Wyszukaj w wideo
Nefrologia oczami rezydentów i specjalistów
"Nefrologia oczami rezydentów i specjalistów" to webinar skierowany do wszystkich zainteresowanych specjalizacją z nefrologii – studentów, lekarzy stażystów czy lekarzy w trakcie specjalizacji z chorób wewnętrznych.
Podczas webinaru prelegenci poruszyli takie tematy, jak: ich ścieżki wyboru specjalizacji z nefrologii, realia pracy i potencjalne miejsca zatrudnienia dla nefrologów, możliwości rozwoju zawodowego i naukowego, możliwe przyczyny małej popularności nefrologii jako potencjalnej specjalizacji i dlaczego ich zdaniem warto ją wybrać.
O codzienności pracy i perspektywach zawodowych nefrologa rozmawiali:
- lek. Agnieszka Pardała - specjalistka chorób wewnętrznych i nefrologii, ordynatorka Centrum Dializ w Proszowicach, współautorka publikacji z zakresu nefrologii i dializoterapii, członkini Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego oraz Europejskiego Towarzystwa Nefrologicznego
- lek. Bartosz Kaźmierczak - specjalista chorób wewnętrznych i nefrologii, ordynator Centrum Dializ w Gnieźnie, od kilkunastu lat doskonali umiejętności w zakresie badania USG doppler, popularyzator nefrologii na spotkaniach z lekarzami rodzinnymi, członek Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego.
Dzień dobry, witam państwa bardzo serdecznie.Ja się nazywam Monika Rachtani poprowadzę dzisiejsze wydarzenie dla Państwa.A tytuł dzisiejszego webinarium tonefrologia oczami rezydentów i specjalistów, więcjak się Państwo domyślają, będziemychcieli Państwa zachęcić do właśnie wybraniatej specjalizacji, ale również będziemychcieli Państwu opowiedzieć, jak wygląda pracaw stacjach dializ firmy Frezenius.I dlatego właśnie do dzisiejszegowebinarium zaprosiłam dwóch ekspertów, którzy mająinformacje z pierwszej ręki.Ponieważ w firmie Frezenius pracująod lat i swoją ścieżkę karierytak naprawdę właśnie z tąfirmą związali.Podzielą się z Państwem swoimidoświadczeniami, ale także opowiedzą o tym,co, co dla Państwa jestpewnie bardzo ważne.A więc dlaczego nefrologia jesttą dziedziną medycyny, którą może wartorozważyć, jeżeli chodzi o specjalizację?Szanowni Państwo, nie będę jużprzedłużać.Przedstawię naszych ekspertów.
Są dzisiaj z nami panidoktor Agnieszka Pardała.Pani doktor jest lekarzem specjalistąw dziedzinie chorób wewnętrznych i nefrologii,ordynatorem Centrum Dializ numer siedemdziesiątcztery w Proszowicach.Witam serdecznie, pani doktor.Dziękuję, że przyjęła Pani zaproszeniedo dzisiejszej rozmowy.Dzień dobry.Drugim gościem naszego dzisiejszego spotkaniajest pan dr Bartosz Kaźmierczak, lekarzspecjalista chorób wewnętrznych i nefrologii,ordynator Centrum Dializ numer siedemdziesiąt dwaw Gnieźnie.Dzień dobry panie doktorze, Bardzodziękuję za Pańską obecność.Dzień dobry, witam serdecznie.
Szanowni Państwo, ja tylko przypomnę,że my spotykamy się dziś nażywo.Gdyby mieli Państwo jakieś problemytechniczne albo z naszej strony pojawiłybysię jakieś problemy techniczne, topo prawej stronie mają Państwo okienkoczatu, na którym można naso tym poinformować.Wtedy postaramy się dopasować, poprawić,żeby Państwo widzieli czy słyszeli naslepiej albo także pomóc wrozwiązaniu Państwa problemów.W dniu dzisiejszym nie będziemożliwości zadawania pytań do ekspertów, alegdyby pojawiły się jakieś problemytechniczne, to ja Państwa zapraszam dopoinformowania nas na czacie.Szanowni Państwo, będziemy dzisiaj rozmawiaćo ścieżce kariery.
Będziemy dzisiaj rozmawiać o nefrologii,ale żeby lepiej mogli Państwo poznaćnaszych dzisiejszych prelegentów, chciałabym Państwupokazać ścieżkę kariery naszych specjalistów ipozwolą Państwo, że ją przeczytam,bo jest dość długa i bardzo,bardzo wiele informacji.Więc pani doktor w 2000roku ukończyła Wydział Lekarski Collegium MedicumUniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.Po ukończeniu stażu podyplomowego wWojewódzkim Szpitalu w Krakowie w 2001roku rozpoczęła pracę w tymżeszpitalu na etacie młodszego asystenta wOddziale Chorób Wewnętrznych, Nefrologii iDializoterapii.Następnie odbyła Pani Doktor szkoleniaspecjalizacyjne w dziedzinie chorób wewnętrznych wtrybie rezydenckim, Oddziale Chorób Wewnętrznych,Nefrologii, Dializoterapii, a następnie w OddzialeNefrologii i Dializoterapii.Frezenius NefroCare w Krakowie.W 2008 roku pani doktoruzyskała tytuł specjalisty chorób wewnętrznych.W kolejnych latach podjęła pracęw Oddziale Nefrologii i Dializoterapii.Frezenius Nefro Care Polska wKrakowie na stanowisku lekarza, a w2011 roku została specjalistą wdziedzinie nefrologii.Pracowała również w stacjach dializodsiewowych oraz stacji hemodializ.Od 2008 roku pani doktorpracuje także w poradniach nefrologicznych.W okresie od stycznia 2013do września 2020 roku pełniła funkcjęordynatora Centrum Dializ Frezenius wLimanowej, składającego się ze stacji hemodializoraz poradni nefrologicznej.W październiku 2017 roku panidoktor objęła stanowisko ordynatora Centrum DializFrezenius w Proszowicach, składającego sięze stacji hemodializ i poradni nefrologicznej.
Kariera pani doktor nie dotyczyjednak tylko pracy w szpitalach, nastacjach dializ i w poradniachnefrologicznych.W latach od roku 2000do 2005 pani doktor była współpracowniczkąWydawnictwa Medycyna Praktyczna w zakresietłumaczeń oraz wykonywania opracowań prac oryginalnych.Pani doktor jest także współautorkąrozdziału pod tytułem Nerki u osóbw wieku podeszłym w podręcznikuFizjologia starzenia się.Pewnie podręcznik jest Państwu znany.Profilaktyka i rehabilitacja był wydanyw 2012 roku oraz współautorką publikacjiz zakresu nefrologii i dializoterapiiw czasopismach Nefrologia i Dializoterapia Polskaoraz Medicina.To wszystko, co chciałabym japowiedzieć Państwu o pani doktor.
Pewnie za chwilę zapytam paniądoktor, czy coś pani doktor chciałabyuzupełnić.Ale najpierw może przedstawię państwupana doktora.Również bardzo szeroki dorobek.Panie doktorze, pozwoli pan doktor,że odczytam.Pan doktor w 1997 rokuukończył Wydział Lekarski Uniwersytetu Medycznego wPoznaniu.Po ukończeniu stażu podyplomowego wszpitalu w Gnieźnie w 1998 rokurozpoczął tam pracę na etaciemłodszego asystenta w Oddziale Chorób WewnętrznychAS pod Oddziałem Intensywnej OpiekiKardiologicznej i Stacją Dializ w latachdwu tysięcz-- od roku 2000do 2006 r.Odbył szkolenie specjalizacyjne w dziedziniechorób wewnętrznych w ramach etatu naOddziale Chorób Wewnętrznych.W 2006 roku Pan Doktoruzyskał tytuł Specjalisty chorób wewnętrznych, aw latach od 2006 do2010 odbył szkolenie specjalizacyjne w dziedzinienefrologii w Klinice Nefrologii, Transplantologiii Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego wPoznaniu pod opieką profesora AndrzejaOko.Jednocześnie Pan Doktor pozostawał naetacie, na etacie starszego asystenta oddziałuchorób wewnętrznych, a od 2008roku lekarza stacji dializ.W 2010 roku pan doktorzostał specjalistą w dziedzinie nefrologii, awcześniej w 2008 rozpoczął pracęna etacie lekarza stacji dializ iporadni nefrologicznej w Stacji EuroMedic Gniezno, która od 2011 rokustała się częścią Frezenius NefroCare.Od początku 2021 roku PanDoktor objął stanowisko ordynatora Centrum DializFrezenius w Gnieźnie, składającego sięze stacji hemodializ i poradni nefrologicznej.Ponadto od 2005 roku rozpocząłswoją przygodę z ultrasonografią dopplerowską.Pan doktor wykonuje badania USGDoppler naczyń jamy brzusznej, szyi, płuć,piersi i narządu ruchu.Pan doktor również jest laureatemkonkursu organizowanego przez Frezenius.W 2017 roku otrzymał pierwsząnagrodę.Jest prelegentem w wielu spotkaniachz lekarzami rodzinnymi w wielu miastachWielkopolski, gdzie edukuje na tematnefrologii, a także członkiem Polskiego TowarzystwaNefrologicznego.
No i jeszcze prywatnie pandoktor jest miłośnikiem nart i roweru.Szanowni Państwo, czy o czymśzapomniałam?Czy coś chcieliby Państwo dodaćdo tej ścieżki kariery?Ja może dodam,że ja również lubię jeździćna nartach, a w lecie bardzolubię pływać na desce.Bardzo dziękujemy za uzupełnienie.
No Pani doktor z racjiswojego zamieszkania w Krakowie na pewnoma tutaj duże możliwości właśnie,żeby na nartach jeździć.Czy Pan doktor chciałby cośdodać?Tak, właśnie bardzo zazdroszczę tegopani doktor, że ma tak bliskostoki.Natomiast ja w sezonie letnimrzeczywiście odprężam się jeżdżąc na nartach,przepraszam, jeżdżąc na rowerze albodłubiąc przy nich i je serwisując.Także ważne jest, żeby jakąśpasję czy zainteresowania mieć, bo onepozwalają lepiej funkcjonować i pozapracą i również w pracy.No właśnie myślę, że toszczególnie ważne w Państwa bardzo trudnejpracy, ale tu już mamypierwszy plus dla naszych rezydentów.Pierwszą informację, że jak sięjest nefrologiem i pełni się takważne funkcje, jakie państwo pełniąw swoich klinikach, w swoich oddziałach,jest czas na realizację zainteresowań.Myślę, że to bardzo ważnainformacja dla młodych lekarzy.Już mamy pierwszą zaletę nefrologii.
