Absolwenci kierunków medycznych myślą o wyjeździe z kraju

Co trzeci absolwent studiów medycznych jest „prawie zdecydowany” na wyjazd za granicę. Dwie trzecie studentów nie wyklucza emigracji – wynika z pierwszych wyników badania pt. „Plany migracyjne studentów uczelni medycznych oraz ich faktyczna realizacja. Czy naprawdę wyjadą?”, realizowanego na Uniwersytecie Warszawskim przy wsparciu Narodowego Centrum Nauki. 

Z badania wynika, że studenci i studentki 6. roku kierunku lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego źle lub bardzo źle oceniają jakość publicznej opieki zdrowotnej w Polsce z punktu widzenia pracownika, a jeszcze gorzej – z punktu widzenia pacjenta. W związku z tym, co 10. badany ocenia prawdopodobieństwo emigracji jako bardzo wysokie, a zdecydowana większość respondentów nie wyklucza wyjazdu po zakończeniu stażu lub po uzyskaniu specjalizacji. Jednocześnie są to tylko deklaracje, ponieważ większość z nich nie ma jeszcze konkretnych planów. O wyjeździe z kraju po studiach częściej mówią studiujący w Warszawie i w Krakowie, i jak zaznaczyli w grę wchodzą głównie wyjazdy długoterminowe (na zawsze lub do emerytury – tak najczęściej odpowiadali badani). 

Chcą wyjechać, bo zależy im na lepszych warunkach 

Tym, co najbardziej zniechęca przyszłych lekarzy do pozostania w naszym kraju są (w kolejności wskazań): sytuacja społeczno-polityczna, warunki pracy, organizacja opieki zdrowotnej oraz zarobki.

– Bardzo poważnym problemem dla respondentów jest negatywna atmosfera wokół lekarzy i służby zdrowia. Studenci szczególnie zdecydowanie podpisywali się pod stwierdzeniem, że hejt w stosunku do lekarzy w Polsce znacząco zwiększa ich chęć do emigracji – czytamy w raporcie.

 Studenci najbardziej chcieliby pracować w Niemczech, w Wielkiej Brytanii lub w państwach skandynawskich. Wskazano też m.in. Włochy i Stany Zjednoczone, a także Maltę, Dubaj czy Australię.

Spośród tak zwanych czynników przyciągających respondenci wskazywali najczęściej: czas pracy pozwalający na realizację osobistych celów, wysokość wynagrodzenia, wyposażenie miejsca pracy, organizację publicznej ochrony zdrowia oraz możliwość życia zgodnie z własnymi przekonaniami i poglądami 

– mówi prof. Maciej Duszczyk z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych oraz Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.

Ale studenci mają też szereg obaw związanych z emigracją. Dominujące są: rozłąka z rodziną i bliskimi, nieznajomość języka lub konieczność nauczenia się go. Na kolejnym miejscu znalazła się kwestia związana z poczuciem obcości czy bycia imigrantem w nowym kraju. 

Przeglądają oferty, uczą się języków

Wielu przebadanych studentów podjęło już konkretne działania i przygotowują się do wyjazdu. Ponad połowa sprawdziła jakie warunki zatrudnienia są w kraju, do którego chcą wyjechać, przeglądają oferty pracy, uczą się języka. Żadnych działań nie podjęło 29 proc. respondentów. 

– Prawdopodobieństwo emigracji absolwentów uczelni medycznych pozostaje wysokie, ale nadal istnieje wiele konkretnych działań, które mogą je zmniejszyć. Poza kwestiami wynagrodzeniowymi czy warunkami pracy kluczowe jest poprawienie ogólnej atmosfery wokół lekarzy, szczególnie reagowanie na mowę nienawiści czy przemoc wobec pracowników ochrony zdrowia, które zdecydowanie nasiliły się w czasie pandemii – mówi prof. Duszczyk.

Tymczasem Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia na antenie Polskiego Radia 24 zapytany o to, czy w związku ze zwiększaniem limitów przyjęć na studia, nie obawia się, że absolwenci wyjadą do krajów, gdzie będą mogli liczyć na lepsze warunki pracy i płacy, odpowiedział, że jego zdaniem „dziś wynagrodzenia nie są najważniejsze”. – Pensje polskich lekarzy są w tej chwili tak wysokie, że jesteśmy konkurencyjni wobec państw Europy Zachodniej. Może więc chodzić o nieco łatwiejsze uzyskanie specjalizacji w krajach innych niż Polska. Nad tym też pracujemy: by młody człowiek mógł szybciej przechodzić ścieżkę kształcenia przy jednoczesnym dochowaniu standardów – mówił Waldemar Kraska.Badanie przeprowadzone pod kierownictwem prof. Macieja Duszczyka z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych oraz Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego zrealizowano w tym roku w 4 uniwersytetach medycznych (Gdański Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Warszawski Uniwersytet Medyczny). Przepytano zarówno polskich jak i zagranicznych studentów 6. roku kierunku lekarskiego – w sumie 242 osoby. Planowane jest pogłębienie tych badań.