Wyszukaj w publikacjach

26.06.2025
·

Nauka z ambicją i misją

100%

Rozmowa z lek. Jędrzejem Chrzanowskim, doktorantem w Zakładzie Biostatystyki iMedycyny Translacyjnej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, laureatem programu STARTFundacji na rzecz Nauki Polskiej

– W ramach programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej wyróżniono grupę 100 młodych naukowców, którzy mogą pochwalić się szczególnymi dokonaniami. Doceniono także pańskie badania. Jakie projekty pan realizuje?

Zajmuję się medycyną translacyjną, łączącą praktykę kliniczną z naukami podstawowymi. Kapituła doceniła kilka moich projektów, m.in. rozwój GlyCulatora oraz metodę estymacji hemoglobiny glikowanej (HbA1c) na podstawie danych z systemów ciągłego monitorowania glikemii (CGM), co może znaleźć zastosowanie w ocenie wyrównania glikemii niezależnie od standardowych pomiarów. 

Ponadto wyróżniono moje badania nad białkiem TIRR realizowane we współpracy z Dana-Farber Cancer Institute. Wykazaliśmy, że jego wyciszenie prowadzi do zaburzeń metabolicznych przypominających cukrzycę typu 2, ale jednocześnie aktywuje szlak p53, chroniąc przed nowotworzeniem. Efekt ten był szczególnie istotny u osobników z utratą jednego allelu TP53, co ma znaczenie dla pacjentów z zespołem Li–Fraumeni. Naszym celem jest dalsze zrozumienie, jak rozdzielić te dwa efekty: metaboliczny i przeciwnowotworowy.

– Co zainspirowało pana do pracy w tej dziedzinie nauki?

Zawsze fascynowały mnie złożone zagadki i szukanie logicznych powiązań, a medycyna molekularna i bioinformatyka to naturalne przedłużenie tej pasji. Diabetologia jest dziś wyjątkowo dynamiczną dziedziną, w ciągu dwóch dekad przeszliśmy od klasycznej insulinoterapii do koncepcji „sztucznej trzustki”. Pojawiły się nowoczesne systemy monitorujące, nowe leki, zaawansowane algorytmy predykcyjne. Dla badacza to niesamowite środowisko i szansa na realne przełożenie wyników badań na codzienną praktykę kliniczną.

– Nad czym teraz pan pracuje?

Obecnie skupiam się na dalszym rozwoju narzędzi analitycznych do interpretacji danych z systemów ciągłego monitorowania glikemii (CGM), współtworząc międzynarodowy standard ich interpretacji. Kluczowym projektem jest GlyCulator – polskie rozwiązanie, które już teraz znajduje zastosowanie w badaniach klinicznych i zdobywa uznanie w środowisku międzynarodowym. Usprawnienie tego narzędzia wymaga dużego nakładu pracy programistycznej i analitycznej. GlyCulator jest już używany przez ponad 730 badaczy z 23 krajów. Co miesiąc pojawiają się projekty wykorzystujące to narzędzie, a liczba analiz i danych przez nie obrabianych rośnie wykładniczo. Wspieramy więc już dzisiaj zarówno badania naukowe, jak i praktykę kliniczną, będąc zapleczem analitycznym dla licznych instytucji. 

Kontynuuję też badania nad białkiem TIRR oraz projektem doktoranckim dotyczącym tzw. pamięci metabolicznej – zjawiska, w którym jakość wyrównania glikemii w pierwszych miesiącach choroby wpływa na ryzyko późniejszych powikłań, nawet kilkanaście lat po diagnozie. Mam nadzieję, że uda się zebrać dane, które pozwolą nam lepiej zrozumieć i potencjalnie modyfikować ten proces. Planuję dołączyć do zespołu w KU Leuven, gdzie zajmę się badaniami nad wczesnymi mechanizmami molekularnymi cukrzycy typu 1. Chcę lepiej zrozumieć procesy prowadzące do ujawnienia się choroby i poszukać punktów uchwytu dla potencjalnych interwencji prewencyjnych. 

– Czego pan oczekuje po zakończeniu badań?

W nauce każde odkrycie generuje kolejne pytania. Nie oczekuję jednoznacznych odpowiedzi, bardziej zależy mi na stworzeniu fundamentu pod dalsze, bardziej złożone badania. Chcę dostarczać narzędzia i dane, które będą użyteczne dla innych – zarówno naukowców, jak i lekarzy. Mam też nadzieję, że uda mi się przełamać stereotyp, że w Polsce nie da się prowadzić badań na światowym poziomie. To trudne, ale nie niemożliwe, potrzeba determinacji, współpracy i długofalowego myślenia. Chcę być przykładem, że można robić naukę z ambicją i z misją, nawet w ograniczonych warunkach.

– Jak odbierane są pana badania w środowisku naukowym? I czy mają szansę na wdrożenie?

Moje badania są pozytywnie oceniane zarówno w Polsce, jak i za granicą, czego potwierdzeniem są m.in. wyróżnienia takie jak START, udział w międzynarodowych grupach roboczych oraz funkcja ambasadora młodych naukowców w ramach ISPAD. Nie skupiam się jednak na komercjalizacji. GlyCulator i podobne narzędzia są tworzone jako otwarte rozwiązania naukowe, których celem jest dostępność i transparentność, a nie zysk. Uważam, że wyniki badań finansowanych ze środków publicznych powinny pozostać dobrem wspólnym – tak jak miało to miejsce w przypadku patentu na insulinę, sprzedanego symbolicznie za dolara.

– Jakie ma pan plany na najbliższe lata? 

W najbliższym czasie chcę pogłębić badania nad wczesnymi mechanizmami cukrzycy typu 1 – być może uda się w przyszłości zaproponować interwencje, które opóźnią lub nawet zatrzymają rozwój choroby. Po zakończeniu doktoratu planuję staż podoktorski w jednym z wiodących ośrodków badawczych na świecie, a następnie powrót do Polski, by budować zespół badawczy działający na wzór najlepszych laboratoriów międzynarodowych – otwarty, interdyscyplinarny, ambitny. Chciałbym stworzyć przestrzeń, w której młodzi badacze będą mogli realizować śmiałe projekty i wpływać realnie na przyszłość medycyny.

Rozmowy z laureatami programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej są dostępne tutajtutaj i tutaj

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).