Wyszukaj w publikacjach

Pod koniec sierpnia Ministerstwo Zdrowia tymczasowo zawiesiło możliwość uzyskania przez wszystkich lekarzy dostępu do informacji o wystawionych receptach dla danego pacjenta. Centrum e-Zdrowia testuje nowe rozwiązanie, które będzie wdrażane.
W związku z informacjami, że część osób uprawnionych do wystawiania recept mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych medycznych zamieszczonych w systemach informatycznych, zdecydowaliśmy o czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL
– poinformował resort zdrowia.
Reakcja Ministerstwa Zdrowia to odpowiedź na doniesienia TVN, z których wynika, że lekarz na podstawie numeru PESEL pacjenta mógł sprawdzić jakie leki mu przepisano, kiedy je kupił, gdzie mieszka.
Nie mieści mi się to w głowie, że coś takiego może w ogóle funkcjonować. Uważam, że to jest zagrożenie dla bezpieczeństwa pacjentów
– mówił w TVN Łukasz Jankowski, prezes NIL.
Po publikacji materiału, resort zdrowia uspokajał, że dostęp do danych wrażliwych ma tylko upoważniony personel medyczny wystawiający recepty, czyli lekarze i pielęgniarki, ale ostatecznie zawiesił możliwość uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL. Z ustaleń Naczelnej Rady Lekarskiej wynika, że wrażliwe informacje o pacjentach stały się dostępne dla wszystkich lekarzy w systemie gabinet.gov.pl na początku sierpnia, gdy doszło do zamieszania z wystawianiem elektronicznych recept m.in na leki psychotropowe.
Resort zdrowia przekazał nam, że dostęp ten będzie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w IKP informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta.
Centrum e-Zdrowia testuje obecnie opracowane rozwiązanie. Będziemy informować o jego wdrożeniu
– dowiedzieliśmy się w MZ.