Szanowni Państwo, znamy już naszychgości, zatem ja chciałabym Państwu opowiedziećdosłownie kilka słów o firmieFresenius.Firma Fresenius Nefrocare Polska tojeden z największych świadczeniodawców w Polsce.Na co dzień zajmuje sięleczeniem pacjentów z przewlekłą niewydolnością nerekza pomocą dializ.Firma prowadzi obecnie siedemdziesiąt trzyośrodki dializ raki w Polsce, wtym także poradnie i oddziałynefrologiczne.Fresenius Nefrocare Polska jest częściąmiędzynarodowego lidera w zakresie leczenia nerkozastępczego.Firma ma za sobą ponadstuletnią historię leczenia pacjentów i oferujesprzęt medyczny oraz usługi zdrowotnena całym świecie.Innowacyjne wyroby w połączeniu znowoczesnymi technologiami medycznymi i wysokimi standardamiopieki są wyróżnikiem firmy narynku medycznym, na rynku jako świadczeniodawca,ale także jako pracodawca.System wartości firmy skupia sięna poprawie jakości życia pacjentów, staleudoskonalając proces leczenia poprzez postępw terapii.W ośrodkach Centrum Dializ Freseniusw całej Polsce firma zatrudnia ponadtysiąc pięćset osób fachowego personelumedycznego, w tym ponad tysiąc pielęgniareki pielęgniarzy.Stacje dializ firmy Fresenius wyposażonesą w nowoczesny sprzęt medyczny ikorzystają ze światowych systemów informatycznychwspierających proces leczenia.Zlokalizowane są w całym kraju,w całej Polsce.Szanowni Państwo, przedstawiłam naszych ekspertów.
Przedstawiłam firmę, która jest partneremdzisiejszego programu, więc myślę, że możemyjuż przejść do naszej dyskusji,w której przedstawimy Państwu zalety pracyw firmie Fresenius i przedstawimyzalety wyboru właśnie nefrologii jako, jakospecjalizacji.
Szanowni Państwo, w takim razieja przejdę do pierwszego pytania.W którym momencie pojawiła sięu Państwa myśl o związaniu swojejdrogi zawodowej z nefrologią?I czy już na studiach,czy stażu wiedzieliście Państwo, że dopiero,czy dopiero, czy dopiero podczasspecjalizacji zdecydowaliście się Państwo na wybórwłaśnie nefrologii i dlaczego wybraliściePaństwo tę dziedzinę medycyny?Agnieszka?
Tak u mnie to wyglądałow ten sposób, że właściwie wczasie studiów to ja bardzodużo różnych rzeczy robiłam.W kółkach kierunkowych byłam napsychiatrii, na internie, na angiologii, nanefrologii, na pediatrii i ztej działalności nawet powstała na nefrologiidziecięcej praca, którą zgłosiliśmy dotakich mistrzostw studenckich.Ona w Krakowie tam zdobyłanagrodę, z czego byliśmy bardzo dumni.Ale z tego nefrologicznego epizoduzostała nefrologia, bo pediatria okazała sięnie moją drogą.I to był pierwszy raz,kiedy nefrologia i ja skrzyżowałyśmy swojedrogi poza wykładami i pozaćwiczeniami.A potem, potem planowałam wyjechaćza granicę i byłam praktycznie jednąnogą już w Szwecji.A to, że nie byliśmyw Unii Europejskiej i były jakieśformalne przeszkody, jeśli chodzi ostaż dyplomowy, podyplomowy spowodowały, że zostałamw Polsce na stażu właśnieu nas.I na tym stażu trafiłamdo m. in.Do oddziału nefrologii w SzpitaluWojewódzkim Specjalistycznym w Krakowie.No i tam już zostałam,właściwie tak, znaczy sercem zostałam, bopotem oczywiście inne staże teżrobiłam.Zafascynowali mnie ludzie, którzy tampracowali i no i tam jużzostałam właściwie na całą częśćtaką internistyczną.A ponieważ spodobałam się teżówczesnym szefom, no to tam jużzostałam.No a reszta, no tojuż tak jak pani to wszystkopowiedziała, to była jakby ciągłośćtych pierwszych zdarzeń.Szpital wojewódzki w Krakowie popewnym okresie bycia w nowych, nowychwarunkach, nowych rzeczywistości zdecydował sięna prywatyzację stacji dializ, która stałasię stacją Freseniusowską.A ponieważ Fresenius się rozwijał,również miał ambicje, żeby oprócz stacjidializ mieć też takie bardziejzaawansowane też spektrum, łącznie z oddziałaminefrologicznymi również oddział nefrologii stałsię w późniejszym etapie również oddziałemFreseniusa.No i stąd jesteśmy jai Fresenius razem. Bardzo dziękuję pani doktor.
Panie doktorze, czy teraz mógłbypan doktor nam opowiedzieć o swoichprzemyśleniach, o swoich doświadczeniach?Przez całe studia nie wyobrażałemsobie, żeby móc robić inną specjalizacjęniż zabiegową albo chirurgię, alboortopedię.I z takim przekonaniem rozpocząłemstaż w Gnieźnie, w szpitalu wGnieźnie, gdzie zamieszkałem.Nie jestem rodowitym gnieźnianinem itutaj spotkałem się z tym-- chirurgianadal bardzo mi się podobała,natomiast trafiłem na oddział w ramachstażu na oddział wewnętrzny, naktórym działo się bardzo dużo różnychdziwnych wtedy czy fajnych rzeczy,które nie wyobrażałem sobie, że mogąsię na normalnym powiatowym oddzialedziać.Na kardiologii, na intensywnej kardiologiiwszczepialiśmy elektrody endokawitarnie, wykonywaliśmy kardiowersje ibyła stacja dializ.I rzeczywiście w trakcie stażu,który odbywałem w szpitalu, również moiówcześni szefowie sprawili tak, takąatmosferę-- zapewnili mi taką atmosferę wpracy i sprawili, że zdecydowałemsię, że mimo propozycji również pozostaniana chirurgii, podjąłem decyzję, że,że rozpocznę pracę na oddziale wewnętrznym,a mój obecny kolega, kiedyśszef przygarnął mnie właśnie w szczególnościna stację dializ.Wtedy byliśmy chyba najmniejszą stacjądializ w Polsce mieliśmy cztery stanowiskai to była jeszcze stacjawłaśnie ZOZ-owska.Potem w 2008 roku wramach rozwoju, w ramach powiększania sięi zapewnienia odpowiedniej dializoterapii wnaszym dosyć dużym powiecie, stacja uległaprywatyzacji, podobnie jak u Agnieszkii staliśmy się-- została wybudowana stacjaEuromedic, znacznie większa trzy razywiększa, a i po paru latachzostała ona, jak to siędzieje w biznesie, została zakupiona przezjeszcze inną, większą firmę przezFreseniusa.A i w ten sposób,nie mając na to najmniejszego wpływu,w pewnym momencie zacząłem pracowaćwe Freseniusie.Pierwsze obawy na szczęście zostałyrozwiane, bo nie zawsze jest tak,że podmiot, który jest wchłaniany,kupowany musi przechodzić przez to wsposób komfortowy.Niemniej w naszym przypadku byłonaprawdę całkiem nieźle i, i od2011 roku już w swoje--moja praca tylko i wyłącznie jestw zakresie stacji dializ iporadni nefrologicznej, ale same początki izamiary były zupełnie inne.
Pan doktor powiedział, że atmosferazdecydowała poniekąd o wyborze właśnie specjalizacji.Chciałam zapytać Państwa o tedoświadczenia, bo pewnie, pewnie też Państwobędą mogli się tutaj wypowiedzieć,jak to, jak to jest ztą atmosferą.Ja myślę, że to bardzoważny czynnik, który gdzieś tam naścieżce młodego lekarza się pojawiai może decydować o tym, jak,jaką specjalizację lekarz wybierze.Panie doktorze, kilka słów naten temat?Tak, muszę powiedzieć, że miałemkrótki moment w swojej pracy, któryudowodnił mi, jak to jestważne.Niemniej przez znakomitą większość tychlat, które spędziłem w pracy, jednarzecz podstawowa.Jeżeli nie musisz rano jechać,jadąc do pracy, nie zastanawiasz się,jaki humor będzie miał Twójszef, jakie, jaki nastrój będzie panowałw pracy, bo wiesz, żetam będzie miło z uśmiechem imożesz się skupić na pomocyswoim pacjentom, możesz się skupić narozwoju.To znaczy, że jest tak,jak powinno być.I uważam, że to jestabsolutnie podstawowa i najważniejsza sprawa, żebyatmosfera pracy, żeby zapewnić wszystkimsobie i wszystkim swoim współpracownikom komfort,żeby nie musieli właśnie myślećo tym, co mnie w tejpracy czeka.Czy ktoś przypadkiem nie będziemiał złego nastroju i, i możnasię skupić i można wtedyrobić naprawdę duże i świetne rzeczy.Bardzo dziękuję, panie doktorze.Szanowni Państwo, zarówno pani doktor,jak i pan doktor są specjalistamichorób wewnętrznych i nefrologii orazpracują Państwo jako ordynatorzy centrum dializ.Natomiast ta ścieżka poprzedzająca właśniekroki i moment związania się Państwaz firmą Fresenius były inne.
