Wyszukaj w wideo
Praktyczne wprowadzenie do terapii suszem konopnym – cz. 2
Od kiedy zalegalizowano w Polsce marihuanę jako surowiec farmaceutyczny, terapia produktami na bazie konopi budzi coraz większe zainteresowanie, ale też kontrowersje. Warto wiedzieć, co na ten temat mówi EBM.
Zapraszamy do obejrzenia nagrania z webinaru “Praktyczne wprowadzenie do terapii suszem konopnym – cz. 2”, podczas którego nasz ekspert omówił wskazania i przeciwwskazania do wdrożenia leczenia medyczną marihuaną!
Wydarzenie, które jest kontynuacją poprzedniego spotkania o tym samym tytule, odbyło się 27 maja 2024 r. o godz. 19:00 i trwało 60 min. Poprowadził je lek. Paweł Dryżałowski.
Tematyka spotkania
Podczas webinaru prelegent omówił m.in. następujące zagadnienia:
- jednostki chorobowe i objawy, w których zastosowanie znajduje terapia konopna;
- zasady wystawiania recept na medyczną marihuanę;
- zawartość kannabinoidów i terpenów w różnych odmianach Cannabis sativa.
O prowadzącym
Lek. Paweł Dryżałowski – absolwent Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, specjalista neurologii dziecięcej. Autor i współautor licznych publikacji naukowych i rozdziałów w podręcznikach medycznych, głównie o tematyce neurologicznej. Wykładowca na konferencjach z dziedziny neurologii i leczenia bólu. Aktywny także jako szkoleniowiec w zakresie terapii fitokannabinoidami. Regularnie uprawia sporty wodne (surfing, kitesurfing, wakeboarding) i zimowe (snowboarding).
Zobaczcie nagranie z webinaru, aby dowiedzieć się, którzy pacjenci mogą według doniesień naukowych odnieść korzyści z zastosowania medycznej marihuany!
Cześć!Jest dwudziesty siódmy maja, godzinadziewiętnasta, a to znaczy, że zaczynamywyczekiwaną przez Was drugą częśćspotkania Praktyczne wprowadzenie do terapii suszemkonopnym.Nazywam się Bartłomiej Zaremba.Jest mi niezmiernie miło poprowadzićdzisiejsze spotkanie.A w naszym warszawskim studiujest z nami już dobrze znanaWam osoba.A mowa oczywiście o dzisiejszymekspercie Panu doktorze Pawle Drżałowskim.Dzień dobry.Dzień dobry, witam państwa.Przypomnę, że pan doktor jestabsolwentem Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, coniezmiernie mnie cieszy, bo jestto fakt, który nas łączy.Pan doktor jest także specjalistąneurologii dziecięcej, autorem i współautorem wieluwystąpień na konferencjach, a takżeartykułów naukowych.Co jest kluczowe dla naszegodzisiejszego spotkania, to także ekspert iszkoleniowiec z zakresu leczenia fitokannabinoidami.
Dwa tygodnie temu poruszaliśmy kwestieteoretyczne związane z marihuaną medyczną, zsuszem konopnym.Zastanawialiśmy się nad tym, jakiesą wskazania do włączenia w terapiitakich leków.Dzisiaj pójdziemy o krok daleji skupimy się już na konkretnychprzypadkach, na dawkowaniu, na ewentualnychdziałaniach niepożądanych.Oczywiście ja już nie mogędoczekać się tego spotkania, jak pewniewiększość z Was, ale myślę,że też jest duża grupa osób,która czeka na to, conastąpi po części wykładowej, a mianowicieQ&A.Tak, oczywiście będzie czas nazadawanie pytań.Ja już teraz bardzo serdeczniezachęcam do tego, żeby wszystkie wątpliwościprzelewać na czat.Będę go bardzo uważnie śledziłi później wszystkie pytania na bieżącobędę zadawał naszemu ekspertowi.Także zachęcam do korzystania ztej możliwości.Oczywiście nagranie z dzisiejszego spotkaniaznajdzie się także na naszym portaluRemedium w zakładce wideo, jużza kilka dni.Także, jeśli będziecie chcieli odświeżyć
sobie pewne informacje, bądź też podzielićsię tym nagraniem ze swoimiznajomymi, jeśli uznacie, że są toważne i cenne wiadomości, tojak najbardziej będzie taka możliwość.Ja już w takim razienie przedłużam i oddaję głos naszemuekspertowi.
Bardzo dziękuję i witam Państwana drugim spotkaniu dotyczącym medycznej marihuany.W dniu dzisiejszym powiemy więcejo kwestiach praktycznych.Postaram się też odpowiedzieć napytania, które padły przy ostatnim webinarze.A na koniec jako bonuspokażemy także wywiady z pacjentami, którzymarihuanę stosują w swoich schorzeniach.Gdyby ktoś z Państwa niezdążył pobrać materiałów, to tutaj maciedwa przydatne linki, które możnaw każdej chwili sobie sprawdzić.Natomiast zaczynając dzisiejszy webinar pierwszympytaniem jest kto się zgłasza pokonopie? To znaczy, jakich pacjentównajczęściej spotykamy?
Z tego, co patrzyliśmy wbazie danych, najczęstszym pacjentem w Polsce,który stosuje marihuanę medyczną jestmłody mężczyzna w wieku dwadzieścia jeden- czterdzieści pięć lat.Jest to prawie, jest toponad trzy czwarte wszystkich pacjentów.Kobiety w podobnym wieku zgłaszająsię trzy, cztery razy rzadziej, natomiastpięć procent stanowią osoby starszebądź ich bliscy, którzy szukają dlanich poprawy jakości życia.I w Polsce, w przeciwieństwiedo krajów zachodnich, ponad dziewięćdziesiąt pięćprocent recept stanowi susz konopny,gdzie na przykład w Niemczech raczejterapię preferuje się zaczynać odekstraktów doustnych, gdyż dawkowanie jest bardziejprzyjazne i bardziej dokładne.
Najczęściej pacjenci zgłaszają się zbólem przewlekłym i są to wszelkiegotypu zaburzenia neuropatyczne, bóle głowy,ale też takie zespoły bólowe jakna przykład fibromialgia.Marihuana jest mniej skuteczna wbólu ostrym, natomiast przy odpowiednio dobranejpoliterapii, na przykład z opioidamiczy lekami przeciwzapalnymi, również może przynieśćpewnego stopnia ulgę w tymbólu.Oprócz tego jest to oczywiściecałe grono pacjentów neurologicznych cierpiących zpowodu spastyki mięśniowej, na przykładpo urazach rdzenia czy w przebiegustwardnienia rozsianego.Są to choroby układu pozapiramidowego,takie jak na przykład dystonia czychoroba Parkinsona.I tu na przykład możemypomóc pacjentom w zakresie sztywności czyteż na przykład ruchów mimowolnych.Oprócz tego oczywiście pacjenci zmigreną, pacjenci z padaczką.Tylko tutaj podkreślę, że sąto głównie pacjenci z padaczką lekooporną,ponieważ gdy pacjent ma dobrzekontrolowane napady lekami farmakologicznymi, to niema sensu tego psuć marihuaną,gdyż wykazuje ona mniejszą skuteczność niżniektóre leki.
