Wyszukaj w publikacjach
Farmaceuci chcą świadczyć szerszy wachlarz usług zdrowotnych

Farmaceuci chcą zerwać z powszechnym przekonaniem, że ich rola ogranicza się jedynie do sprzedaży leków. Przedstawiciele Pracodawców Rzeczypospolitej Polskiej wystosowali list otwarty do minister zdrowia, Izabeli Leszczyny, apelując o zwiększenie zakresu usług farmaceutycznych w aptekach.
Jak podkreślają w liście Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej, aptekarze mają zarówno odpowiednie kompetencje, jak i ambicje, aby świadczyć szerszy wachlarz usług zdrowotnych, a z badań wynika, że polscy pacjenci są gotowi na znaczące zmiany w systemie opieki zdrowotnej, w tym na większe zaangażowanie farmaceutów.
Rola farmaceutów w Polsce zmienia się bardzo powoli. Zbyt wolno, by nadążyć za potrzebami społeczeństwa, które coraz szybciej się starzeje. Prognozy GUS, które mówią, że do 2060 r. co trzecia osoba w Polsce będzie w wieku 65+. W związku z tym zapotrzebowanie na usługi w aptece i opiekę farmaceutyczną będzie tylko wzrastać
– zwracają uwagę Rafał Dutkiewicz, prezes Zarządu Pracodawców RP i Justyna Kaźmierczak, przewodnicząca Platformy Aptecznej.
Z badań wynika, że aż 65 proc. pacjentów chciałoby, aby apteki oferowały dodatkowe usługi farmaceutyczne. Ponadto, 62 proc. badanych uważa, że farmaceuci mają odpowiednie kwalifikacje, aby świadczyć takie usługi. Pracodawcy RP powołują się również na najnowsze badanie pt. „Ankieta dla Aptekarzy” przeprowadzone wśród ponad 1000 farmaceutów, z którego wynika, że 95 proc. z nich regularnie uczestniczy w kursach podnoszących kwalifikacje zawodowe, a 93 proc. jest gotowych dalej się rozwijać. Jednocześnie jednak, aż 88 proc. farmaceutów uważa, że ich zawód jest niedoceniany przez resort zdrowia, a 85 proc. twierdzi, że obecne regulacje nie pozwalają im w pełni wykorzystać swoich kompetencji.
Apteka przyszłości – czego chcą farmaceuci?
Farmaceuci wskazują na szereg usług, które mogłyby być wprowadzone w aptekach w przyszłości. 85 proc. respondentów ankiety uważa, że apteki powinny oferować edukację zdrowotną, a 86 proc. wskazuje na potrzebę doradztwa i wsparcia w zakresie zapobiegania uzależnieniom. Kolejną istotną usługą jest kontynuacja recepty, którą 49 proc. ankietowanych uznaje za niezbędną. Równie ważne, według farmaceutów, są przeglądy lekowe i proste badania diagnostyczne, na które wskazało 17 proc. badanych.
Autorzy listu zwracają uwagę na konieczność zwiększenia atrakcyjności zawodu farmaceuty, w szczególności poprzez lepsze warunki kształcenia i rozwoju zawodowego. Obecnie kierunek farmacja traci na popularności, a prawie połowa absolwentów (46 proc.) nie jest zadowolona z wyboru studiów.
Poprawa perspektyw zawodowych może przyciągnąć więcej kandydatów do tego zawodu, co w dłuższej perspektywie przyniesie korzyści pacjentom i całemu systemowi ochrony zdrowia
– czytamy w liście do minister zdrowia.
Lekarka: przywracanie właściwej roli każdemu z zawodów medycznych to proces, który w Polsce przebiega zbyt wolno
Zdaniem lek. Joanny Zabielskiej-Cieciuch, ekspertki Federacji Porozumienie Zielonogórskie, farmaceuci są jedną z grup profesjonalistów medycznych, których kompetencje jak i umiejętności nie są w Polsce adekwatnie wykorzystywane.
Wiąże się to z chaosem i brakiem środków finansowych przeznaczanych na zdrowie w naszym kraju. Farmaceuci to grupa zawodowa pracująca w sektorze prywatnym i ze względu na konkurencję, mają ograniczone możliwości pokazywania swojego niezadowolenia, jak np. lekarze, którzy organizują protesty. Ale w naszym systemie, także umiejętności lekarza rodzinnego przez ponad 20 lat były wykorzystywane zaledwie w 40%. Obecnie, po wprowadzeniu opieki koordynowanej, oceniam to na ok. 80%. Pielęgniarki z kolei są sprowadzane do opiekunek medycznych albo sekretarek medycznych. Pomimo bardzo dobrego wykształcenia ich umiejętności nie są właściwie wykorzystywane. To samo dotyczy farmaceutów. Na przykładzie innych systemów ochrony zdrowia wiemy, że farmaceuta powinien być uczestnikiem zespołu terapeutycznego w szpitalu i to on zabiera ostateczny głos dotyczący farmakoterapii pacjenta. Ale taką funkcję trzeba adekwatnie wynagrodzić i to jest główny powód blokady już od wielu lat przygotowanych rozwiązań
– mówi lekarka.
Jej zdaniem, apteka może być miejscem udzielania różnych świadczeń: porad, szczepień, diagnozowania za pomocą testów, ale żeby to wprowadzić w życie, niezbędny jest system informatyczny, w którym będą dostępne wszystkie informacje dotyczące pacjenta, a farmaceuci będą prowadzić dokumentację medyczną i będą mieli zapewnione finansowanie swoich usług.
Przywracanie właściwej roli każdemu z zawodów medycznych to proces, który w Polsce przebiega zbyt wolno, a przyczyną są niskie nakłady finansowe. Chociaż wszyscy wiedzą, że na najniższym poziomie (apteka, POZ) usługi są najtańsze, to w Polsce piramida świadczeń oparta jest na usługach wysokospecjalistycznych szpitalnych. Kolejni ministrowie mówią o potrzebie odwrócenia tej piramidy, ale jeśli nie będzie odpowiedniego finansowania, nic z tych zamiarów nie wyjdzie
– mówi Joanna Zabielska-Cieciuch.