Jak to wyglądało, jak toprzebiegało i czy mogłabym poprosić Paniądoktor może na początku oprzedstawienie nam właśnie tego momentu związaniasię i tej ścieżki?No takjak już opowiedziałam, to raczej Freseniuszwiązał się ze mną niżja z Freseniusem, a ja przyjęłamzaproszenie i całkiem dobrze miw tym związku.Natomiast rzeczywiście było tak, żenajpierw była interna i to byłzapał do tego, żeby jaknajwięcej się nauczyć, jak najwięcej umieć,zrobić.I to jest na pewnozaleta tego oddziału, w którym pracowałam,gdzie wykształciłam się jako internista,a potem jako nefrolog, bo rzeczywiścietaka możliwość kompleksowa tam była.Nabyłam umiejętności nie tylko pisarskie,ale również praktyczne i dużo rzeczy--ponieważ akurat ja mam takiezacięcie, że lubię, jak coś siędzieje fajnego, to wtedy akuratbardzo lubiłam robić rzeczy manualne, więcbyła możliwość i ją wykorzystałam.Nauczyłam się i robiłam przezwiele lat badania USG, tak jakPan doktor również badania naczyniowe.A oprócz tego w oddziałachnefrologicznych jest możliwość nauczenia się, bodosyć sporo takich procedur tamjest wykonywanych.Z racji specyfiki oddziału wpłuc centralnych, cewników do dializ, dodializ ostrych też taka byłamożliwość, żeby robić takie inne proceduryinternistyczne jak nakłucia lędźwiowe, jaklinie tętnicze zakładać, zakładać drenaże żył.To wszystko było w ramachszkolenia- w ramach mojego specjalizacyjnego szkoleniaz internym dla mnie dostępnewtedy tam.Natomiast jeśli chodzi o nefrologiczne,nefrologiczne szkolenie, no to było jakbyciągłością tego, znak-- kierowaniem bardziejna to, że już ze skupieniemsię na tą nefrologię.
W tej chwili od pewnegoczasu pracuję poza Oddziałem Nefrologii.Tak jak pan doktor pracujew ambulatoryjnej medycynie, to ma dużezalety życiowe w tym sensie,że są określone godziny pracy.Nie, nie jest to zabezpieczeniecałodobowe.Jako mama dwójki dzieci bardzosobie to chwalę.Praca w stacji dializ mainny charakter niż szpitalna.Jest bardzo powtarzalną pracą.My to mówimy z koleżankami,z którymi pracujemy, że to jestbardzo kulturalna na poziomie praca.No tak, tak mówimy- Tak!Oczywiście wymaga, wymaga pewnego zakresuumiejętności, wiedzy, którą dobrze jest nabyć,zanim się zacznie samodzielnie pracować.Ale o ile wiem, towe Freseniusie jest dbałość o to,żeby osoby, które zaczynają znami współpracować, jeśli nie miały wcześniejstyczności, żeby zanim zaczną pracowaćsamodzielnie, odbyły taki cykl szkoleń ipracowały pod nadzorem osoby, którasię na tym po prostu zna,tak żeby jak zaczną pracowaćsamodzielnie, już naprawdę miały poczucie, żepracują z takim spokojem właśnie,komfortem.Na pewno to, że pracujemyw dużej korporacji, która ma swojeknow-how, jest firmą innowacyjną, któranie tylko innowacje wprowadza w zakresiesprzętu medycznego, bo to jestogromny koncern, który robi w różnychspółkach w obrębie swojej całościróżnego rodzaju działalność.My działamy w takiej medycznejgałęzi i leczymy ludzi.I również w tym zakresieta firma ma taki przyjemny dlamnie aspekt.To znaczy pracujemy w firmie,która również od strony tej medycznejwprowadza nowości, w sensie takim,że wszyscy pracujemy w oparciu ostandardy, zgodnie z wytycznymi KeidigoKaidoki, ale również wiedza, która wychodziod nas z działu medycznegonaszej firmy, która jest oparta.Big Data wynikającą z ogromnejilości danych zbieranych w trakcie pojedynczychsesji dializacyjnych na całym świecie.Wprowadza różne takie nowości inp.Stan nawodnienia pacjenta w dializoterapii i praktycznie rutynowe prowadzenie pomiarubioimpedancji.No, to był też takiwłaśnie Freseniusowski wynalazek, nabytek, który wtej chwili jest ogólnie przyjętyw całym świecie nefrologicznym, prawda?Że to jest coś, copoprawia jakość leczenia pacjenta i wydłużamu życie.I to jest jeden takiprzykład oczywiście tych różnych, przyjemnych dlanas spraw, jeśli chodzi otakie dobre samopoczucie, że pracujemy wfajnej firmie.
Od strony medycznej jest więcej,ale nie chcę Państwa tutaj zanudzać.Pani doktor, to wszystko, oczym pani doktor mówi, jest bardzociekawe.Ja może podsumuję to, cona końcu.Pani doktor powiedziała, że właśniepaństwo tworzą standardy, wprowadzają je iz tych standardów korzystają inneośrodki, czyli taka innowacja jest tutajna pewno państwa cechą, jeżelichodzi o pracę ośrodków.
Panie doktorze, teraz spytam operspektywę właśnie pańską w zakresie, wzakresie właśnie ścieżki w Freseniusi jeżeli chodzi o też specjalizacje,które Pan Doktor posiada.Muszę powiedzieć, że zgadzam sięz Agnieszką, że bardzo ważne jestto, że lekarze, którzy pracująna stacji dializ, zanim zostaną nefrologami,muszą najpierw zostać specjalistami internychorób wewnętrznych.Choćby z tego powodu, żewiększość czy prawie wszyscy nasi pacjenci,zanim doszło do niewydolności nerek,zdążyli już wytworzyć czy przechorować jakiś-Różneinne schorzenia.To są pacjenci, którzy mająnadciśnienie tętnicze, mają cukrzycę, wielokrotnie zmianymiażdżycowe i uszkodzenie nerek jestczęsto taką ostatnią instancją, jeżeli chodzio uszkodzenia narządowe.W związku z tym sąto pacjenci bardzo schorowani, którzy wymagająspojrzenia nie tylko nefrologicznego, aleogólno internistycznego.I w tym zakresie jużta podbudowa merytoryczna w postaci specjalizacjiz chorób wewnętrznych jest bardzoważna.
Ja rzeczywiście miałem okazję funkcjonowaćna samym przez pierwsze dziesięć latswojej kariery w oddziale, wktórym bardzo dużo się działo imieliśmy bardzo różnych pacjentów, równieżwłaśnie tych kardiologicznych, internistycznych.Ta, ta wiedza i doświadczeniebardzo się przydaje.Praca na stacji małej stacjidializ ZOZ-owskiej to była zupełnie innarzeczywistość.Po pierwsze czasy też byłyinne i no standardy, jeżeli, jeżelijuż takowe mieliśmy, musieliśmy tworzyćsobie sami.I tak naprawdę od mojegoszefa pana doktora Jacka Molendy imnie zależało, jak to, jaknasze zaangażowanie będzie się przekładać narzetelny i skuteczny sposób dializowanianaszych pacjentów w oparciu o zaplecze,jakie mieliśmy dostępne.A to były cztery nerkii cztery zmiany dializacyjne, kończyliśmy opiątej rano.Natomiast w momencie, kiedy przeszliśmydo Euromedica, kiedy powstała nowa stacjadializ, te zasady i standardyuległy już konkretnej poprawie, ponieważ toteż była sieć dializacyjna Polska,gdzie pewne normy zostały wypracowane naszymiwspólnymi siłami.Natomiast taki rzeczywisty komfort pracyw organizacji, która ma konkretne, wypracowaneprocedury, nastąpił we Freseniusie.
Bo rzeczywiście praca w korporacjima również, poza jakimiś tam ograniczeniamii minusami, które są wszędzie,to ma tą jedną wielką zaletę,że nie potrzeba wielu rzeczy,które, z którymi spotykamy się nastacji w czasie naszej pracy.Są opisane od początku dokońca w formie procedur.W związku z tym todaje ogromny komfort funkcjonowania, ponieważ niepotrzeba niczego wymyślać.Wystarczy działać zgodnie z tymiopracowywanymi procedurami i to rzeczywiście powoduje,że, że wiele czynności, działań,wiele sytuacji, które potrafią zaskoczyć, wwiększości są ujęte w konkretneprocedury i wiadomo, jak odpowiednio reagować.To nie tylko procedury lecznicze,ale również wsparcie w zakresie kontaktówz tak zwanym trudnym pacjentem.Pacjenci potrafią być roszczeniowi, agresywnii z takimi-- ale i taktakich pacjentów musimy leczyć.W związku z tym wsparcie,jakie w tym zakresie również mamyi możemy go oczekiwać, jest,jest bardzo ważne.Także na pewno praca wkorporacyjnej organizacji, takiej, która ma wieleośrodków, ma tą dużą zaletę,że wspólnie również wypracowujemy czy zdążyliśmywypracować, ale jednocześnie mamy możliwośćkształtowania i doskonalenia tych procedur, które,które są i to bardzoułatwia pracę i sprzyja bezpieczeństwu pracy.
Bardzo dziękuję, panie doktorze.Ja myślę, że właśnie tawymiana Państwa doświadczeń jest tutaj bardzoważna i pomaga te standardytworzyć lepiej i ułatwiać Państwu pracę,o czym oboje, oboje państwopowiedzieli.
Szanowni Państwo, oczywiście we wszystkichośrodkach Fresenius zachowane są najwyższe standardyopieki, ale ja chciałabym zapytać,jak poszczególne lokalizacje różnią się odsiebie, jaka jest ich specyfikai jak, jak to wygląda zperspektywy ośrodków, w których Państwopracują?I może o odpowiedź napoczątku znów poproszę Panią doktor.
Tak, ja pracowałam w Krakowie,Limanowej i teraz pracuję w Proszowicach.Czyli trzy różne ośrodki.Tak, trzy różne ośrodki.Rzeczywiście tak.Krakowski ośrodek jest jedyny wswoim rodzaju z tego powodu, żejest po pierwsze ogromnym ośrodkiem.Jak pracowałam tam nie byłjeszcze taki duży w sensie ilościpacjentów dializowanych, natomiast multi, multipotencjalnymtakim sensie, że pacjent, który maschorzenie nerek jakiekolwiek, no zwyjątkiem może poradni dla pacjenta potransplantacji, to właściwie wszystkie elementyopieki nefrologicznej w tym ośrodku sązapewniane.Od poradni nefrologicznej dla pacjentówz jakimkolwiek problemem nefrologicznym, również niewydolnościąnerek.Oddział nefrologiczny, który no samz siebie daje bardzo duże możliwościdiagnostyczne i lecznicze z dużejstacji hemodializ i stacji dializ otrzewnowych.