Oprócz tego pacjenci psychiatryczni tosą pacjenci z zespołem stresu pourazowego,pacjenci z zaburzeniami snu.No, kwestie zaburzeń lękowych idepresyjnych są dyskusyjne, ponieważ THC wnieodpowiedniej dawce może te zaburzenianasilić.Toteż terapia powinna być prowadzonatylko przez lekarza psychiatrę i tutajrównież powinny być najpierw lekipodstawowe, farmakologiczne i ewentualnie potem rozważanedalsze pomoce ze strony marihuany.Co do ADHD też mamygrono pacjentów, które podaje dobre działanie,natomiast tutaj, o ile możeto pomóc w kwestiach np.Nadruchliwości czy też tzw.Hiperfokusu, to zdecydowanie może nasilićzaburzenia uwagi, więc kwestia jest dorozważenia.Są to również pacjenci zproblemami gastrologicznymi, tacy jak na przykładnieswoiste zapalenie jelit.I tutaj na przykład waptece możemy zlecić farmaceucie wykonanie czopkazawierającego THC CBD. Są to równieżpacjenci z IBSem, w którym tostres i ogólnie takie sytuacjeemocjonalne mogą nasilać aktualne objawy, więcmarihuana i może trochę spowolnićperystaltykę jelit i pacjenta wyciszyć, przezco odczuje on ulgę.Oprócz tego pacjenci z chorobamizapalnymi skóry i tu na przykładCBD przeciwzapalnie, THC przeciwświądowo czypacjenci z chorobami reumatologicznymi, gdzie CBDrównież wykazuje działanie przeciwzapalne, THCdodatkowo immunosupresyjne, więc grono tych pacjentówjest również liczne.
Oprócz tego pacjenci z chorobamionkologicznymi i jako pierwszy punkt sąto wymioty indukowane chemioterapią, gdzieTHC czy na przykład środki nabazie THC, takie jak dronabinolsą często porównywane do leków stosowanychw podstawowych schematach przeciw-- działaniaprzeciwwymiotnego.Jest to także ból nowotworowy,
który w połączeniu z innymi lekami,w połączeniu konopi zinnymi lekami może przynieść pacjentowi większąulgę.Co do działania przeciwnowotworowego jestto kwestia wciąż jeszcze niepotwierdzona.Są badania, które dowodzą odobrym sk-- o dobrym działaniu marihuany.Są też takie, które wykazująbrak działania marihuany i są teżtakie, które pokazują, że marihuanamoże działać niekorzystnie.Poza tym pacjentki z bolesnymimiesiączkami, z endometriozą.I na ostatnim webinarze padłajeszcze kwestia działania rozszerzającego oskrzela przezTHC.Są badania, które pokazują, żeTHC może być tak samo skutecznejak salbutamol, z tą różnicą,że salbutamol działa szybciej.Natomiast tutaj w jednym zbadań pokazano, że już po godzinieod inhalacji obydwa leki byłytak samo skuteczne w kwestii rozszerzeniaoskrzeli.
Jednakże pomimo tego, że pacjencinam mówią, że THC może impomagać w dusznościach, że stosująto z powodzeniem bądź z takąkonkretnie ulgą, to konopie, jaki preparaty stosowane wziewnie nie sązalecane w schorzeniach układu oddechowego,ponieważ marihuana może działać po pierwszealergizująco, więc może nasilić objawyastmy.Wszystkie te formy do inhalacji,palenie, waporyzacja mogą nasilać kaszel idługotrwałe palenie konopi dostarcza takżesubstancji smolistych, a więc też ikancerogenów, które mogą sprzyjać nowotworzeniu.W jednym z badań z2019 roku stwierdzono, że stosowanie marihuanymoże stanowić jeden z czynnikówrozwoju astmy i oprócz tego jeszcze,kiedy mamy pacjenta, że takpowiem, silnie zdeterminowanego na stosowanie marihuany,bo nie ukrywając, gdy mytym pacjentom odmawiamy wypisania marihuany, oniniestety zgłaszają się do portali,gdzie mogą tę receptę zakupić, więcjuż mniejsze zło stanowią właśnieekstrakty czy formy doustne.
Jakie mamy przeciwwskazania do stosowaniamarihuany?Na czerwono, takie przeciwwskazania, bympowiedział bezwzględne, czyli nie powinni marihuanyużywać pacjenci ze schizofrenią, zchorobą afektywną dwubiegunową, oprócz tego zzaburzeniami psychotycznymi bądź z takimiw wywiadzie, które były indukowane bezpośredniomarihuaną.Unikamy także stosowania marihuany wchorobach układu sercowo-naczyniowego, takich jak naprzykład przebyty zawał czy arytmie,a także w znacznych zmianach wciśnieniu i w akcji serca,gdyż marihuana może ciśnienie podnosić, ciśnienieobniżać, natomiast akcję serca znacznieprzyspieszać, więc u pacjentów z napadowątachykardię również takiego leczenia nieproponujemy.Jest oczywiste, że nie włączamytakże marihuany u kobiet w ciążybądź karmiących piersią, bądź nawettakich, które tę ciążę w najbliższymczasie planują i u osóbponiżej osiemnastego roku życia z racjina duże ryzyko uzależnienia ipotwierdzony wpływ negatywny na funkcje poznawcze,takie jak skupienie i pamięć.Poniżej na żółto w tabelcetakie przeciwwskazania względne, czyli pacjenci poniżejdwudziestego pierwszego roku życia wciążmówi się, że mają bardzo aktywnyproces mielinizacji i stosowanie marihuanyw tym okresie może te dojrzewaniekory mózgowej zaburzyć.
Poza tym zawsze pytamy pacjentao to, jakie leki stosuje.I tutaj w głównej mierzesprawdzamy, czy nie są to inhibitorykompleksu CYB450, gdyż podane onez marihuaną mogą znacznie zwiększać stężenieTHC.Kiedy już znamy te przeciwwskazania,możemy sobie ułożyć taki kilkupunktowy wywiad.To znaczy, kiedy pacjenta kwalifikujemydo terapii, zawsze oczywiście sprawdzamy, wjakim jest wieku, jaki mamycel terapeutyczny stosowania marihuany, czy tamarihuana temu pacjentowi się przysłuży.Poza tym zawsze pytamy ochoroby psychiatryczne, o choroby kardiologiczne iw punkcie piątym sprawdzamy ogólniepacjenta i to, jakie otrzymywał wcześniejleki.Czyli sprawdzamy internetowe konto pacjenta.Często pacjenci próbują zataić, żeużywają leki z grupy psychiatrycznych czyinnych, które mogłyby wykluczać ichz terapii.Ale też okazuje się, żepacjenci potrafią zrobić tournée po kilkuprzychodniach, otrzymując jeszcze wcześniej receptyna marihuanę w zdecydowanie przewyższającej ichzapotrzebowanie ilości.Po co im takie dużeilości?Możemy się oczywiście domyślać, aleto także powinno być sprawdzone.Poza tym sprawdzamy także oczywiście,jakie leki pacjenci przyjmują na stałe.I tutaj. Także pytamy, panówmłodszych bądź starszych, czy nie używają,sildenafilu, gdyż, viagraz marihuaną równa się dużo większeryzyko zawału serca i lek,wczesnoporonny, taki jak Mifepriston.Były badania, w których pokazywano,że połączenie marihuany i tego lekupowoduje obniżenie skuteczności, skutecznościdziałania.Co do dawkowania.
