Wyszukaj w publikacjach
Wypłacono ponad 6 mln złotych odszkodowań za błędy medyczne

W Polsce rośnie liczba osób korzystających z Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych, który stworzono, by umożliwić pacjentom szybsze i mniej skomplikowane uzyskanie rekompensaty za szkody medyczne. Dotychczas Rzecznik Praw Pacjenta przyznał świadczenia ponad 100 osobom, a łączna kwota wypłaconych odszkodowań wyniosła ponad 6 mln zł. Średnia wysokość świadczenia wyniosła ponad 60 tys. zł.
W ramach Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych można otrzymać odszkodowanie, gdy pacjent dozna w szpitalu szkody, której można było uniknąć, a w przypadku śmierci pacjenta z wnioskiem może wystąpić każdy z bliskich członków jego rodziny.
Na razie liczba składanych wniosków nie jest duża, ale to całkowicie normalne, że ludzie muszą się przyzwyczaić do nowych rozwiązań. Chociaż system nie jest pozbawiony wad, daje możliwość uzyskania rekompensaty w sposób szybszy i mniej skomplikowany niż tradycyjne procesy sądowe. W przypadku przeciętnych odszkodowań, jest lepszą alternatywą dla tradycyjnych procesów odszkodowawczych. Podstawową korzyścią jest możliwość szybkiego uzyskania zadośćuczynienia w dość rozsądnej kwocie
– mówi adw. dr hab. n. praw. Radosław Tymiński.
Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta, tryb pozasądowy jest prostszy i szybszy niż dotychczasowe procesy sądowe.
Rzecznik gromadzi niezbędną dokumentację i przekazuje ją do oceny, której dokonują niezależni eksperci medyczni. Na tej podstawie wydaje decyzję rozstrzygającą, czy zgłoszonej szkody można było z wysokim prawdopodobieństwem uniknąć. Tryb ten nie wymaga zatem udowodnienia winy lekarza czy szpitala
– podkreśla Rzecznik Praw Pacjenta.
Oprócz tego, osoby, które ucierpiały w wyniku zdarzenia medycznego, mogą korzystać z opieki medycznej poza kolejnością.
Z kolei szpital, w którym doszło do szkody, ma obowiązek przeanalizować jej przyczyny i wdrożyć działania zapobiegające podobnym zdarzeniom w przyszłości
– przypomina RPP.
Jedną ze spraw, którą ostatnio rozpatrywał Rzecznik Praw Pacjenta, dotyczyła nieprzeprowadzenia dodatkowych badań w trakcie operacji ginekologicznej i ograniczenia jej zakresu do wyłuszczenia torbieli jajnika, mimo cech wskazujących na obecność nowotworu złośliwego.
Pogorszyło to rokowania dotyczące zdiagnozowanego z opóźnieniem raka jajnika i wiązało się z koniecznością intensywnego leczenia onkologicznego. Pacjentka otrzymała z tego tytułu świadczenie w wysokości ponad 130 tys. zł
– przekazał rzecznik.
112 tys. zł dostał pacjent, który podczas zabiegu temolezji nerwu trójdzielnego doznał uszkodzenia nerwu ocznego. Spowodowało to konieczność długotrwałego leczenia, które nie zapobiegło utracie oka.
Prawnik: Fundusz nie zawsze jest opłacalny
Zdaniem mec. Radosława Tymińskiego, pacjenci, którzy rozważają skorzystanie z Funduszu, powinni wcześniej skonsultować się z prawnikiem.
Ustawa określa wysokość minimalnych i maksymalnych świadczeń, a decyzja Rzecznika Praw Pacjenta w zakresie przyznanych rekompensat jest uznaniowa. Nie zawsze fundusz jest najbardziej opłacalny dla danego pacjenta
– dodaje.
Według prawnika, główną wadą Funduszu Kompensacyjnego jest brak powiązania wypłaty świadczenia z koniecznością wdrożenia działań naprawczych.
To prowadzi do tego, że podmioty lecznicze nie są zainteresowane działaniami naprawczymi, co może prowadzić do powielania błędów. Drugą jest jednostronność postępowania, w którym nie musi uczestniczyć podmiot, którego dotyczy zdarzenie – podmiot taki może zostać wezwany do złożenia wyjaśnień, ale nie musi
– dodaje.
Warto wiedzieć, że pacjent, który stara się o odszkodowanie z Funduszu Kompensacyjnego, nie ma możliwości równoczesnego dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.
W przypadku dochodzenia przed sądem postępowanie w funduszu musi zostać umorzone
– dodaje prawnik.
Źródła
- Rzecznik Praw Pacjenta