Tak.Czym się różniła moja pracaw Krakowie w stosunku do tego,co było w Limanowej?No tym przede wszystkim, żenie pracowałam już na noce, znaczynie dyżurowałam już, nie pracowałamteż w niedzielę.Nie było mi nudno absolutniedlatego, że oprócz opieki nad pacjentemdializowanym, który jest rzeczywiście pacjentemnajczęściej z multi chorobowością, więc możnasię wykazać medycznie, a jeszczedodatkowo ma swoje takie specyficzne cechy,które powodują, że wchodzimy napoziom wyżej.Dawkowanie leków, efekty interakcji iróżne takie fajne rzeczy.Dwa.Mogliśmy też robić pracę, którajest naprawdę daje poczucie satysfakcji, czyliintensywnie pracować nad pacjentami, którzytrafiają na dializy, żeby nie zostalina nich do końca swoichdni, ale żeby na przykład, jeślinie mają przeciwwskazań, zgadzali sięna to, żeby iść w kierunkuprzeszczepu nerki.I to było coś, cosprawiało ogromną radość nam i kolegomz oddziału wewnętrznego, dlatego żebył taki czas, że byliśmy najszybciejzgłaszającymi pacjentów w Limanowej zcałej sieci dzięki współpracy z tymoddziałem.Pacjenci po prostu, którzy sięzdecydowali na diagnostykę, mieli bardzo szybkądrogę, mimo że to byłszpital powiatowy, miasto dużo mniejsze niżKraków, a dało się.To jest raz.Dwa konsultowałam pacjentów poradni nefrologiczneji to też była bardzo przyjemnadla mnie część, dlatego, żeposzerzała możliwości i właśnie praktykowania nefrologii,jak i również konsultowaliśmy wszyscy,wszyscy koledzy, również ja pacjentów OddziałChorób Wewnętrznych w szpitalu właśniew Limanowej, dużego oddziału 80 łóżkowego.Tak więc było co robić.No i tam też robiliśmydializy dla pacjentów, którzy z ostrąniewydolnością nerek nie poprawiali sięmimo wdrożonego leczenia zachowawczego.Tak więc to robiłam wLimanowej w okresie takiego na zakładkętrzyletniego prowadziłam równocześnie stację wProszowicach, która zaczynała od zera.Myśmy tutaj mieli w 2018roku pierwszych pacjentów, dziewięciu.Dzisiaj leczymy prawie pięćdziesięciu iotworzyliśmy też poradnię nefrologiczną.Tak więc teraz w Proszowicachzajmuje się podobnymi rzeczami jak wLimanowej.Bardzo, bardzo dziękuję pani doktor.
Ja też, kiedy słucham państwawypowiedzi i na przykład słyszę, jakwielu pacjentów obsługuje, leczy Państwa,Państwa stacja dializ, to myślę sobie,że te zachowanie jakości życiapacjentów, właśnie stworzenie im możliwości dializoterapiina przykład blisko miejsca zamieszkania,przede wszystkim właśnie blisko miejsca zamieszkania.To jest ta misja, któraPaństwu przyświeca, bo życie pacjenta zchorobą nerek, z przewlekłą niewydolnościąnerek to jest życie bardzo trudne.Same dializy, sama konieczność właśnieprowadzenia tych dializ to są, tosą, to jest sytuacja bardzotrudna zarówno dla samego chorego, jaki dla jego, dla jegorodziny, dla jego środowiska, więc chciałabymw imieniu pacjentów Państwu bardzopodziękować za tą działalność, bo, bojest to, jest to bardzo,bardzo ważne dla pacjentów, a właśnieszczególnie z pacjentami nefrologicznymi jamam kontakt i wiem, że oniPaństwa pracę bardzo, bardzo doceniają.Teraz chciałabym zapytać Pana doktora,bo pan doktor nam jeszcze nieopowiedział o tej perspektywie właśnieośrodka, w którym pracuje, w którympracował.Więc jeżeli mogłabym prosić oprzedstawienie swoich doświadczeń Pana doktora.
Specyfika pracy na stacji dializw mieście powiatowym całkowicie różni sięod ośrodka wielkomiejskiego czy przedewszystkim akademickiego.Z uwagi na to, żenasza stacja, jak w sumie większośćstacji takich znajdujących się wmiastach powiatowych w Polsce, oparta jesti wymaga dobrej współpracy z--to, o czym Agnieszka wspominała poprzejściu do Proszowic, wymaga dobrejwspółpracy z oddziałem wewnętrznym w szpitalu,w którym znajduje się danastacja.Z reguły to jest tak,ponieważ państwowych stacji dializ w Polscew miastach powiatowych, jeżeli są,to jest ich bardzo niewiele.Pozostałe są z reguły prywatne.W związku z tym bardzoważne jest to, żeby ta sferawspółpracy i oparcia dla stacjidializ w oddziale wewnętrznym była optymalna.Była i ta współpraca rzeczywiściemusi być bardzo dobra, ponieważ wielokrotnienasi pacjenci trafiają na oddziałwewnętrzny z uwagi na zaostrzenie czyróżne dodatkowe schorzenia, które siępojawiają w międzyczasie.Nasi pacjenci, już będąc zdializowanymirównież miewają i zawały serca iudary mózgu i mają, mająrozchwiane parametry cukrzycowe, wymagają stabilizacji, równieżsą narażeni na infekcje, bogro pacjentów z racji problemów zdostępem naczyniowym ma cewniki dodługotrwałego dializowania, tak zwane cewniki permanentne,które oczywiście jak każda strukturaobca w ciele człowieka ma prawoulec infekcji, ma prawo zropieć.W związku z tym wielokrotniejest tak, że przynajmniej jeden z-z naszych pacjentów akurat przebywana oddziale wewnętrznym.W związku z tym bardzoważne jest właśnie, żeby, żeby tawspółpraca, wymiana informacji była, byłaoptymalna.Dlatego w moim przypadku współpracaz oddziałem, z którego de factowyszedłem, gdzie nadal są moikoledzy, przyjaciele, to jest taka największa--największe szczęście, jakie mogłoby mnietrafić.Ponieważ nie zawsze aż tawspółpraca jest tak, tak dobra.Różnie z tym bywa.W związku z tym równieżrzeczą, o której, która jest dlamnie ważna, to to, żeosoby pracujące w na oddziale wewnętrznym,które dałoby się i chciałybyrównież poświęcić część swojego czasu napracę na stacji dializ, tojest to okoliczność, która pomaga, zacieśniawięzy z takim oddziałem ipomaga w obopólnie w...I myślę, że to teżjest okoliczność, która jest ważna, jeżelina danym oddziale takie możliwościistnieją.Nasza stacja również funkcjonuje wod godziny szóstej do dwudziestej drugiej.Potem zamykamy wszystko i jedziemydo domu.Co prawda moja stacja jestjedną w tej chwili już chybaz niewielu w Polsce, któredyżurują, mamy dyżur permanentny pod telefonemi osoba, która kończy dializywieczorem przekierowuje centralę na swój telefonkomórkowy.I zdarza się.Mnie się zdarzyło właśnie wczorajw godzinach porannych dializować pacjenta, któryprzebywa na oddziale wewnętrznym, botego wymagała, wymagał jego stan iwymagała sytuacja.W związku z tym byłemzmuszony do tego, żeby na tecztery godziny przyjechać do szpitalai tą dializę wykonać.Ale generalnie większość stacji funkcjonujew trybie ambulatoryjnym, co dla właśniemłodych rodziców i dla osób,które niekoniecznie są stworzone do dyżurowaniaw nocy, czy po prostutego nie bardzo chcą robić, afascynuje ich praca w szpitalnictwie,to opcja współpracy bądź pracy nastacji dializ, myślę, że jestbardzo zachęcająca, bo jednak w trakcierównież jest wystarczająco dużo czasuna to, żeby w trakcie, kiedytoczą się dializy, oprócz uzupełnieniapowiedzmy swoich zaległości bądź na bieżącowypełniania spraw dokumentacyjnych, jest czasna to, żeby poczytać albo cośnapisać, albo się po prostupouczyć.Ja do egzaminu z nefrologiimiałem dwa tygodnie przed samym egzaminemdwa tygodnie urlopu.Oprócz tego całe te czterylata uczyłem się już potem bezpośredniodo egzaminu.Uczyłem się, pracując na stacjicały czas.Najzwyczajniej w świecie nie byłomożliwości logistycznych, żeby mnie ktoś zastąpił.To po pierwsze, a podrugie nie bardzo byłoby mnie wtedystać na to, żeby, żebyten również to uposażenie utracić.Także takie możliwości są iwszystko zależy od tego, jak sobieten czas i pracę zorganizujemy.
Ale na pewno są toduże zalety, jeżeli chodzi o możliwośćjednocześnie bycia w pracy wszpitalu, a, a niekoniecznie ze wszystkimiobowiązkami, które z tego wynikają.Ja myślę, że to bardzoważna informacja dla młodych lekarzy, którzypewnie myślą o tym, otym czasie wolnym i ten czaswolny chcieliby także mieć.Także tutaj zwracam Państwa uwagę,że właśnie nefrologia, stacja dializ ifirma Fresenius dają Państwu takiemożliwości.Panie doktorze, jeszcze dopytam.Pan doktor też już mówiło tych, o tych standardach, którepojawiły się w momencie, kiedystacja dializ, na której pan doktorpracował, stała się częścią firmyFresenius.Ale czy jeszcze jakieś, jakieśzmiany związane właśnie ze standardem pracyalbo jakiekolwiek inne zmiany pandoktor zauważa właśnie w momencie, kiedyto przejście miało miejsce iw momencie, kiedy stacja, na którejpan doktor pracował, stała sięczęścią Fresenius?
