Wyszukaj w publikacjach

Statystyki dotyczące liczby miejsc i progów punktowych z poprzednich lat, program szkolenia, informacje o sytuacji na rynku pracy, działalności naukowej i wiele więcej na temat poszczególnych specjalizacji znajdziecie w Encyklopedii Rezydentur.
Pozostałe artykuły z opiniami rezydentur z serii "Wspomnienia z..." znajdziecie tutaj.
Rezydentka 5-roku dermatologii i wenerologii:
Co było dla Ciebie decydującym czynnikiem podczas wyboru specjalizacji z dermatologii?
Na pewno kilka czynników odegrało rolę przy wyborze specjalizacji. Przede wszystkim zaciekawienie naukowe samą tematyką dermatologii. Dodatkowo sposób i tryb pracy dermatologa oraz możliwości, które daje. Dermatologia to szeroka dziedzina, umożliwiająca działalność w różnych obszarach w zależności od zainteresowań - można zajmować się m.in. dermatologią ogólną, pediatryczną, dermatochirurgią, dermatologia estetyczną lub dermatopatologią. W moim przypadku na decyzję miała wpływ także forma aktywności zawodowej dermatologa – spokojniejsza model pracy, czas na zastanowienie. Nie lubię podejmowania decyzji pod presją i dużych skoków adrenaliny w pracy.
Czy na studiach interesowałaś się działalnością w studenckim kole naukowym dermatologii? Jak zaczęło się Twoje zainteresowanie dermatologią?
Paradoksalnie, na początku studiów nie brałam pod uwagę dermatologii jako potencjalnej pracy na przyszłość. Bardziej ciągnęło mnie do specjalizacji zabiegowych - chirurgii, neurochirurgii. Jednak dzięki uczęszczaniu na praktyki i koła naukowe, po czasie doszłam do wniosku, że taka forma medycyny zabiegowej nie jest dla mnie. Zainteresowanie dermatologią zaczęło się podczas zajęć z dermatologii na Erasmusie. Po powrocie do Polski zaczęłam działalność w kole dermatologicznym, aczkolwiek chodziłam też na spotkania wielu innych SKN. Pod koniec studiów brałam też udział w konferencjach dermatologicznych, co dało mi większe pojęcie na temat tej dziedziny medycyny i zaciekawiło naukowo i przyczyniło się do podjęcia decyzji o wybraniu właśnie tej specjalizacji. Jestem zadowolona z wyboru, jednak jak każda specjalizacja, również dermatologia ma swoje minusy :).
Co wolałabyś wiedzieć przed wyborem swojej specjalizacji, a czego dowiedziałaś się dopiero w trakcie szkolenia rezydenckiego?
Przede wszystkim to, jak w praktyce wygląda praca dermatologa. Na studiach zajęcia prowadzone są głównie w szpitalu, w klinikach uniwersyteckich, gdzie istnieją duże możliwości rozwoju, nowoczesne metody terapeutyczne, trudne przypadki. Po rozpoczęciu specjalizacji zauważyłam, że duża część dermatologii to głównie praca ambulatoryjna. Oczywiście, dla niektórych osób jest to duża zaleta, w zależności od indywidualnych preferencji. Wielu dermatologów decyduje się na pracę głównie w sektorze prywatnym, co oczywiście wiąże się z lepszą sytuacją finansową.
Trzeba liczyć się z tym, że - jak w przypadku każdej pracy w przychodni - wiąże się ona z wielogodzinną pracą z ludźmi, często po 8-12 godzin. Opcji pracy poza przychodnią w Polsce dla dermatologa jest zdecydowanie mniej, a praca na etacie w szpitalu wiążą się z gorszym wynagrodzeniem.
Jakie cechy charakteru są pożądane w pracy dermatologa?
Na pewno dokładność, cierpliwość, dociekliwość. Wiele chorób dermatologicznych wymaga cierpliwości w postępowaniu z pacjentem, leczenie jest długotrwałe, a efekty nie są widoczne od razu. Konieczna jest również dokładność i dociekliwość pod względem diagnostycznym, dokładny wywiad oraz całościowe podejście do pacjenta. Wiele chorób internistycznych manifestuje się objawami skórnymi. Przydatna jest też cierpliwość w kontaktach z ludźmi, komunikacja, umiejętności interpersonalne.
