Wyszukaj w publikacjach ...

LEK - subiektywnie o jednym z najważniejszych egzaminów

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Oto pierwszy z cyklu tekstów opisujących absurdy odbywania szkolenia specjalizacyjnego w Polsce. Inspirowane są one przeżyciami własnymi oraz historiami zasłyszanymi od innych lekarzy – absolwentów aspirujących do upragnionego miana specjalisty: w różnych regionach kraju, na różne specjalizacje, w różnych trybach. Przytaczane historie będą autentyczne. Imiona bohaterów, nazwy miast niekoniecznie.
Rozpoczynamy w miejscu, w którym jako absolwenci różnych wydziałów spotykamy się po raz pierwszy – Lekarski Egzamin Końcowy.

Czy w swoich przygotowania do egzaminu dotarliście do stacji “zwątpienie”? czy natknęliście się na kolejne pytanie bez źródła? Pierwszy tekst będzie “o zawartości cukru w cukrze”, czyli na ile posiadana wiedza przekłada się na wynik najważniejszego egzaminu w życiu młodego lekarza.

Zaloguj się

Zaloguj się przez Google
Logujesz się na komputerze służbowym?
Bezpieczne logowanie QR kod
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA)
lek
dla-stazysty
dla-studenta
dla-rezydenta

Dołącz do dyskusji

Polecane artykuły