W naszym przypadku te zmianybyły bardzo namacalne, ponieważ i wstacji starej, tej małej jeszczew łonie szpitala ZOZ i późniejw Euromedicu pracowaliśmy na sprzęcie,który no zdecydowanie odbiegał od tegosprzętu, który został wprowadzony donaszej stacji w momencie, kiedy przeszliśmyw łono Freseniusa.Pojawiły się najnowszej generacji aparatydo dializoterapii, które znacznie odbiegały jakościowood tych poprzednich, też freseniusowskich,ale, ale jednak modelu, który było klasę starszy.Również wszelkie nowości, które jeszczew innych, bo-Tak jest, że nietylko stacje Freseniusa w Polscewykorzystują aparaty Freseniusa.One są właśnie to, oczym pani doktor Agnieszka wspominała.Fresenius ma tą zaletę, żejest producentem sprzętu nie tylko dodializ, ale do hemofiltracji wykorzystywanychna oddziałach intensywnej terapii.Jest producentem leków, jest ima swoją część leczniczą i myjako, jako właśnie ta, taczęść lecznicza wykorzystujemy dobrodziejstwo tego, że,że mamy aparaty do dializwysokiej klasy, które dodatkowo jeszcze sąudoskonalane i te udoskonalenia mywdrażamy i testujemy, żeby później wprzyszłości inni również mogli znich korzystać, a na początku-- audoskonalania powodują, że ograniczamy sięz ilością błędu, jakim-- błędów, jakiemożemy popełniać.Ponieważ mam tego namacalne dowodyprzy starych aparatach dializacyjnych, choćby samoważenie pacjenta odbywało się nazasadzie takiej, że trzeba było realniekażdego pacjenta zważyć.Teraz każdy pacjent staje nawadze, do czytnika wprowadza kartę dializacyjną,kartę chip, z którą następnie,którą wprowadzamy do aparatu i wszystkiedane zaczytują się automatycznie.Nie ma mowy o tym,żeby pomylić wagę, pomylić wartości ciśnień,pomylić dane, które później wtrakcie dializy się transferują do systemui to powoduje, że naszapraca jest znacznie zautomatyzowana, a dziękitemu w ryzyko popełnienia prostychbłędów polegających na jakichś tam pomyłkachwagi, co mogłoby skutkować tym,że zadamy pacjentowi dwa czy trzykilogramy ultrafiltracji zamiast trzystu mililitrów.To potrafią być naprawdę ważnesprawy.To rzeczywiście, oprócz procedur, októrych wspominaliśmy, to dostęp do nowychtechnologii i do tego, coFresenius oferuje w swoim asortymencie produkcyjnymi lekowym, ponieważ stosujemy równieżparikalcytol dożylny produkowany przez Freseniusa, jesteśmyzabezpieczeni w różnokierunkowo i tojest duży komfort pracy i funkcjonowaniaw ramach takiej koegzystencji.
Szanowni Państwo, są Państwo związaniz Fresenius od wielu lat, taknaprawdę przez całą swoją ścieżkęzawodową.I chciałabym zapytać, co wpłynęłona Państwa wybór?Dlaczego właśnie ten pracodawca zdobyłPaństwa zaufanie i zdecydowaliście się Państworozwijać właśnie u tego pracodawcy?Panią doktor poproszę może najpierwo odpowiedź.No ja właściwie na topytanie wcześniej już odpowiedziałam, ale mogęto podsumować tak, żedlaczego zostałam?Dlatego, że właściwie do dzisiaj,do dnia dzisiejszego ciągle się rozwijami mam nadzieję, że takbędzie dalej.Możliwości, które mamy w obrębieFreseniusa, to są oczywiście te, októrych mówiliśmy, ale nie mówiliśmyo tym, że Fresenius lubi inwestowaćw ludzi, którzy, którzy sąchętni do tego, żeby poszerzać swojeumiejętności i się szkolić iposzerzać swoje umiejętności.Mamy tak jak w dobrejkorporacji budżety szkoleniowe, więc każdy zlekarzy ma taką możliwość, żebyuzyskać wsparcie do-- finansowe, do szkoleniasię w dziedzinie, która jestpokrewna z tym co robimy, czyliw internie, czyli w nefrologiiczy w USG.Dużo kolegów, którzy szczególnie zoddziału, w którym pracowałam wcześniej, mielitakie zapotrzebowanie, żeby się praktycznieuczyć właśnie na przykład umiejętności badaniaUSG w oddziale mogli torobić wszyscy, którzy pracują we Freseniusierównież niezależnie od tego budżetuszkoleniowego mają zapewniony system szkoleń wtakim systemie naszym wewnętrznym, któryzabezpiecza takie szkolenia online w systemiena stronie takiej naszej wewnętrznej,które są powiązane z tym, corobimy na co dzień wpracy, ale również z takimi pokrewnymi,łączącymi się też troszkę okołomedycyny i kwestiami, które są ważne,a często nie mamy świadomości,na przykład dotyczącymi kwestii prawnych, jaksą na przykład kwestie dotycząceRODO czy innych takich rzeczy, którena bieżąco wchodziły, to myśmyteż dostawali takie know how troszkę,żebyśmy byli zapoznani tymi sprawamiteż w ramach pracy, nie tylkosami szukali na własną rękęjakichś informacji jako lekarze.Warto powiedzieć, że to jestułatwiające, po prostu takie funkcjonowanie wzawodzie, prawda?Niezależnie od jakby tej stronymedycznej.Dlaczego Fresenius?Znaczy, ja myślę, że to,co myśmy powiedzieli, to wszystko razem.To znaczy ja bardzo lubięmieć takie poczucie, że pracuję tam,gdzie jest jakość.No i tu akurat jestjakość.To jest przyjemna myśl, żenasi pacjenci są leczeni dokładnie taksamo, jak w Paryżu, Londynie,Bristolu, gdzie tam-- po prostu, tak?No to jest miłe. To bardzoważne i ja mam takie poczucierozmawiając z państwem, że naprawdępaństwo z tej pracy są bardzozadowoleni i bardzo przekonani dotego, co mówią i do tegoteż, żeby zachęcić właśnie młodychlekarzy do rozważenia pracy w Fresenius.Panie doktorze, jeszcze zapytam opana doktora decyzję.Pan doktor też już wieleo tym powiedział, więc poproszę okrótkie podsumowanie, bo czas nasteż goni.Więc jeżeli mogłabym prosić okilka słów podsumowania, dlaczego właśnie Fresenius?
Tak jak wspomniałem, nie sam--nie miałem możliwości wybrania Freseniusa jakomojego pracodawcy o tyle, żenastąpiło to na zasadzie ciągłości iprzejścia z jednej firmy dodrugiej.Ale jednak pan doktor nieuciekł.Nie, nie uciekłem i niemam zamiaru uciekać.I tak jak koleżanka wspomniała,rzeczywiście są dla chcących oczywiście, boto nie jest-- tu niktnikomu, nikogo do niczego nie zmusza,ale dla chcących się rozwijaćtakie możliwości jak najbardziej są.Tym bardziej, że nie wszędziesą fundusze, które pomagają młodym lekarzom,właśnie wspierając ich w czasiespecjalizacji, bo chcąc pracować na stacjidializ, a jednocześnie robiąc specjalizację,to odbywa się bardzo wiele stażyi one-- nie każdy sposóbodbywania specjalizacji pozwoli w tym momenciena zarabianie pieniędzy, które sąpotrzebne po prostu, żeby przeżyć.A Fresenius takie wsparcie swoimlekarzom oferuje.Oprócz tego, tak jak Paniwspomniała na samym początku, miałem-- rzeczywiściemiałem to szczęście być laureatemtakiej nagrody Freseniusowskiej Case Report, gdziemusiała-- polegało to na tym,że należało opisać bardzo ciekawy przypadek.I rzeczywiście mój przypadek wygrał.Oprócz tego, że udało misię uzyskać rzeczywiście namacalną finansowo nagrodę,nie tylko dyplom.To również dzięki temu miałemmożliwość wystąpienia z omówieniem tego przypadkuna Krakowskich Dniach Dializoterapii.To największa impreza, największy kongres,który, na którym omawiane są problemyi lekarskie, i pacjentów, ipielęgniarskie, i techników dializacyjnych.To chyba jedyna taka imprezaw Polsce, gdzie nie tylko lekarzesię spotykają i o swoichproblemach codziennych rozmawiają.W związku z tym rzeczywiścieFresenius daje możliwość osobom, które chcąi którym na tym zależy,żeby móc się rozwijać wielokierunkowo.Bardzo dziękuję, panie doktorze.Ja zapytam jeszcze Państwa.Myślę, że tutaj może paniądoktor zapytam, czy tylko nefrolodzy mająmożliwość zatrudnienia we współpracy zfirmą Fresenius Nefrocare?Czy też inne specjalności mogą?