Czy zdecydowałabyś się na ponowny wybór dermatologii? Jakie są możliwości dodatkowej pracy w trakcie tej specjalizacji?
Myślę, że tak. Dermatologia to bardzo ciekawa dziedzina medycyny. Niewątpliwym plusem jest to, że można znaleźć dla siebie różne nisze, choć pozornie dermatologia wydaje się wąską specjalizacją. Można przyjmować prywatnie, pracować w placówkach NFZ, w szpitalu. Można pójść w różne strony, np. zająć się dermatochirurgią, dermatologią estetyczną, pediatryczną - w zależności od indywidualnych preferencji. W przypadku dermatologii zabiegowej, dermatolodzy wykonują drobne zabiegi, takie jak kriochirurgia, elektrochirurgia zmian skórnych oraz wycięcia chirurgiczne znamion barwnikowych czy nowotworów skóry. W przypadku dermatologii estetycznej przekrój zabiegów jest duży - od peelingów, zabiegów wypełniających, laseroterapii i innych. Dziedziny te wymagają umiejętności manualnych. Wciąż brakuje dermatologów dziecięcych, więc jak ktoś lubi pracę z dziećmi, będzie z niej zadowolony. Bardzo ciekawą częścią dermatologii są metody diagnostyki - dermoskopia, trichoskopia. Część dermatologów robi również drugą specjalizację z alergologii. W dermatologii można obrać różne ścieżki, jest coś i dla niezabiegowców, i dla zabiegowców (choć na pewno nie dla tych, którzy lubią adrenalinę). Pod kątem ścieżki zawodowej i pracy w dermatologii istnieje wiele różnych dróg i nie ma problemu ze znalezieniem dodatkowej pracy. Dermatolodzy są pożądani na rynku pracy.
Jakie są Twoim zdaniem negatywne cechy rezydentury z dermatologii w Polsce? Co chciałabyś zmienić (np. w programie specjalizacji, doskonaleniu umiejętności)?
Trudno jest się dostać na szkolenie specjalizacyjne. Progi na rezydenturę są wysokie, miejsc jest mało, a chętnych dużo. Część osób próbuje kilka razy, zanim wreszcie dostanie się na dermatologię. Sam program specjalizacji oceniam pozytywnie – zależy od ośrodka, bo nie w każdym ośrodku jest możliwe zrealizowanie wszystkich jego elementów, choć oczywiście chętni mogą znaleźć sobie staż w innym miejscu np. z dermatochirurgii.
Jakie są Twoim zdaniem pozytywne cechy rezydentury z dermatologii w Polsce?
Plusem są staże, jest ich dużo, tak jak kursów w ramach szkolenia specjalizacyjnego, można się więc wiele nauczyć, a program jest różnorodny.
Jakie największe zmiany (technologiczne/naukowe/innowacyjne zabiegi/diagnostyka) zaszły w ostatnich latach w obrębie dermatologii?
W ostatnich latach bardzo rozwinęło się leczenie biologiczne, które charakteryzuje się dużą skutecznością oraz odpowiednim profilem bezpieczeństwa. Coraz więcej preparatów dostępnych jest w programach lekowych dla pacjentów z ciężkimi postaciami łuszczycy. Skuteczne leczenie istotnie zmienia ich życie – zwłaszcza, że często są to młodzi ludzie, z zajęciem dużej powierzchni skóry, co istotnie wpływa na psychikę i pogarszają ich jakość życia. Jeśli chodzi o procedury diagnostyczne (choć to nie jest kwestia ostatnich 2-3 lat, a raczej 20) – na pewno mocno rozwinęła się nieinwazyjna diagnostyka nowotworów skóry. To gałąź, która się bardzo rozwinęła, kiedyś dermatoskopy miały pojedyncze ośrodki, a teraz znajdują się one właściwie w każdym gabinecie.W powszechnym użyciu są też urządzenia do wideodermatoskopii, a w niektórych ośrodkach także urządzenia do refleksyjnej mikroskopii konfokalnej. Zwiększyła się czułość diagnostyczna oraz poprawiła wykrywalność nowotworów skóry, szczególnie na wczesnym etapie zaawansowania, co jest bardzo ważne w kontekście rokowania. Bardzo rozwinęła się także trichoskopia – diagnostyka chorób włosów, łysienia.