Tutaj prosiłbym o pełen ekran,na monitorach.Zawsze potrzebujemy, pamiętać ozasadzie start low and go slow,czyli zaczynamy niższymi dawkami ipowoli te dawki zwiększamy.Mówi się, że taką dawkąprogową jest jedna dziesiąta grama suszudwudziestoprocentowego.To się przelicza na okołodwa i pół miligrama THC.Mniejsze dawki są często wogóle nieodczuwalne przez pacjentów.U pacjentów początkujących polecamy, byzastosować na przykład jeden, dwa wdechy,odczekać te dziesięć, piętnaście minut,tak by odczuć, czy jestto już efekt zadowalający, czypotrzebujemy jeszcze trochę dołożyć.I na przykład możemy polecićpacjentowi, by dawkę zwiększał co kilkadni, do momentu, aż uzyskaoczekiwaną ulgę.Zaznaczamy, że przy niższych temperaturachwaporyzacji to działanie będzie łagodniejsze, słabsze,co ma duże przełożenie upacjentów początkujących.Ponieważ takie silne stany psychoaktywne,odurza-- odurzające mogą pacjenta skutecznie zniechęcićdo terapii.
U pacjentów z bólem umiarkowanymnajczęściej stosowane są ilości rzędu dwiedziesiąte, cztery dziesiąte grama nadobę.Natomiast pacjenci ze spastyką, sztywnościączy też bólem nowotworowym przewlekłym stosująnawet gram i więcej nadobę.Te dawki mogą być oczywiściewiększe, kiedy pacjent używa tego dłużeji ma już pewną wyrobioną,tolerancję.W przypadku, gdy dojdziemyjuż do tego, pułapu, którypacjenta zadowala, to znaczy todziałanie na przykład przeciwbólowe jest,optymalne, adekwatne, to zatrzymujemy sięna tej konkretnej dawce i wyżejnie wchodzimy.Poza tym susz THCmoże być także skutecznie buforowany zapomocą kannabidiolu, czyli CBD itutaj możemy pacjentowi polecić, by naprzykład używać tego CBD wpostaci suszu.Wtedy zmieszać to przed waporyzacjąbądź zastosować, ekstrakt, którypodawany jest przed taką inhalacjąz THC.
Co do ekstraktów, CBDczy też THC niektórzy już producencipodają, jaka jest ilość substancjiczynnej w jednej kropli.I tak na przykład wekstrakcie pięcioprocentowym, który jest o pojemnościdziesięć mililitrów, będzie dwa ipół miligrama w jednej kropli.Odpowiednio w ekstrakcie dwudziestoprocentowym jestto dziesięć miligramów.Taką dawką początkową, wyjściową jestokoło siedem i pół, dziesięć miligramówna dobę.Natomiast w zależności od schorzenia,w zależności od potrzeb są jużwyliczone na podstawie relacji różnychpacjentów.Dawki na kilogram masy ciała.I tak na przykład działanieprzeciwzapalne najczęściej jest osiągane przy dawceminimum jeden miligram na kilogramna dobę.Z kolei, działanie przeciwdrgawkowe,co było potwierdzone na badaniachz Epidiolexem, jest już dużowiększe, bo sięga nawet dziesięciu, dwudziestumiligramów na kilogram na dobę.Jest też strona w internecie,która nazywa się cbd. dosagecalculator. com, na którymmożemy wpisać masę ciała pacjenta,konkretne schorzenie oraz nasilenie objawów.I ten portal nam wmiarę skutecznie tę dawkę wyliczy.
Natomiast w badaniu z dwatysiące siedemnastego roku, dawki nawettysiąc pięćset miligramów na dobębyły przez pacjentów dość dobrze tolerowane.Co się dzieje wprzypadku, przedawkowania?Na szczęście objawy przedawkowania,dość szybko przechodzą i z regułytrwają do jednej, dwóch godzin.Pacjenci najczęściej zgłaszają nam, żeczują, że zaraz mogą umrzeć bądźże czas leci bardzo wolno.Zgłaszają też bardzo szybkie, czasaminiemiarowe bicie serca.Mogą wystąpić zaburzenia lękowe czyna przykład taki zespół, który nazywasię zespołem niepowściągliwych wymiotów wywołanychkannabinoidami.I tutaj ten zespół najczęściejjest wywołany przez formy doustne jadalne,czyli tak zwane edibles ito jest spowodowane przestymulowaniem receptorów CB1w jelitach.Pacjenci często przez wiele godzinmogą, wymiotować, więc mogą potrzebowaćtakże pobytu w szpitalnym oddzialeratunkowym, żeby ten stan zażegnać.W wolnym czasie takżepolecam sprawdzić film na YouTubie, gdziejeden z policjantów w StanachZjednoczonych, zrobił sobie ciasteczka ztakiej, skonfiskowanej marihuany izadzwonił, właśnie po karetkę, zgłaszając,że możliwe, że zaraz właśnieumrze.Inne działania niepożądane.
Możemy je podzielić właściwie nate, które występują zaraz po spożyciumarihuany bądź te, które wystąpiąpo dłuższym używaniu.I tak najczęściej pacjenci zgłaszająsuchość w jamie ustnej, suchość spojówek,może także wystąpić kaszel spowodowanyprzesuszeniem błony śluzowej w gardle,przyspieszenie akcji serca, spadek ciśnienia.I tutaj zawsze polecamy osobomstarszym, żeby szybko nie wstawały, bojak wiadomo szyjki kości udowejlubią pękać przy nagłych upadkach wwieku podeszłym, i oprócztego po zażyciu marihuany pacjenci takżemają znacznie zwiększony apetyt, cotak się składa, że czasami jestdobrym działaniem niepożądanym, ponieważ, --jedzenie pokarmów, pokarmów słodzonych, pokarmów tłustychmoże pomóc pacjentowi wrócić ztego silnego stanu psychoaktywnego.Także, gdy pacjent czuje siępo prostu źle, że te działaniauboczne trochę go przytłaczają, polecamy,by zjadł coś słodkiego.Staramy się, żeby pacjent sięnawadniał bądź na przykład wziął zimnyprysznic.
Przy stosowaniu przewlekłym, przewe-przewlekłym pacjencimogą niestety doświadczyć zaburzeń ze stronyukładu sercowo-naczyniowego i jak zarazpokażę na jednym z badań, niestetyistnieje większe ryzyko rozwoju zawałuserca, choroby wieńcowej czy też nawetudaru.Przy długotrwałym paleniu, oczywiście taksamo, jak przy papierosach, może dojśćdo, zapaleń oskrzeli, płuc.Oprócz tego, że marihuana możepomagać pacjentom z problemami gastrologicznymi, toniestety też przy przewlekłym stosowaniuz racji na hamowanie perystaltyki jelitmoże powodować zaparcia.Przy stosowaniu w ciąży byłydoniesienia o niższej masie urodzeniowej, niższympotencjale intelektualnym dziecka.Marihuana może także wprowadzić pewnezaburzenia w gospodarce hormonalnej, a takżezmiany epigenetyczne w kodzie genetycznymplemników.Kwestia zmniejszenia ruchliwości plemników jestniepotwierdzona.W jednych badaniach mówi się,że taki efekt marihuana może mieć,z kolei w innych jużniekoniecznie.I właśnie w badaniu zmarca dwa tysiące dwudziestego czwartego rokuprzeanalizowano dużą grupę respondentów ponadczterysta tysięcy osób, z czego czteryprocent odnotowano, że używa marihuanycodziennie.Z kolei siedem procent, czylidwadzieścia trzy tysiące osób, używało jejsporadycznie, w sposób niecodzienny.I siedemdziesiąt trzy procent osób,które używało marihuany, po prostu jąpaliło, czyli można powiedzieć, żejest to najmniej zdrowa z możliwychopcji dostępnych.Grupa była podzielona praktycznie jedendo jednego kobiety do mężczyzn ito, co się okazało, toże marihuana może powodować nawet dwadzieściapięć procent wyższe ryzyko zawału,szesnaście procent wyższe ryzyko choroby wieńcoweji czterdzieści procent wyższe ryzykoudaru.Więc marihuana została określona ogólniejako znaczący czynnik ryzyka rozwoju choróbnaczyniowych, ale też ich przedwczesnegowystąpienia u osób predysponowanych.