Nie, nie, nie trzeba byćnefrologiem, żeby pracować w stacji dializ.Wymogi formalne są takie, żesamodzielnie w stacji dializ może pracowaćspecjalista chorób wewnętrznych.W Limanowej na przykład współpracowałam,zanim dziewczyny, kobiety, przepraszam panie doktor,przepraszam, tak nieformalnie, bo takjak to pan doktor powiedział, myjesteśmy specyficzną społecznością lekarską.To widać.Pani doktor w trakcie mojegotam, mojej bytności były już wtrakcie, rozpoczęły szkolenie nefrologii, znefrologii i jedna pani doktor zdobyłatytuł nefrologa, specjalisty nefrologa.Natomiast oprócz tego pracowała nastacji dializ pani doktor, która jestlekarzem rodzinnym w pierwszej kolejności,a stacja dializ była takim odskocznią.Też ją interesowała i nadalwiem, że pracuje.Pani doktor, która została nefrologiem.Pierwszą jej specjalizacją to byłaspecjalizacja chorób wewnętrznych, potem diabetologia anefrologia była trzecią jej specjalizacją.W Proszowicach mamy, a jeszczepracował, chyba pracuje nadal też zsympatii pan doktor, któryjest nie tylko specjalistą chorób wewnętrznych,ale też pulmonologiem.Tak więc naprawdę bardzo ciekawyskład, jeśli chodzi o kompetencji, kwalifikacjei osobowości.Bo ja chciałam powiedzieć jedno,że chyba w nefrologii to najfajniejsito są ludzie.Nie wiem czy, czy potwierdziszBartku- Że to jest to, cowyróżnia, prawda?Tak na przykład te dnidializoterapii.Czy pani zna takie winnej dziedzinie zjazd na tysiące osób,który łączy nie tylko lekarzy,ale cały zespół leczący?No właśnie.No właśnie tak, bo państwopracują bardzo zespołowo i to jestteż bardzo ważne, że nietylko praca lekarza ma tutaj takduże znaczenie i przekłada sięna jakość życia pacjentów, na jegodalsze rokowania, ale także przedewszystkim wydaje mi się opieka pielęgniarek,które są bardzo dużym wsparciemdla państwa, dla państwa oddziałów, jesttutaj bardzo ważna.Panie doktorze, ja tylko zapytam,bo u pana doktora też jesttaki ciekawy skład i takfajnie się Państwu pracuje wielospecjalistycznie nadpacjentami dializowanymi.Tak, mam zaszczyt i przyjemnośćpracować z niesamowitym zespołem.Prawie same kobitki.Uwielbiam pracę z kobietami,to tak mam.Mam dwie córki i żonę.W pracy też mam prawiesame koleżanki z-- i jeszcze dwóchpanów razem z nami pracuje.Niemniej rzeczywiście to jest naprawdęmożna robić wielkie i świetne, wspaniałerzeczy, ale tylko i wyłączniepod warunkiem, że wszyscy z uśmiechemprzyjdą do pracy i żewzajemnie wspierając się w-I to tutajnie ma aż takiego znaczenia,że to jest Fresenius.Nie ta-- ten zespół iwzajemne wspieranie się, wzajemne pomaganie sobie,żeby osiągnąć efekt w postacinajlepszej opieki nad pacjentem, żeby niepopełniać błędów, które zawsze mogąsię zdarzyć.I chodzi o to, abynawet jeżeli się jakikolwiek z nichprzydarzy, żeby, żeby więcej takiesytuacje się nie pojawiały.Do tego jest potrzebne naprawdęświetna współpraca, a świetna współpraca będzietylko i wyłącznie wtedy, kiedybędzie świetna atmosfera w pracy.Drodzy Państwo, ja chciałabym wrócićjeszcze do samej nefrologii, bo PaniDoktor już powiedziała o tym,że podczas specjalizacji właśnie z internetuumiejętności pani doktor zdobyła bardzowiele.A ja bym chciała zapytaćPana Doktora tym razem jako pierwszegoco potrafi nefrolog?Jakie umiejętności Państwo zdobywają wtrakcie szkolenia specjalizacyjnego?Jakie kompetencje też posiada tenspecjalista?Co go wyróżnia?Przede wszystkim, jak wspomniałem, żebyzostać nefrologiem, trzeba najpierw być specjalistąchorób wewnętrznych i przejść przezwszystkie staże, również te, które potempozwalają się rozwinąć, czy tow kierunku nefrologii, czy kardiologii, czygastroenterologii.I uważam, że to jestbardzo ważne, żeby nie doszło-- czydobrze by było, żeby niedoszło, że nefrologia stanie się samodzielnądziedziną, samodzielną specjalizacją.Ta podbudowa merytoryczna w postacispecjalizacji z chorób wewnętrznych, uważam jestbardzo, bardzo ważna.A oprócz tego w ramachsamej specjalizacji z nefrologii również odbywamystaże i kursy z transplantologiii urologii.W związku z tym stajemysię wszechstronnymi lekarzami, którzy potrafią zapewnićodpowiednią opiekę dla pacjentów chorującychna nerki.Jeszcze przypominam sobie te piętnaścielat temu powiedzmy, gdzie przechodzień zapytanyna ulicy, kto leczy nerki,z reguły mówił, że urolog ito jest rzecz, która pewniew mniejszych miastach.Ja pochodzę z miasta, któreraptem czterdzieści kilometrów od Poznania leży,ale takie sytuacje były nagminne.O nefrologach prawie nikt tamnie słyszał i jest to specjalizacja,która daje-- jeżeli dodatkowo posiadasię umiejętności czy chęci po prostuz nabywania takich umiejętności, żebychwycić głowicę, przyłożyć ją do brzucha,obejrzeć wszystkie narządy wewnętrzne, równieżnerki, pęcherz.To daje możliwości, że zapewniamy,zapewniamy sobie również możliwość pracy zbardzo wieloma pacjentami.Ponieważ nas nefrologów nadal jestniewielu, rzadko pojawiamy się w szpitalachpoza miejscami właśnie, gdzie pacjencina przykład są dializowani.W związku z tym kardiologów,gastroenterologów.Przynajmniej tak mi się wydaje,jest dużo więcej i, imożliwości rozwijania się, możliwości tego,żeby, żeby mieć populację pacjentów, zktórymi można pracować, są, sąduże, naprawdę duże.Ja też powiem ze swojejstrony pan doktor powiedział o tejmożliwości kompleksowego leczenia pacjentów iże często ci pacjenci na oddziałachnefrologicznych faktycznie takiej opieki wymagają.Ja też przygotowując się donaszego dzisiejszego spotkania podczas zjazdu PolskiegoTowarzystwa Nefrologicznego, które było niedawno,usiadłam, poprosiłam o rozmowę właśnie rezydentówna oddziale nefrologii wrocławskiego szpitalai zapytałam ich, co najbardziej lubiąw swojej pracy i dlaczegowybrali nefrologię.I oni powiedzieli, że to,że mogą pacjentem zajmować się kompleksowo.Oczywiście brakuje różnych narzędzi.<span data-
Są pewne problemy związane zprowadzeniem takich pacjentów, ale powiedzieli, żeto jest takie fajne, booni się cały czas uczą, całyczas się rozwijają, cały czastrafiają do nich różni pacjenci, oniwidzą te problemy zdrowotne pacjentów,muszą się edukować, muszą poznawać nowejednostki chorobowe, no i dziękitemu czują, że cały czas sięrozwijają.A to rezydenci, czyli przedstawicielenaszych widzów dzisiaj.I ja myślę, że tojest takie bardzo ważne, że tenrozwój nawet w trakcie tejrezydentury już jest tak intensywny.Także myślę, że potem wpracy takiej codziennej to państwo tutajte możliwości rozwoju mają duże.
Biorąc pod uwagę, że doniewydolności nerek i do konieczności dializowaniato już stricte pacjentów nastacjach dializ najczęściej może doprowadzić takwiele różnych chorób i onkologicznychi metabolicznych.Nawet psychiatria ma tutaj swójudział, zespoły uzależnień.Niewydolność nerek może być powikłaniembądź konsekwencją naprawdę wielu różnych schorzeńi problemów, więc musimy byćtego również świadomi i dlatego tawielokierunkowość rozwoju jest, jest rzeczywiścieduża.Dziękuję bardzo panie doktorze.
Pani Doktor, my wiemy, żerezydenci odbywają rezydenturę na oddziałach szpitalnych,ale są to specjaliści nefrologii,są zatrudniani także w innych podmiotach.Pani doktor w ścieżce karierytych podmiotów miała wiele, więc jazapytam, jakie są inne częstemiejsca pracy nefrologów właśnie?Tak, zanim odpowiem na topytanie, chciałam powiedzieć, że z mojejwiedzy ...Wynika, że nefrologię możnaw tej chwili również specjalizację nefrologiizrobić już w trybie modułowym,bezpośrednio bez tego elementu wcześniejszej specjalizacjiz chorób wewnętrznych.Chociaż zgadzam się z kolegą,że taka droga interna i dalejdaje najfajniejsze możliwości- Tak.I wiedzy, ale też równieższerokości wyboru potem.Jeśli chodzi o pracę, topotwierdzam wszystkie słowa kolegi, że myjesteśmy w tej chwili, nonie powiem jak jednorożce, bo tomoże byłaby przesada, ale rzeczywiściejest duża, duża luka pokoleniowa zaczynasię robić i zapotrzebowanie nanefrologów rośnie z każdym rokiem.Tak więc z punktu widzeniarynku pracy to jest coraz fajniejsza,fajniejsza perspektywa dla lekarza.Dwa, że możliwości zarobkowania ipraktykowania są bardzo szerokie, a wzależności od potrzeby to właściwietak jak ktoś chce tej przygody,jak to mówił profesor Ligamedycznej może dyżurować ile chce, pracowaćpo nocach, w weekendy, alerównież można pracować inaczej.Można pracować w takim trybieambulatoryjnym, czyli właśnie bez pracy wnocy, pracy w niedzielę.Można pracować w poradniach nefrologicznychi to jest duże też zapotrzebowaniena konsultacje specjalistyczne, nefrologiczne, botak jak wspomniał pan doktor, nasipacjenci w tej chwili tosą pacjenci tacy multidyscyplinarni.Pacjentów z czystą patologią samonerkową to jest tylko pewien ułameknaszych pacjentów.Duża, większa część to sąpacjenci, którzy mają schorzenia internistyczne, diabetologiatutaj kardiologia, onkologia to wszystkosię reumatologia.Tak więc to naprawdę jestświetna specjalizacja, gdzie się tutaj dużorzeczy łączy w jednym punkcie,tak więc można się naprawdę wykazaći nie jest nudno.Zdecydowanie.
Szanowni Państwo, ja jeszcze dopytamo jedną rzecz związaną z Państwapracą, bo wielu lekarzy opróczpracy z pacjentami chce też rozwijaćsię naukowo, prowadzić badania kliniczne,brać udział w konferencjach, nie wspominającjuż o tym, że każdylekarz zaktualizować swoją wiedzę.Pani doktor wspominała nam owewnętrznej platformie, którą Państwo mają, którapozwala na aktualizowanie tej wiedzyw zakresie zagadnień związanych z rozwojemnefrologii czy innych dziedzin medycyny,ale także organizację po prostu pracypaństwa.Ale chciałabym zapytać jeszcze możeo inne formy wsparcia właśnie wFresenius lekarzy, którzy pracują ipracują na oddziałach.Z uwagi na to, żePani Doktor opowiedziała nam kilka słówo platformie, poproszę może PanaDoktora o kilka słów na tematwłaśnie tego wsparcia.Wspominałem o tym, że wramach właśnie odbywania specjalizacji w-- istniejemożliwość taka, żeby, żeby uzyskaćwsparcie finansowe.Oprócz tego jest system urlopówszkoleniowych, które dają możliwość wyjazdu izapewnienia również w tym czasiejak i uposażenia wyjazdów na kursyszkoleniowe bądź konferencje czy szkoleniadoskonalące.Ale trzeba też pamiętać otym.Czy warto nadmienić o tym,że w ramach pracy już weFresenius można brać udział wbadaniach klinicznych?To już nasza komórka weFrankfurcie w centrali oferuje takie możliwości.Nieraz nawet trzeba pewien stopieńasertywności wykazać, mając na uwadze natłoki jednak duża ilości obowiązków,że nie można podołać jeszcze właśniepewnym wyzwaniom, którym nawet możeby się bardzo chciało, ale takieteż istnieją możliwości brania udziałuw światowych badaniach klinicznych, które wramach stacji przewidzianych dla stacjidializ, w których Fresenius koordynuje, bierzeudział, to ta aktywność jestteż jak najbardziej możliwa.Także oczywiście każda, każda dodatkowanabyta wiedza, która jest możliwa dowykorzystania w ramach opieki nadnaszymi pacjentami, jest bezcenna.A ja przetoki dializacyjne czy,czy badania naczyniowe u pacjentów, którychkwalifikujemy dalej do przeszczepienia nerkiwykonuję sam.Nie muszę tych pacjentów nigdziewysyłać i również to daje możliwość,że jeżeli coś dzieje sięz pacjentem podejrzewamy zakrzepicę w przetocena przykład przyłożenie głowicy ultrasonograficznejdaje pełną odpowiedź.Nie potrzeba tego pacjenta odsyłaćnigdzie na SOR czy można topo prostu zweryfikować i wieleumiejętności, które chcemy nabywać potem mogąznaleźć i zostaną docenione wpracy codziennej.Bardzo dziękuję, panie doktorze.
