Wyszukaj w publikacjach

22.09.2023 o 19:00
·

Receptomaty pod lupą UOKiK

100%

Trudności z odstąpieniem od umowy i uzyskaniem zwrotu pieniędzy, wprowadzające w błąd komunikaty odnośnie leków, które można zamówić, brak kontaktu z lekarzem – na takie nieprawidłowości zwrócili uwagę korzystający z serwisów oferujących e-recepty i zwolnienia. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta przygląda się niektórym z nich. Są już pierwsze zarzuty, a w przypadku kilku prowadzone są postępowania wyjaśniające. 

Zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów UOKiK postawił spółce Centrum Medyczne Telmed z Lublina, która prowadzi konsultacje medyczne online za pośrednictwem stron: e-lekarz24h.pl oraz e-zwolnienia24h.pl. Jak uzasadnia Urząd, korzystający z tych serwisów mogli być wprowadzani w błąd w kwestii uzyskania recepty na niektóre leki, autentyczności opinii o usługach i odstąpienia od umowy. UOKiK zarzuca spółce, że promuje usługę, która nie jest dostępna.

Poprzez użycie fraz zawierających nazwy danych leków spółka pozycjonuje swoją stronę w wyszukiwarkach internetowych, sprawiając wrażenie, że je oferuje, co może stanowić nieuczciwą praktykę rynkową. Na podstawie wyników wyszukiwania oraz haseł reklamowych konsumenci mogli decydować się na kontakt z firmą i złożenie zamówienia

– zwraca uwagę UOKiK. 

Oprócz tego, firma na swoich stronach publikuje wyłącznie pozytywne komentarze, nie podając, czy i w jaki sposób sprawdza ich autentyczność i czy rzeczywiście pochodzą od osób, które daną usługę kupiły i z niej skorzystały. To jest niezgodne z prawem.

Konsumenci powinni być uczciwie traktowani w relacjach z przedsiębiorcami, a to zakłada uzyskanie rzetelnych informacji dotyczących proponowanej im oferty. Nie mogą być wabieni nieprawdziwymi hasłami, czy - jak w przypadku Centrum Medycznego Telmed - fałszywymi obietnicami łatwego dostępu do środków wymagających bezpośredniego kontaktu z lekarzem. Równie naganne jest nieinformowanie czy pozytywne opinie o firmie, prezentowane jako zachęta do skorzystania z jej usług, są weryfikowane czy nie

– mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. 

Urząd zarzuca firmie również, że przekazuje niejasne informacje dotyczące możliwości, sposobu i terminu odstąpienia od umowy.

Ze skarg konsumentów wynika, że w sytuacji, gdy nie otrzymali oni jeszcze żadnej diagnozy czy informacji od spółki, a chcieli odstąpić od umowy, nie było to możliwe. Ponadto firma nie udostępnia formularza odstąpienia od umowy oraz ogranicza sposób skorzystania z tego prawa wyłącznie do drogi e-mailowej

 – informuje UOKiK.

Z przepisów wynika, że najpóźniej w trakcie składania zamówienia konsument powinien zostać poinformowany, że po wykonaniu usługi przez przedsiębiorcę prawo odstąpienia od umowy przestanie obowiązywać. Musi to być zakomunikowane w sposób czytelny i transparentny. 

Jeśli zarzuty się potwierdzą, przedsiębiorcy grozi kara do 10 proc. obrotu. 

UOKiK prowadzi także postępowania wyjaśniające w sprawie innych firm oferujących e-recepty. Sprawdza, czy są podstawy do postawienia zarzutów naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Wszystkie zastrzeżenia i wątpliwości odnośnie praktyk serwisów oferujących e-recepty warto zgłaszać do Rzecznika Praw Pacjenta i UOKiK.

Źródła

  1. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).