Poza tym mamy jeszcze całągamę objawów neuropsychiatrycznych i najczęściej pacjencizgłaszają niepokój, zaburzenia lękowe, pacjencimogą być senni, zgłaszać, że niemogą się skupić, czy teżmoże wystąpić na przykład obniżone napięciemięśniowe, co akurat jest objawempożądanym u osób z tym napięciem,kiedy jest wzmożone.Przy stosowaniu przewlekłym nawet dziesięćprocent osób, które rozpoczynają terapię konopiamimoże się od nich uzależnić,natomiast trzydzieści procent już obecnych aktywnychużytkowników spełnia kryteria uzależnienia.Jak się objawia taki zespółuzależnienia od marihuany?Najczęściej osoby prezentują silny zespółamotywacyjny, może dojść do znacznych zaburzeńw pamięci krótkotrwałej, natomiast przystosowaniu ponad dziesięć lat może wystąpićtakże trwałe osłabienie funkcji poznawczych,co ostatecznie będzie skutkowało dysfunkcją społeczną.
A propos jeszcze jednego zpytań, które padły przy pierwszym webinarze.Marihuana zastosowana z immunoterapią wprzebiegu, w leczeniu różnych nowotworów złośliwych,takich jak na przykład wponiższym badaniu, gdzie pacjenci z niedrobnokomórkowymrakiem płuc, czerniakiem czy rakiemnerkowokomórkowym stosowali immunoterapię bądź immunoterapię wpołączeniu z marihuaną.I okazało się, że marihuanamoże zmniejszyć liczbę działań niepożądanych, takichjak na przykład zapalenie jelit,egzema skórna, zapalenie stawów czy nawetzapalenie wątroby.Jednakże stosowanie marihuany wraz zimmunoterapią znacząco także skracało czas doprogresji guza oraz czas całkowitegoprzeżycia.Więc ostatecznie marihuana nie jestzalecana w przebiegu, w przebiegu leczeniaimmunoterapią.W drugim badaniu, akurat przeprowadzonymw Chinach w dwa tysiące dwudziestymdrugim roku, potwierdzono, że marihuanamoże upośledzać funkcje układu immunologicznego iodbywa się to przez mechanizm,przez geny CNR2.Dlatego też tutaj znowu potwierdzenie,że marihuana nie powinna być używanaw przebiegu immunoterapii.
I jako ten wspominany bonusprzedstawimy jeszcze kilka przypadków pacjentów wrazz ich wywiadami, które zgodzilisię dla nas nagrać.Jako pierwsza pójdzie migrena imigrena jest właściwie jedną z pierwszychchorób, w której podejrzewano dysregulacjęukładu endokannabinoidowego.Obserwowano w licznych badaniach obniżonestężenia anandamidu czy też dwaacydloglicerolu.Okazało się także, że odmianyo stężeniu, o stosunku dwadzieścia dojednego THC do CBD byłyo wiele bardziej skuteczne niż teodmiany zrównoważone o niższej zawartościtych fitokannabinoidów.I w badaniu opublikowanym wNeurology z dwa tysiące dziewiętnastego rokuprzeanalizowano trzystu szesnastu pacjentów zmigreną przewlekłą. Poprawę w zakresie profilu bólugłowy zgłosiło prawie dziewięćdziesiąt procentosób badanych, natomiast spadek częstości epizodówmigreny był aż o czterdzieścidwa procent.Także marihuana używana regularnie możezmniejszyć częstotliwość bólów głowy, ale teżpomóc doraźnie w zakresie, kiedyjuż ten ból głowy nam wystąpi.Oprócz tego, że marihuana możepomóc w dolegliwościach bólowych, jest takżeskuteczna w objawach współistniejących, takichjak na przykład nudności czy wymioty.I o ile THC jestskuteczne, to sam kannabidiol na przykładw postaci izolatu.Już ten ból głowy możew ogóle sprowokować, wyindukować.Oprócz tego ból głowy jestjednym z głównych objawów odstawiennych, kiedyz marihuany wychodzimy na przykładw sposób nagły.W kolejnym badaniu z 2016roku przeanalizowano stu dwudziestu jeden pacjentówz migreną i czterdzieści procentpacjentów relacjonowało poprawę w dolegliwościach, więctutaj akurat w badaniu niecomniej.Z tym że w poprzednimbadaniu była to migrena przewlekła, czylitaka, w której te bóległowy występują przez przynajmniej piętnaście dniw miesiącu.I w tym badaniu zaprzerwanie napadu migrenowego, jakby- przerwanie napadumigrenowego zaobserwowano u czternastu pacjentów,u czternastu pacjentów, co daje namjedenaście procent w stosunku docałej puli osób badanych.Natomiast działanie profilaktyczne, prewencyjne odnotowanou dwudziestu procent.Częstotliwość migreny średnio spadła oponad połowę, bo z dziesięć icztery epizoda na miesiąc, epizodna miesiąc do cztery i sześć.Oprócz tego w badaniu stwierdzonotakże, że marihuana, która była waporyzowana,działała zdecydowanie sprawniej niż formydoustne.Z racji oczywiście szybkości działania.I w jednym z badań,które porównywały wyniki stosowania marihuany wmigrenie, stwierdzono, że takie właśniedługotrwałe leczenie marihuaną może przynieść poprawęu ponad sześćdziesięciu pacjentów.Natomiast oprócz tego, że możepomóc w tych objawach, to możetakże zmniejszyć ilość stosowanych tychleków przeciwmigrenowych.A przepraszam, mamy slajdy.