Powiedzieliście Państwo, że nefrologią sąrożce i ja chciałabym zapytać- Jednorożce.Jednorożce przepraszam, jednorożca oczywiście, aleja też chciałam zapytać, dlaczego takjest, że wA bo jawłaśnie pomyślałam o nosorożcach, bo pomyślałamo czymś innym, że tenwiek nefrologa jednak mimo wszystko jestcoraz wyższy.Powiedzieli Państwo, że młodzi lekarzenie wybierają specjalizacji właśnie w dziedzinienefrologii, rzadko się na niądecydują, częściej wybierają endokrynologię, kardiologię.Są to bardzo popularne dziedziny.Natomiast nefrologia no niestety, niestetynie.I czy pani doktor mapomysł, z czego to może wynikać?No nie wiem.Myślę, że po prostu tojest specjalizacja, która nie jest napierwszym headline'ie.Tak jakby-- no jest napewno efektowne pomóc w jednym rzucie.Jak się założy, zrobi siękoronarografię, znajdzie się zwężenie, założy sięstent, uratuje się człowiekowi życie.To po prostu to jestwow.A w nefrologii wszystko tojest inaczej.Oczywiście czasem ratujemy w trybieszybkim, jak jest ostra dializa uczłowieka, który nie oddaje moczu,ma obrzęk płuc, nie ma gojak leczyć, ma po statpotadziewięć, kwasicę, jest umierający, a mygo ratujemy czy tam wzatruciu, prawda?Ratujemy mu życie ostrą dializą.To też tak bywa, takasatysfakcja, ale to jest znacznie rzadziej.Częściej to jest praca jednak,jak ja to mówię, koronkowa.To jest praca dla kogoś,kto ma w większości przypadków zamiłowaniedo pracy długoterminowej, bo naprzykład w stacji diaz- przed dzisiejszymspotkaniem zadałam pytanie swojej koleżancelekarce, która z nami pracuje odroku.Z nefrologią związana sama jestdużo dłużej, ale ostatnie 10 latgłównie jako lekarz rodzinny pracujew większości.Zadałam jej pytanie jak terazpo powrocie, jak widzi po przerwie,co jest zaletą, co jestwadą i podała jako wadę izaletę to samo.To znaczy powtarzalność i żeten pacjent wraca.Czyli mówiąc krótko, to jesttaka długoterminowa, długofalowa praca i dotego też trzeba mieć notaki zmysł, taką, taką chęć torobić.Więc to jest raz, adwa ja myślę, że my poprostu w ogóle się niereklamujemy, po prostu.To dzisiaj jesteśmy tutaj, żeby,żeby państwa trochę zareklamować.Ja myślę, że po prostuwymaga od lekarza ogromnej cierpliwości iteż konsekwencji w swoim postępowaniu.Podobne pytanie do pana doktora,ale zapytam trochę przewrotnie, ale bo,bo jeszcze pan doktor niepowiedział, że tak jest.Ale dlaczego nie zgadza siępan doktor z opinią, że nefrologiajest nieatrakcyjną działką medycyny?Bo zakładam, że pan doktorsię nie zgadza.Nie, nie zgadzam się rzeczywiściez i pacjenci, których spotykamy, którychja spotykam choćby w gabinecieprywatnym, też potwierdzają to moje przekonanie.I zgadzam się z paniądoktor Agnieszką, że, że efektu wowbardzo często niestety w naszymdziałaniu nie ma.Trzeba, trzeba zadowolić się wielokrotnietym, że sukcesem jest już to,że nasi, że nie pogłębiasię u naszych pacjentów niewydolność nerek,że ta kreatynina stoi napewnym poziomie, a nie rośnie.I rzeczywiście tych sukcesów trzebaich poszukiwać albo troszeczkę gdzie indziej,albo inaczej je percypować.Natomiast myślę, jestem przekonany, żew ostatnim czasie w tym zakresieo tyle się sytuacja zmieniłana naszą korzyść, że w doleczenia wprowadzono wiele nowych substancjileczniczych, które stają się naszymi, czylinefrologicznymi od jakiegoś czasu tona przykład flozyny, które zaczynały karierętylko w diabetologii.Teraz kardiolodzy są również całymsercem ich czerpią z ich dobrodziejstwa.Ale podobnie dzieje się wnefrologii i leków choćby, choćby równieżkwestia leków, które były omawianena ostatnim PTNie teraz, w tenweekend zjeździe Polskiego Towarzystwa Nefrologicznego,świadczą o tym, że również wnefrologii bardzo wiele się zmienia.To oprócz powtarzalności myślę, żeteż trzeba wspomnieć o tym, żewielu lekarzy niechętnie czy możeniezbyt entuzjastycznie garnie się do nefrologiirównież dlatego, że mając zajęciana studiach w klinice nefrologii zreguły spotykali najcięższe przypadki.A trzeba pamiętać, czyli częstosą to takie schorzenia, które wymagajątrudnego i specyficznego leczenia.Pacjenci z przewlekłym kłębkówkowym zapaleniemnerek, którzy są leczeni immunosupresyjnie, czylisterydy, cyklosporyna, cyklofosfamid, mykofenolamofetilu.Same nazwy zabijają, a codopiero utrzymanie i poprowadzenie takiego leczenia,żeby, żeby było efektywne inie i w obarczone jak najmniejszym,najmniejszą ilością działań ubocznych.To są trudne sprawy, aleczęsto jest tak, że te najtrudniejszeprzypadki właśnie pozostają w sferzeośrodków klinicznych.Natomiast w życiu takim codziennym,w życiu lekarza powiatowego, czy tow poradni nefrologicznej, czy wgabinecie prywatnym, to umiejętność obsługi ultrasonografui wykonania rzetelnego badania USGjamy brzusznej, orientacja w sferze diabetologiii leczenia przeciwmiażdżycowego powoduje, żemnóstwo pacjentów, którzy albo przypadkiem rozpoznanou nich również podwyższony poziomkreatyniny, albo o tym trzeba pamiętaćkoledzy radiolodzy i pracownie tomografówkomputerowych, gdzie wszyscy pacjenci obligatoryjnie mająwykonać poziom kreatyniny, powodują, żejest bardzo wielu pacjentów, którzy dopierowtedy dowiadują się, że zich nerkami coś się złego dzieje.Szukają pomocy i-I wtedy okazujesię, że rzeczywiście ten nefrolog jestpotrzebny.I dlatego uważam, że, żejak najbardziej nasza specjalizacja ma przedsobą przyszłość, bo jest nasniewielu i warto nawet na zasadzietakiej, jeżeli ktoś zastanawia się,nie jest ideologicznie w jakąś stronę<span
medycyny skierowany, to pod tymkątem nawet patrząc warto pomyśleć ozagospodarowaniu niszy, która w którejnawet no sama konkurencja jest, jestpowiedzmy mniejsza, ale trzeba przyznać,że w, że to jest nefrologiajest multidyscyplinarna choćby w zakresietego, jak wiele różnych chorób jestw stanie doprowadzić do powikłańi choroby nerek.Bardzo dziękuję, panie doktorze.
Szanowni Państwo, ja może terazpoproszę o wypowiedź panią doktor, bopani doktor-- pan doktor wspominało atmosferze, która determinuje to jaksię, jak się państwu naco dzień pracuje i to też,że mogą państwo pracować wgronie wielospecjalistycznym i też poprawia jakośćtej pracy.Ale ja bym chciała zapytaćpanią doktor, jak istotny jest wybórodpowiedniego miejsca zatrudnienia w zadowoleniuz pracy, bo pani doktor jestzadowolona ze swojej pracy, więcna pewno nam powie, jak dokonaćtego wyboru trafnie, żeby późniejteż być właśnie z tej pracyzadowolonym.To chyba najważniejsze, chyba najważniejsze.