W dobie pandemii COVID-19 coraz popularniejsze stały się teleporady, a tym samym – wszystkie nowości technologiczne, które mogą je ułatwiać. Czy korzystasz (albo twoi koledzy) z takich narzędzi jak aplikacje mobilne do diagnozowania zmian skórnych?
Jeśli chodzi o teleporady, istnieją na rynku różne systemy, w których pacjent rejestruje się na wizytę i przez ten sam portal wgrywa zdjęcia swoich zmian skórnych. Teleporady dają możliwość konsultacji dla pacjentów, którzy nie mogą zgłosić się na wizytę stacjonarną lub w ich rejonie dostępność dermatologów jest ograniczona, przez co czas oczekiwania na wizyty w placówce jest długi. Należy jednak pamiętać, że taka forma porad ma swoje ograniczenia. Mimo postępu technologii, zdjęcie nie zawsze jest w stanie dokładnie oddać charakter zmian skórnych i jest to tylko „wycinek” całej skóry. Często dokładne badanie całej skóry i błon śluzowych ułatwia proces diagnostyczny. Na pewno części schorzeń nie da się prowadzić poprzez teleporady. Niemniej, zdalne wizyty na pewno ułatwiły sytuację w dobie COVID, kiedy część pacjentów nie mogła skorzystać z wizyt stacjonarnych
Jak wygląda współpraca z opiekunem specjalizacji? Jakie kwestie formalne należy ustalać z opiekunem (np. pełnienie dyżurów medycznych, rozpoczęcie prywatnej praktyki, pracy w poradni specjalistycznej)?
Myślę, że współpraca z opiekunem specjalizacji wygląda podobnie, jak w przypadku innych specjalizacji. Jeśli chodzi o samodzielną pracę, to po drugim roku specjalizacji można samodzielnie przyjmować pacjentów – i na NFZ, i prywatnie. Część przychodni wymaga zgody opiekuna specjalizacji.
Jak wygląda przykładowy dzień w Twojej pracy? Z jakimi pacjentami/schorzeniami masz najczęściej do czynienia?
Szkolenie specjalizacyjne jest podzielone na części: część oddziałową (na oddziale/ w klinice dermatologicznej) i na część ambulatoryjną. Podczas pracy na oddziale przyjmuje się pacjenta, zleca badania, uzupełnia dokumentację, zleca leki, procedury diagnostyczne, jak w typowej pracy szpitalnej, początkowo pod nadzorem bardziej doświadczonych lekarzy. Często pacjenci na oddziałach to wymagające przypadki, gdzie konieczna jest dokładna, szeroka diagnostyka, więc trzeba poświęcić każdemu wiele czasu. Podczas stażu w poradni wykonuje się standardowe konsultacje, małe zabiegi. Jeśli chodzi o profil schorzeń – dominują pacjenci trądzikiem, atopowym i łojotokowym zapaleniem skóry, łuszczycą, dużą grupę stanowią pacjenci na badania przesiewowe w kierunku nowotworów skóry oraz chorzy po przebytych nowotworach skóry do kontroli. Częste problemy to również: wypadanie włosów, paznokci, choroby zakaźne (np. róża, opryszczki, liszajce). Powszechne są także schorzenia alergiczne, AZS, pokrzywka, wyprysk kontaktowy czy z podrażnienia.
A jeśli chodzi o wenerologię, która stanowi jednak sporą część szkolenia specjalizacyjnego? Gdzie odbywa się ten staż?
Zgadza się - specjalizacja z dermatologii obejmuje także wenerologię. Staż kierunkowy z wenerologii trwa 12 tygodni. Jeśli dana klinika ma akredytację, to można w jej obrębie ten staż realizować. Jeśli nie – trzeba odbyć szkolenie eksternistycznie, w innym ośrodku np. w Klinice Wenerologii na Koszykowej w Warszawie, tam zajmują się tylko chorobami wenerologicznymi.