Dobrze jest.Dobrze i tutaj przejdziemy jużdo pacjentów.Pierwszym pacjentem jest kobieta wwieku czterdziestu czterech lat, która odtrzydziestego roku życia cierpi namigrenę z aurą wzrokową.I pacjentka zgłaszała bóle migrenowenawet do kilku razy w miesiącu.Stosowaliśmy u niej właściwie lekiprofilaktyczne, takie jak flunaryzyna czy teżtopiramat i leki doraźne zgrupy tryptanów.Natomiast działały one w sposóbumiarkowany, jak to pacjentka określiła.I u pacjentki akurat udałosię uzyskać dobrą poprawę po zastosowaniugatunków wyżej stężonych.I tutaj doraźnie najlepiej działałanam sativa w stężeniu dwadzieścia dwaprocent.Tutaj poproszę o audio.Marihuana bardzo szybko przerywa ból,minimalizuje mdłości, pomaga mi się zrelaksowaći zasnąć, co jest najlepszymrozwiązaniem, aby przetrwać atak migreny.Żaden inny lek nie byłtak skuteczny.I ta sama pacjentka równieżma zdiagnozowane napięciowe bóle głowy.I tutaj akurat skuteczniejsza okazałasię odmiana w stosunku jeden dojednego, czyli akurat ta, któradziałała lepiej na rozluźnianie napiętych mięśni.I tutaj również proszę oaudio.Działała ona bardzo dobrze wmoim schorzeniu, przerywając ból od razui pozwalając mi się wyciszyć.Od czasu rozpoczęcia terapii konopnejmój komfort życia bardzo się poprawił.Kolejnym pacjentem jest trzydziestoletni mężczyzna,który akurat miał bóle migrenowe jużod piętnastego roku życia.I tutaj również były objawywzrokowe, takie jak zamazany obraz, silnyświatłowstręt.Bóle głowy u pacjenta pojawiałysię w sposób losowy, znacznie zaburzającfunkcjonowanie.Tutaj pacjent nawet relacjonował, żedoznał silnej migreny w trakcie egzaminuna prawo jazdy, co niestetyspowodowało, że ten egzamin musiał byćprzerwany.Ale wracając do pacjenta.U pacjenta stosowana jest marihuana
w sposób regularny wieczorem przed snemi pacjent używa dawki średniojedna dziesiąta, dwie dziesiąte grama.I posłuchajmy to, co pacjentma do powiedzenia.Jeżeli chodzi o medyczną marihuanę,no zmieniła ona tak naprawdę mojeżycie, tak?Ten komfort życia gdzieś tamwrócił.Nie zastanawiam się, czy tamigrena nie zaatakuje mnie w najmniejodpowiednim momencie.No i w zasadzie totrwa już gdzieś tam około dwóchlat, tak?Bo przez te dwa ostatnielata miałem jakiś pojedynczy atak możemigreny.No i to by byłona tyle.Mam nadzieję, że te informacjeWam się przydadzą.Pozdrawiam.
Następnie padaczka.Padaczka nawet trzydzieści procent pacjentówmoże mieć kiepską odpowiedź na leczeniefarmakologiczne.Nawet trzydzieści procent przypadków jestlekoopornych.I tutaj według. Można powiedzieć kilkuniezależnych badaczy.Stwierdzono, że konopie mogą hamować,ale i przyczyniać się do powstawaniadrgawek.I tutaj takim pro-drgawkowym,środkiem byłoby oczywiście THC.I najniebezpieczniejsze dla tych pacjentówsą gatunki sativa, te właśnie stymulujące,pobudzające, które mogą właśnietaki napad wyzwolić.Natomiast preferujemy gatunki indica, któresą, bogate w CBD.No i jak to CBDu pacjentów działa?Jest to po pierwsze antagonizmna receptory GPR55.Oprócz tego, CBD działa równieżna receptory GABA-A, ale także, jaki inne kannabinoidy, zmniejsza uwalnianieglutaminianu, co przekłada się na działanieneuroprotekcyjne.Padaczka jest kolejną chorobą,w której podejrzewa się tę dysregulacjęw układzie endokannabinoidowym.I tutaj również stwierdzano obniżonestężenia endokannabinoidów w mózgu, jak iw płynie mózgowo-rdzeniowym.I jeszcze jedno badanie z2007 roku pokazało nam, że, tuakurat badania na zwierzętach, żepodawane, -- podawani antagoniści receptorów CB1mogą spowodować powstanie lekoopornych stanówpadaczkowych.I w dwóch badaniach, któreprzeprowadzono na pacjentach z padaczką lekooporną,w pierwszym badaniu, stosowanoizolat kannabidiolu w dawce dwadzieścia pięćmiligramów na kilogram.Odnotowano średnią redukcję napadów opięćdziesiąt cztery procent.Natomiast w drugim badaniu stosowanoekstrakt z odmian, o stężeniutakim dwadzieścia do jednego CBDdo THC.I to akurat badacze zIzraela przeprowadzili i tutaj już przydawkach niższych, bo nawet poniżejdziesięciu miligramów na kilogram, udało się,odnotować redukcję liczby epizodównapadowych i ta redukcja wynosiła tutajakurat czterdzieści procent, czyli jestto, wynik porównywalny do tegopoprzedniego badania.I tutaj jedna znaszych pacjentek, prawniczka, która naco dzień pracowała w sądzie,lat trzydzieści siedem.Niestety większość czasu spędzała nazwolnieniu z powodu częstych napadów,toniczno-klonicznych.Te napady występowały prawie codziennie.Pacjentka miała, wielokrotne zmiany,leków farmakologicznych i jak donas trafiła, była akurat nalamotryginie i na lewetiracetamie.U pacjentki, jużdobry efekt był na dawce dwiemiligramy na kilogram, czyli tobyło sto dwanaście miligramów kannabidiolu nadobę i na wieczór otrzymała,jeszcze susz do waporyzacji.W takich też niedużych ilościachrzędu jedna dziesiąta, dwie dziesiąte grama.I to, co pacjentka napisała,to: W przeciągu miesiąca atak padaczkimiałam dwa razy.Poprzednio nawet zdarzało się, żecodziennie, .W dalszym ciągu mam bóległowy, natomiast są one o wielemniejsze niż poprzednio i dasię z tym żyć.Także tutaj taki akurat,wybitnie dobry przypadek, bo, no, niekażda osoba z padaczką wtak spektakularny sposób zareaguje.
Następnie stwardnienie rozsiane, czyli chorobaautoimmunologiczna z przewlekłym, stanem zapalnym.Tutaj również podejrzewana dysregulacja układuendokannabinoidowego.I my tych fitokannabinoidów,używamy głównie przeciwspastycznie, przeciwbólowo, ale iprzeciwdepresyjnie.Natomiast ze względu na działanieprzeciwzapalne i immunosupresyjne możemy także,mieć podejrzenie, że, możemyosiągnąć, zmniejszenie stanu zapalnego wmikrogleju.I tutaj badacze w 2021roku stwierdzili, że kannabidiol w dużychdawkach, czyli pięćdziesiąt miligramów nakilogram, nawet może spowolnić proces stwardnieniarozsianego.Natomiast dla osoby takiej, no,która waży około sto kilogramów, byłybyto już dawki rzędu pięciutysięcy miligramów na dobę.Także zakrywałoby to niestetyo działanie hepatotoksyczne.I w jednym z badań,gdzie przeanalizowano, czterystu dwudziestu siedmiurespondentów ze stwardnieniem rozsianym, którzyużywali, głównie suszu do palenia,do waporyzacji, ale też innychśrodków, stwierdzono, że marihuana unawet siedemdziesięciu procent pomaga wzakresie bólu, u ponad połowy pomagaprzy zaburzeniach snu.Oprócz tego, również dobrymefektem cieszyła się spastyka, mięśniowaczy nawet, niektórzy pacjencizgłosili poprawę przy zaburzeniach oddawania moczu.Ponad połowa pacjentów nie zgłosiła,działań niepożądanych, natomiast jedna czwartazgłosiła senność, ale też takieobjawy, jak na przykład zaburzenia pamięci.