Znaczy, tak jak powiedziałam,dla mnie najfajniejsza w nefrologii tojest społeczność, ludzie, których spotkałamod-- poczynając od swoich mistrzów, którzymnie nauczyli właściwie wszystkiego, copotrafię, którzy nigdy nie zrobili tak.Nie pokażę.Tylko mnie nauczyli naprawdę bardzowielu rzeczy.I to nie jest jednaosoba.To nie są nawet dwieosoby, tylko to jest cała wioskaludzi, która mnie uczyła.I przez szacunek dla nichnie wymienię tylko pojedynczych nazwisk, bonaprawdę tych osób było bardzodużo.Zacznę od tych, którzy bylipierwsi, czyli świętej pamięci profesor Smoleński,u którego nauczyłam się nietylko merytoryki, ale, ale tej częściteż ludzkiej medycyny.Doktor Markiewicz, doktor Miukowski, doktorPiotr Kubit i to takie pierwszeosoby.Naprawdę bardzo dużo osób, takich,które przyciągnęły mnie jako młodą lekarkęwtedy znaczy nadal się uważamza młodą, ale młodszą, ale równieżkoledzy, którzy są, z którymipracuję teraz, taki poziom empatii izaangażowania, który czasami jest.Jak do mnie kolega dzwonio 20:00, bo jeszcze coś chciałmi powiedzieć o tamtym pacjencie,żeby nie umknęło.Jednocześnie będąc na spacerze zeswoim synem, no to po prostuno co mam powiedzieć?Tak więc to chyba tojest, to jest właśnie to, żepo prostu no mam takieszczęście do ludzi, że aż sięwzruszam, jak sobie o tymmyślę.Bo rzeczywiście tak jest, żeci nasi pacjenci przy stacji dializ,no to, to już sątacy wybrańcy, którzy dotrwali do tejpiątej fazy i wielu znich nie dożywa.To są pacjenci, którzy mająnaprawdę bardzo dużą ilość powikłań, szczególniekardiologicznych.U tych naszych pacjentów towłaściwie każdy jest kardiologicznym pacjentem zsamego faktu, że jest takaniewydolność nerek, że muszą być dializowanii oni są po prostutrudni, mają wysokie ryzyko śmierci.To, że oni żyją długo,to naprawdę czasami bardzo długo.To jest wynik pracy wszystkichspecjalistów, do których wcześniej chodzili ich,ich pracy samych jako dbającycho siebie i współpracujących z lekarzami,ale również tych lekarzy, którzywłaśnie mają to coś, co powoduje,że nie męczą się ikolejny miesiąc spotykają się z tymisamymi twarzami i tłumaczą imróżne rzeczy i nie poddają się,jak czasem to nie docieraza pierwszym razem czy za drugim.Tak więc no ja taknaprawdę to ja się zastanawiam nadtym pytaniem, które pani mizadała, dlaczego nefrologia nie jest takapopularna wśród lekarzy?I myślę sobie, że możeto być tak, że my jakolekarze jesteśmy częścią społeczeństwa, aspołecznie nefrologia nie jest po prostu,nie ma świadomości takiej społecznej,że tych pacjentów, którzy mają problemynerkowe, jest znacznie więcej niżtylko ten, którego boli, bo makamicę czy ten, który mazakażenia dróg moczowych.I myślę, że to teżmoże rzutować na takie widzenie tejspecjalności również przez studentów medycyny,że to nie jest takie rzucającesię w oczy bardzo -Rozumiem- Ta dziedzina, tak.
Ja też nawiążę do tego,co Pani doktor powiedziała i napotwierdzenie słów pani doktor przytoczęsłowa na pewno bliski naszym widzompani doktor Agnieszki Mastalerz-Szmiglas, którapowiedziała, że nerki chorują w ciszyprzy jednym z naszych programów.Ja myślę, że to jesttakie bardzo ważne ze względu właśniena pacjentów, na niedodiagnozowanie tychchorób nerek, ale też ze względuwłaśnie na pracę lekarzy, żetego efektu wow nie ma, boten pacjent, no generalnie nieprzestaje w jednym momencie odczuwać tychdolegliwości bólowych, kiedy te państwaprocedury zostaną wprowadzone, kiedy państwo rozpocznąleczenie.Oczywiście przekładają się one najakość życia pacjentów, na ich reagowania,ale w ten jeden dzieńten pacjent nie przychodzi i niemówi po wizycie u panidoktor, to ja po prostu poczułemsię od razu lepiej.Tak?Tylko no potrzeba czasu ito jest zrozumiałe.
Szanowni Państwo, ja chciałabym zapytać,bo Państwa ścieżka kariery my jużpoznaliśmy, ale dziś młodzi lekarzezainteresowani taką szczególną dziedziną medycyny jakwłaśnie nefrologia albo inną wąskąścieżką zastanawiają się, czy najpierw zrobićspecjalizację z chorób wewnętrznych, czywłaśnie na początku tą internę, czymoże jednak sama nefrologia, czyjedno i drugie?W jakiej kolejności?Co państwo byporadzili młodym lekarzom?Jaką ścieżkę dziś państwo bywybrali, gdyby mieli ten wybór?W dniu dzisiejszym, już znającte doświadczenia, które Państwo mają?Panie doktorze, poproszę może terazo odpowiedź na to pytanie.Najpierw pana doktora, a potemjeżeli pani doktor będzie uprzejma uzupełnić,będzie chciała coś uzupełnić, torównież poproszę o odpowiedź.
Zdaję sobie sprawę z tego,że odbywanie specjalizacji z chorób wewnętrznych,a dopiero potem nefrologii jestzdecydowanie najdłuższe.Trzeba poświęcić kilka lat, prawiedziesięć lat swojego życia, ale uważam,że jest to ścieżka optymalna.Tak jak w czasie tegowebinaru wielokrotnie żeśmy podkreślali, jak, jakwiele różnych przyczyn, jak wieleróżnych chorób może skutkować problemami ichorobami, powikłaniami nerkowymi.W związku z tym taścieżka pozwala na to, żeby przygotowaćsię do pracy i przygotowaćsię do opieki nad pacjentami zchorymi nerkami w sposób takioptymalny.No i oczywiście mam pełnąświadomość tego, że jest to planna prawie dziesięciolecie, który, któryno nie każdemu może przypaść dogustu, ale już sama, samechoroby wewnętrzne i zdobycie specjalizacji zchorób wewnętrznych daje możliwości pracynie tylko we Fresenius.Nie daje możliwości pracy wporadni nefrologicznej co prawda, ale wpracy na stacji dializ jaknajbardziej.Natomiast jestem sceptyczny co dotego, jak-- oczywiście to nie jestniemożliwe, ale, ale myślę, żeodbycie specjalizacji z nefrologii z takąmożna powiedzieć, krótką ścieżką możebędzie wymagało od, od tego lekarzadużego samozaangażowania, bo będzie spotykałsię z pacjentami, co do których,jeżeli będzie chciał im pomócdobrze i w pełni, to napewno będzie musiał uzupełniać swojąwiedzę o te zagadnienia, które niebyły poruszane w ramach specjalizacji.A jakie jest zdanie panidoktor?Hm.Ja myślę, że to jestpomysł na następne spotkanie.Spotkanie z nefrologami, którzy zrobilinefrologię w trakcie specjalizacji modułowej.Ja myślę, że może byćzupełnie inaczej niż nam się wyobraża,bo ja też takie mamwyobrażenie jak pan doktor, że jednaktaka solidniejsza wiedza jest jaknajpierw z interna, potem jest nefrologia.Ale myślę sobie, że dzisiajwszystko idzie szybciej.Mój dziesięcioletni syn potrafi robićw komputerze rzeczy, które mnie sięw wieku lat dwudziestu nieśniły.Więc może właśnie, może niejest to tak dobrze, żeby zadaćpytanie ludziom, którzy zdali jużspecjalizację nefrologii i praktykują już pozdobyciu w takim trybie specjalizacjiwłaśnie nefrologicznej, prawda?Ja myślę, że to jestbardzo dobry pomysł i przy kolejnymspotkaniu postaramy się skonfrontować tedwa podejścia i pokazać naszym widzomróżnice.Na koniec zadam już mojeostatnie pytanie na zakończenie dzisiejszego programu.Komu poleciliby Państwo specjalizację znefrologii?A może panią doktor napoczątku zapytam komu by poleciła?Każdemu.Spodziewałam się takiej odpowiedzi.
Panie doktorze, czy pan doktorrównież każdemu?Tak, każdemu, kto lubi wyzwania.To nie jest łatwa specjalizacjai większość-- ja to znam zautopsji i jeszcze kiedy byłemstudentem nefrologia spędzała-- zajęcia z nefrologiispędzały sen z powiek.Natomiast na pewno dla osóbpraca, patrząc pod kątem pracy nastacji dializ, na pewno jestto praca, która pozwala na bardziejambulatoryjne funkcjonowanie w zawodzie, bezkonieczności dyżurowania w nocy.Dla młodych rodziców często jestto bardzo, bardzo ważna sprawa.Dla mnie też było tobardzo ważne i biorąc pod uwagę,że w czasie, kiedy, kiedytoczą się dializy, jest troszeczkę czasuna różne działania, na pogłębianieswojej wiedzy czy zainteresowań, na uzupełnieniedokumentacji czy na uzupełnienie informacjio pacjentach kwalifikowanych do przeszczepienia możnaposzukać sobie również w zakresienefrologii, w zakresie pracy nad pacjentamina stacji dializ, ciekawych aspektów,w których np.Może właśnie kwalifikacja do transplantologiii transplantologia jako taka.Można być nefrologiem i transplantologiem.Takich lekarzy jest wielu, pracująw poradni, w stacjach dializ iw poradniach transplantologicznych.Także możliwości jest wiele idla ludzi, którzy lubią wyzwania.Świetna sprawa.Więc ja w imieniu nefrologówzapraszam ambitnych lekarzy do właśnie podjęciaspecjalizacji z nefrologii.Szanowni Państwo, to już byłomoje ostatnie pytanie.Mam nadzieję, że dzisiaj niezwykleżywą dyskusją przekonaliśmy Państwa, że nefrologiato niezwykle ciekawa dziedzina medycyny,a że firma Fresenius może Państwuzapewnić ciekawą ścieżkę kariery.Kariery, która będzie takim-- charakterystycznącechą będzie właśnie rozwój.Dlatego ja Państwa bardzo zachęcamdo zapoznania się z możliwościami, jakiefirma Fresenius Państwu daje.No i oczywiście zapraszamy Państwana nefrologię razem z naszymi ekspertami.Bardzo Państwu dziękuję za spotkanie.Bardzo cieszę się, że wgronie praktyków mogliśmy dzisiaj porozmawiać naten temat.Dziękuję bardzo.Dziękujemy Państwu za uwagę.Do widzenia.Do widzenia.<span data-href="5200.
Rozdziały wideo

Intro i zapowiedź webinarium

Przedstawienie dr Agnieszki Pardała

Przedstawienie dr Bartosza Kaźmierczaka

Wprowadzenie do Fresenius Nefrocare

Dlaczego wybraliśmy nefrologię

Atmosfera pracy i wpływ zespołu

Doświadczenia z przejścia do Fresenius

Różnice między lokalizacjami ośrodków

Standardy i nowoczesne technologie

Kompetencje nefrologa i procedury

Rozwój zawodowy, szkolenia i badania kliniczne

Popularność nefrologii i wyzwania specjalizacji
