada sejmowe komisje: Zdrowia oraz Edukacji i Nauki zajmowały się projektem. 

Urszula Demkow, wiceminister zdrowia, wyjaśniła, że celem nowelizacji jest stworzenie jednej jednostki zajmującej się kształceniem podyplomowym dla wszystkich zawodów medycznych poprzez połączenie CMKP z Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. Ma to umożliwić jednolite standardy szkoleń dla wszystkich zawodów medycznych. Dodatkowo, projekt zakłada wprowadzenie Państwowego Egzaminu Specjalizacyjnego dla pielęgniarek i położnych, który od 2027 roku miałoby przeprowadzać CMKP.

Najwięcej wątpliwości budzi jednak sposób powoływania dyrektora CMKP, który miałby być powoływany przez ministra zdrowia w drodze konkursu na 4-letnią kadencję. W projekcie zapisano, że nabór na to stanowisko ma przeprowadzać liczący co najmniej 3 osoby zespół, którego członkowie mają być powoływani i odwoływani przez ministra zdrowia. Propozycjom ministerstwa sprzeciwił się m.in. prof. Piotr Kryst, obecny dyrektor CMKP.

W ciągu ostatnich 30 lat nie było żadnych zastrzeżeń do działalności tej instytucji. Więc jeżeli państwo uważają, że ministerstwo musi przejąć kontrolę nad CMKP, to uprzejmie informuję, że ta kontrola jest cały czas i jesteśmy się w stanie wytłumaczyć z każdego kroku

 – mówił.

Poseł Czesław Hoc (PiS) nazwał propozycję "zamachem na niezależność i autonomię CMKP", argumentując, że projekt dopisano do ustawy dopiero po konsultacjach publicznych. Podobne stanowisko zajęła posłanka Józefa Szczurek-Żelazko (PiS), obawiając się, że zmiana ta "upolityczni instytucję, która od momentu powołania zawsze była niezależna".

Kolegium Elektorów od 30 lat wybierało dyrektora i to nie budziło żadnych zastrzeżeń. Ja nie widzę powodu, żeby teraz, przy okazji, jak gdyby bez żadnych konsultacji społecznych, wprowadzać taką zmianę 

– mówiła. 

Sprzeciw wyraziło również Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny IFMSA-Poland oraz Porozumienie Rezydentów OZZL.

Obawiam się, że kontrola MZ nad CMKP doprowadzi do stawiania ilości nad jakością kształcenia podyplomowego. Osoba wybierana przez polityków będzie czuła presję z ich strony. To według mnie furtka do pogorszenia jakości kształcenia podyplomowego 

– mówił Patryk Groszyk z Porozumienia Rezydentów OZZL. 

Z tymi głosami nie zgodził się poseł Krzysztof Bojarski z Koalicji Obywatelskiej, który powiedział, że "CMKP nie jest uczelnią medyczną, więc nie można w tym przypadku mówić o naruszaniu autonomii uczelni". Natomiast pielęgniarki nie wypowiedziały się na ten temat, choć wcześniej protestowały przeciwko przeniesieniu kształcenia podyplomowego do CMKP.

W trakcie posiedzenia sejmowych komisji wprowadzono poprawki do nowelizacji ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego. Jedna z nich zakłada, że połowa ministerialnego zespołu ma się składać z 3 członków wskazanych przez Naczelną Radę Lekarską, a dyrektor będzie musiał być osobą wykonującą zawód medyczny.