I w drugiej grupie bylipacjenci, którzy używali tylko ekstraktów,i to było sto osiemdziesiątosób.I najlepszą skutecznością cechowały sięekstrakty, które były wysokostężone w THCi wysokostężone w CBD.Natomiast najsłabszymi okazały się te,które zawierały tylko kannabidiol w swoimskładzie.I tutaj też jedenz pacjentów akurat wysłał nam maila.Pacjent, który SM miałrozpoznane w 2016 roku.Wtedy znaczne problemy ze spastykąw kończynach dolnych, ale też złaadaptacja na stres.I wtedy pacjent był wprogramie lekowym z octanem glatirameru.Oprócz tego stosował też regularniebaklofen, przeciwspastycznie i u pacjentarównież zaczęliśmy od kannabidiolu inastępnie miał dołączone, dwa, --dwie odmiany suszu.Pierwsza ta odmiana zrównoważona jedendo jednego, która miała za zadanie,pomóc w spastyce orazw wyciszeniu.I ta odmiana bardziej stężonaprzed snem, w razie gdyby pacjentmiał, -miał bardziej stresujący dzieńi na przykład nie mógł zasnąć.
Poza tym jeszcze dodam, żeogólnie dieta wzbogacona w tłuszcze jestmile widziana przy terapii konopnej,ponieważ kannabinoidy są związkami lipofilowymi, czylione w tym tłuszczu sięlepiej rozpuszczają, łatwiej się wchłaniają.I to, co pacjent namnapisał, to że ta waporyzacja właśnieodmianą jeden do jednego dajenagłą, zadziwiającą poprawę spastyczności.Jakby całkowicie odeszło gorsze czuciei spastyka w dłoniach.Natomiast ten efekt jest raczejkrótkotrwały i utrzymuje się średnio dodwóch godzin poza-- po waporyzacji.I tutaj też pacjent podkreśla,że stres miał u niego bardzodużą rolę w okresach pogorszeń,powikłań, rzutów.Także marihuana pomogła mu teżodzyskać nieco spokoju.
I ostatnią już tutaj chorobą,o której powiemy dwa słowa, jestchoroba Parkinsona.Tutaj również będzie kilka nagrańod pacjentów.I co ciekawe, pacjenci zchorobą Parkinsona w dużej mierze jużstosują marihuanę na własną rękę.Oni się interesują tym tematemz racji mnogich filmów na YouTubie,które na przykład pokazują, żepo waporyzacji, jak ręką odjął,przechodzą na przykład dyskinezy.I oprócz tych dyskinezy pacjencirównież zgłaszają poprawę w zakresie drżenia,sztywności czy też na przykładkorzystny fakt, że marihuana może sprzyjaćkontaktom towarzyskim, a nawet poprawiaćmimikę.A jak wiemy u pacjentówz Parkinsonem jest maskowata twarz.Co jeszcze w Parkinsonie, jaki w innych chorobach?No oczywiście ekstrakty działają dłużej,więc dla podtrzymania tego efektu przezcały dzień, na przykład przysztywności raczej byśmy preferowali takie właśnieformy podjęzykowe.Następnie sam susz oczywiście działaszybciej, więc na przykład drżenie możenam znieść szybciej niż, niżekstrakty.Natomiast warto też nie przeginaćz tetrahydrokannabinolem, ponieważ może wystąpić naprzykład problem z równowagą, bądźna przykład z hipotencją.Także znowu opieramy się ozasadę start low and go slow,czyli powoli wchodzimy od niskichdawek i ta najniższa skuteczna dawkajest tą najlepszą.
Dla porównania jeszcze dwa badania.W badaniu po lewej pacjenciz chorobą Parkinsona byli oceniani przezbadacza.Z kolei w badaniu poprawej sami, można powiedzieć, wypełniali formularzi mówili, na co marihuanaim pomaga.I w badaniu tym bardziejobiektywnym dwanaście procent pacjentów oceniono, żedobrze zareagowało w kwestii sztywności.Z kolei w badaniu subiektywnymbyło to aż dwadzieścia siedem procent.Drżenie sześć i sześć procentpo lewej, z kolei po prawejodpowiednio dwadzieścia pięć i naprzykład ból dziewięć procent poprawy wtym badaniu obiektywnym, a ażczterdzieści trzy procent w badaniu subiektywnym.Więc pytanie jest takie czyta marihuana faktycznie tak dobrze pomaga,czy bardziej ona odwraca uwagęod tych objawów i stanowi taką,no, pozorną pomoc?Jednakże, co by nie było,i tak jakość życia pacjentów jestlepsza, mają lepszy komfort życiai mniej się przejmują swoim stanembieżącym.
I pierwszym pacjentem jest pacjentczterdziestoletni, u którego objawy zaczęły siębardzo wcześnie, bo już wtrzydziestym trzecim roku życia.Zgłaszał on częste stany off,czyli tak zwanego zamierania w bezruchu.I oprócz tych stanów offpacjent także miał znacznie obniżony nastrój,nie miał motywacji do działania,występowały też zaburzenia snu.W kwestii leków oczywiście lewodopa,lek wspomagający i też agonista dopaminyi pacjent marihuany używa aktualnieod dwóch lat i są todawki rzędu około jeden gramna dobę i pacjent tutaj możnapowiedzieć podzielił te korzystne objawyna dwie grupy, czyli takie objawy,które są widoczne od razu.To na przykład zmniejszenie sztywnościmięśni, poprawa nastroju, ale też odwróceniewłaśnie uwagi od stanu, wktórym się znajduje, czyli w tymniekorzystnym stanie.Natomiast po dłuższym czasie takżepacjent zauważył na przykład, że zmniejszająsię dyskinezy i posłuchajmy, coma sam do powiedzenia.Rozluźnia sztywne mięśnie i poprawiahumor.Też pomogła mi się otworzyći pogodzić.Marihuana z-z tematem mojej choroby.Pojawiły się w moim życiudyskinezy, czyli te ruchy mimowolne zauważyłem,że po zażyciu marihuany ichdokuczliwość jest zdecydowanie mniejsza.Jestem w stanie bardziej nadnimi zapanować.
I ostatni pacjent.Jest to pacjent aktualnie jużosiemdziesięcioletni, który swoją chorobę rozpoczął odbardzo silnych, lekoopornych bólów głowy.Natomiast po kilku miesiącach jużzostała potwierdzona choroba Parkinsona i liczneleki stosowane na te bóległowy okazały się nieskuteczne.U pacjenta marihuanę wprowadziliśmy wdwa tysiące dwudziestym pierwszym roku istosował dwa gatunki.Oczywiście była to indica przedsnem i sativa w ciągu dnia.Jedna i druga odmiana miałaswoje korzyści, natomiast na początku pacjentstosował właśnie nawet ten gramna dobę, a z czasem teobjawy zaczęły stopniowo słabnąć iudało się również tę dawkę zmniejszyć.I tutaj również objawy zależałyod czasu, bo po miesiącu stosowaniabyła poprawa w zakresie bólugłowy, natomiast po roku stosowania rodzinapacjenta, jak i sam pacjentzauważył, że na przykład minął problemz bezsennością.Zniknął także bardzo dokuczliwy napoczątku ból ramion, czy też nawetbyła poprawa chodu czy, czysmaku.I tutaj również posłuchajmy, cotam córka mówi o pacjencie. Oprócz głównegodziałania przeciwbólowego obserwujemy u mojegotaty wiele innych korzyści ze stosowaniaterapii marihuaną medyczną.Między innymi jest to zmniejszenienapięcia mięśniowego, poprawa chodu.Tato lepiej się porusza, takbardziej dynamicznie.Poprawił mu się też apetyti przede wszystkim ma lepsze ogólnesamopoczucie.Po zastosowaniu ból w kilkaminutach przechodzi.Mhm.I to będzie koniec.
