Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej zajmie się lekarzami - przeciwnikami szczepień

Lekarzami i naukowcami, którzy podważali zasadność i bezpieczeństwo szczepień zajmie się Grzegorz Wrona, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej. Wszczął postępowanie, by ustalić czy popełniono czyn mogący stanowić przewinienie zawodowe i wyjaśnić okoliczności sprawy. 

Chodzi o list otwarty skierowany do prezydenta i rządu RP oraz apele, w których grupa lekarzy i naukowców podważa zasadność i bezpieczeństwo szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Podpisało się pod nimi kilkudziesięciu naukowców i lekarzy. Podkreślano w nich, że szczepionki na SARS-CoV-2 nie zostały właściwie zbadane, opracowano je bardzo w szybkim tempie z pominięciem niektórych etapów badania, nie są całkowicie niebezpieczne, mogą prowadzić do "nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów", a ich skuteczność jest nieudowodniona. Sugerowano też, by odstąpić od planowanych masowych szczepień i stopniowo likwidować obostrzenia. Po publikacji apeli, okazało się, że niektórzy podpisani pod nimi eksperci nie znali treści listu. Zbulwersowane środowisko medyczne domagało się reakcji samorządu lekarskiego. 

Postępowanie jest w toku 

Grzegorz Wrona, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w samorządzie lekarzy wszczął postępowanie, by wyjaśnić sprawę. Pisemnie wezwał podpisanych pod apelem lekarzy o złożenie wyjaśnień w ciągu 7 dni od daty otrzymania pisma. 

Do najważniejszych zadań, jakie na samorząd lekarski nakłada ustawa o izbach lekarskich w oparciu o art. 17 Konstytucji RP jest sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem zawodów lekarza oraz lekarza dentysty w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Sprawowanie tej pieczy jest realizowane m.in. w drodze postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy i lekarzy dentystów. Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej jest organem samorządu lekarskiego, którego zadania obejmują prowadzenie postępowania wyjaśniającego w sprawach z zakresu odpowiedzialności zawodowej lekarzy oraz sprawowania funkcji oskarżyciela przed sądami lekarskimi. W omawianym przypadku Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej, na podstawie przepisów ustawy o izbach lekarskich, powziąwszy z różnych źródeł informację o możliwości popełnienia przez grupę lekarzy i lekarzy dentystów przewinienia zawodowego polegającego na podpisaniu listów otwartych zawierających sformułowania, które mogą być niezgodne z aktualną wiedzą medyczną, nosić znamiona podważania konieczności przestrzegania zasad i zaleceń w czasie zagrożenia zdrowia publicznego pandemią COVID-19 i mogących wprowadzać w błąd społeczeństwo, 30 grudnia 2020 r. wszczął postępowanie wyjaśniające w tej sprawie. Jego celem jest ustalenie, czy został popełniony czyn mogący stanowić przewinienie zawodowe, wyjaśnienie okoliczności sprawy, a w przypadku stwierdzenia znamion przewinienia zawodowego ustalenie obwinionego oraz zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie dowodów dla sądu lekarskiego. O przebiegu postępowania mogą być informowane tylko strony tego postępowania – mówi Rafał Hołubicki, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej.  

W mediach społecznościowych dr Paweł Basiukiewicz, który podpisał się pod apelem napisał, że pisma jeszcze nie dostał. 

Pismo krąży, nie dostałem, pewnie przyjdzie do każdego, kto się podpisał pod jednym z listów. I wszystko jasne. Masz prawo milczeć - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.