Także dziękujemy Państwu za uwagę,za obecność i mam nadzieję, żete informacje się Państwu przydadzą.Możliwe, że nawet u Waszychpacjentów w przyszłości.Za nami duża dawka teorii,ale też zrównoważona porządną dawką wiedzypraktycznej.Mam takie wrażenie, że mimoże coraz więcej mówi się ozastosowaniu suszu konopnego i taświadomość jest coraz większa, to nadalw głowach lekarzy jest mnóstwowątpliwości i pytań jak to wykorzystać?Jestem ciekawy, czy w głowachnaszych oglądających i słuchaczy także pojawiłysię jakieś pytania i wątpliwości.I to jest właśnie tenczas, kiedy możecie te pytania przelaćna nasz czat.Postaramy się na wszystkie tepytania odpowiedzieć z naszym ekspertem, rozwiaćte wątpliwości, więc wykorzystajcie to.Będziemy na to czekać.Myślę, że chyba od razuprzejdziemy do sesji pytań i odpowiedzi.Przechodzimy do pierwszego pytania.Kategoria: który lek jest lepszy?
Zuzanna pyta: gdyby porównywać toksycznośći skuteczność leków NLPZ, jeśli dająbardzo mierne efekty i tryptanów— efekty troszkę lepsze oraz medycznejmarihuany w przypadku migren —czy warto ryzykować?Czy efekty uboczne będą mniejszew przypadku medycznej marihuany?Mhm.Więc tak, myślę, że przewlekłestosowanie NLPZ-ów no, jak wiemy, wiążesię z zaburzeniami ze stronyżołądka w głównej mierze, ale tutajakurat mamy do pomocy lekiosłonowe.Natomiast często też korzystamy ztej synergii właśnie przy stosowaniu marihuanyi NLPZ-ów, że w tympołączeniu możemy jednak dawki NLPZ-ów trochęzmniejszyć.I tutaj właściwie są pacjenci,którzy na przykład wolą stosować sametryptany, ale są też tacy,którzy w momencie, gdy poznali marihuanęna przykład, już zostają tylkoz nią.Także myślę, że warto wtym wypadku dołożyć jednak tę marihuanęi zobaczyć, czy udałoby sięna przykład odstawić albo zmniejszyć dawkileków podstawowych.Ja tak tu pytam wkwestiach o-- widać, że temat bardzobudzi wiele emocji cały czas.
Ja właśnie chciałem zapytać otaką aspe-- praktyczny aspekt tego poprzedniegopytania.Czy można gdzieś znaleźć informacjęna temat łączenia tych leków, cojest skuteczne, czy nie?Czy jakieś źródła pan doktorpoleca?Mhm, jak najbardziej.Tylko, że już nie będęszklanki dotykał, bo zaraz znowu zrobięwesoło.Możemy dla bezpieczeństwa to odsunąć.Tak, oczywiście w momencie, kiedywpiszemy na przykład w Google cannabisand NLPZ interactions to odrazu pokazuje nam się, z którymina przykład lekami tutaj mogąbyć jakieś prawda działania niepożądane, jakieśzgłaszane już wcześniej przez innychklinicystów bądź, bądź pacjentów, ale teżjak zawsze PubMed służy bardzodobre źródło wiedzy przy takich wątpliwościach.Czyli rozumiem, że nie mamytutaj jakichś typowych wytycznych, tylko raczejmusimy szukać w literaturze naukowej?Tak, szukamy głównie w internecie.No, nie mamy właśnie wPolsce jeszcze takich oficjalnych wytycznych, alesą już polskie opracowania, polskieartykuły, które ten temat na przykładmechanizmów działania kannabinoidów czy teżinterakcji z innymi lekami, były publikowanena przykład przez Towarzystwo LeczeniaBólu.
Dobrze, zmieńmy teraz nieco kategorięi porozmawiajmy troszkę o pieniądzach.Pani Katarzyna pyta, jaka jestcena w przeliczeniu na jeden gramsuszu, jaka na miesiąc terapii,w jakich aptekach?Czy w ogóle są dostępne?No, nie mogę tutaj mówićkonkretnych aptek, bo oczywiście kwestia marketingowa,ale mamy portale w Polsce,które mogą pomóc nam wyszukiwać konkretneodmiany, nawet aktualnie pokazując ichcenę.Cena średnio opiewa na pięćdziesiąt,pięćdziesiąt pięć, czasami siedemdziesiąt złotych zagram w zależności od danejodmiany, bo te produkty przyjeżdżają donas z Niemiec, z Portugaliiczy też nawet z Kanady iw zależności od tego jakąproducent nałoży cenę wyjściową, a potemapteka dołoży marżę, to potakiej cenie pacjent kupuje.Natomiast są już też momenty,
w których na przykład ten susztraci swój okres przydatności iwtedy często apteki nawet schodzą opołowę z ceny.Więc dla porównania jak wcześniejsusz kosztował siedemset złotych za piętnaściegramów, to potrafi kosztować nawettrzysta, czterysta złotych za piętnaście gramów.Także pacjenci aż czyhają natakie, na takie promocje.
Pojawiło się pierwsze pytanie okonkretny przypadek kliniczny od pana Jakuba.Pacjent, lat czterdzieści, dyskopatia szyjna— główna dolegliwość to sztywność mięśni,dodatkowo bóle.Żeby nie było zbyt prosto,w wywiadzie PTSD, były żołnierz, aktualnienieleczony farmakologicznie.Wszystkie dostępne spazmolityki nieskuteczne, przynajmniejwedług pacjenta.Aktualnie dostaje tylko Relanium dziesięćmiligramów dwa razy dziennie.Który preparat konopi byłby zalecany?Mhm.Kiedyś pacjent stosował medyczną marihuanęw Stanach Zjednoczonych, ale nie zna,nie pamięta dawek ani-- Tak.Leków.
Więc tak, z racji, żepacjent stosuje to Relanium, to jednakpowinniśmy tutaj znowu zaczynać odtych niższych stężeń, ponieważ połączenie benzodiazepinwraz z na przykład THCmoże spowodować zbyt duże działanie uspokajające,a nawet u pacjentów wysocewrażliwych na marihuanę może spowodować objawydepresji oddechowej.Także najlepszymi na start odmianamibyłyby te właśnie zrównoważone jeden dojednego około osiem procent THCi rozłożyć te dawki nawet natrzy razy dziennie, a jeżelijest to możliwe, to zachować jakiśodstęp godzinowy pomiędzy benzodiazepinami awłaśnie marihuaną, by nie podawać tegojednoczasowo. Chciałbym teraz przejść do niecoinnego tematu, który dotyczy większości osób,czyli osób, które jeżdżą mechanicznymipojazdami.Czy jest jakiś okres pozastosowaniu medycznej marihuany, po którym niepowinniśmy wsiadać za kierownicę?Czy możemy w ogóle jakośzmierzyć poziom marihuany?Tak, tak, tak.
Niestety, ale w marcu zaostrzyłynam się przepisy i aktualnie sytuacjajest bardzo zerojedynkowa.To znaczy w momencie, kiedypacjent zostaje zatrzymywany i jest badanytestem paskowym na ślinę iten test nam wyjdzie dodatni, topacjent może mieć nawet skonfiskowanysamochód i prawo jazdy odebrane naczas tych czynności wyjaśniających.To też część pacjentów niezgadza się na wykonywanie tych testówwłaśnie paskowych, ponieważ to sątesty jakościowe.One pokazują tylko tak albonie.I wtedy pacjent prosi otakie badanie na komendzie, które jestbadaniem na krew, badaniem ilościowym.I w tym badaniu dasię konkretnie stwierdzić, jakie jest terazstężenie kannabinoidów w surowicy krwi.I my aktualnie idziemy wstronę naszych zachodnich sąsiadów, którzy jużtaką dozwoloną dawkę można powiedzieć,będą wprowadzali.I najczęściej w warunkach polskichnie poleca się oczywiście, żeby prowadzićauto w dniu, kiedy pacjenttę waporyzację stosował.Natomiast po takiej przespanej nocy,a najlepiej po dwóch, już wmiarę, pacjent może się czućbezpiecznie.Ale tu mówię w miarę,bo ten metabolizm THC jest zależnyna przykład od poziomu tkankitłuszczowej, czy też od poziomu nawodnieniapacjenta, czy też od jegoaktywności fizycznej.Także pacjent, jeżeli się czujenie do końca bezpiecznie, to możekupić sobie także taki testna przykład przez internet czy waptece i po wykonaniu takiegotestu paskowego na ślinę będzie miałjuż po prostu pewność, czymoże aktualnie jechać, czy jeszcze musichwilę poczekać.
Wchodzimy teraz w troszkę trudniejszepytania dotyczące natury etycznej.Pan Maciej zapytał, czy PanDoktor uważa, że przepisanie recepty namedyczną marihuanę osobie uzależnionej wcelu zapobiegania handlu suszem hodowanego bezkontroli i często ulepszonego licznymichemicznymi dodatkami jest etyczne?No to jest myślę pytaniedo każdego z osobna.Bo tak jak mówiłem, pacjenti tak znajdzie drogę, żeby tęmarihuanę dostać i jak niezrobi tego na czarnym rynku, gdzieta marihuana często jest wzbogaconaw cudzysłowie w różne związki chemiczne.Ja o takim najgorszym przypadkusłyszałem, gdzie dilerzy posypywali tę marihuanępiaskiem, psikali lakierem tylko poto, żeby marihuana była cięższa isprzedawana po prostu drożej.Więc zauważmy, jak duże ryzykoniesie stosowanie takiej marihuany z ulicy.Więc tak, taka marihuana aptecznana pewno stanowi mniejsze zło, aletutaj również, jeżeli podejrzewamy upacjenta objawy uzależnienia, możemy oczywiście zasugerować,żeby terapia była prowadzona przezlekarza psychiatrę, a najlepiej też, żebybyła prowadzona terapia uzależnień, którapowinna być tutaj jednak elementem składowymtego całego przypadku.
Widzę, że temat kierowców zainteresowałnaszych słuchaczy i oglądających, więc nachwilkę do niego powrócimy.Pani Katarzyna chciała uściślić.Czyli przy codziennym stosowaniu, jaku pacjentów, których pan doktor przedstawiałnam wcześniej, prowadzenie pojazdów raczejnie wchodzi w grę?Zgadza się.W momencie, kiedy pacjent używamarihuany codziennie, na przykład przez kilkamiesięcy albo nawet i lat,te testy paskowe mogą wychodzić naweti tydzień, i dwa dodatnie.Więc tutaj oczywiście ryzyko jestbardzo duże, że skończy się tokonsekwencjami prawnymi.Także pacjenci, którzy są wtakiej długotrwałej terapii, nie prowadzą samochodulub robią to na własnąodpowiedzialność.I my zawsze w dokumentacji,kiedy taki wywiad od pacjenta zbieramy,staramy się zawrzeć na końcu,że poinformowano pacjenta o zakazie prowadzeniapojazdów po zażyciu THC.Bo również jeden z naszychznajomych miał taką sprawę w sądzie,gdzie jeden z pacjentów zgłaszał,że nie został poinformowany, więc zawszew dokumentacji powinno się toznaleźć.
Ja tylko przypomnę wszystkim, którzyz nami są teraz na żywo,że to ostatnie minuty, kiedymożecie jeszcze o coś zapytać naszegoprelegenta, więc zachęcamy do tego,żeby to wykorzystać.A ja w międzyczasie zapytam,czy jest coś na koniec, coPan Doktor chciałby nam przekazać?Zostawić taką kropkę nad idla osób, które być może mająwątpliwości, czy wdrażać taką terapię,nawet jeśli są wskazania u pacjentów?Ja mogę właściwie powiedzieć takąhistorię bardziej prywatną, bo u mniez tym zainteresowaniem marihuaną zaczęłosię od mojego dziadka, który cierpiałna chorobę Parkinsona.Ja właśnie byłem taką osobą,która zobaczyła na YouTubie film, poktórym właśnie te dyskinezy bardzoszybko i skutecznie przechodziły, więc podaliśmydziadkowi właściwie taką, można powiedzieć,pierwsze dawki przez waporyzator.I dziadek też był całeżycie stomatologiem, więc za sprawą marihuanyi udało się nieco zmniejszyćwłaśnie te ruchy mimowolne.Trochę było mniej sztywności.Nie mówię, że całkowicie przeszła,bo to była tylko częściowa poprawa,ale oprócz tego dziadkowi udałosię pomóc także na przykład przybólach nadgarstków, bólach kręgosłupa, któremu skutecznie utrudniały zasypianie.Także taka historia może odemnie na koniec jeszcze.Myślę, że to bardzo dobrzemożna podsumować jako chyba taka potrzebaodwagi do tego, żeby korzystaćz doświadczenia praktyków, którzy na codzień stosują tego typu leczenie.Widzę, że już więcej pytańnie pojawia się na naszym czacie.Dużo pytań, dużo trudnych pytańmyślę, ale też jeszcze więcej bardzowyczerpujących odpowiedzi, za co serdeczniedziękujemy.Bardzo dziękuję również.Przed Państwem lekarz Paweł Drżałowski,specjalista terapii finokanabinoidami.Fitokanabinoidami.Znaczy nie ma takiego określeniaw Polsce, ale wiadomo, gdzieś tamsię tym interesujemy.Oczywiście to myślę, że kolejnytemat spotkania, które kiedyś możemy zorganizować.Ja również bardzo dziękuję zato, że Państwo z nami dzisiajtutaj byli.Zachęcam do tego, aby oglądaćinne wydarzenia organizowane przez Remedium, webinary,szkolenia czy kursy i mamnadzieję, że już niedługo do zobaczenia.Do zobaczenia.
Rozdziały wideo

Wprowadzenie i przedstawienie ekspertów

Kto się zgłasza i wskazania terapeutyczne

Zastosowania kliniczne suszu konopnego

Przeciwwskazania i wywiad przed kwalifikacją

Dawkowanie, formy podania i przedawkowanie

Działania niepożądane i ryzyka długoterminowe

Marihuana w migrenie — badania i przypadki

Padaczka i stwardnienie rozsiane — dowody i relacje pacjentów

Choroba Parkinsona — objawy, leczenie i relacje pacjentów
