Na co uczelnie przeznaczą subwencję?

Dziewięć uczelni medycznych otrzymało subwencje na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego i badawczego. W sumie do uczelni popłynęło niemal 2,4 mld zł. To więcej o ok. 33,99 mln zł w porównaniu do zeszłego roku. Uczelnie planują przeznaczyć te środki m.in. na wynagrodzenia pracowników, kształcenie studentów, na utrzymanie i rozwój.   

Najwięcej pieniędzy otrzymał Warszawski Uniwersytet Medyczny (353 339 700 zł), a najmniej Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie (140 794 300 zł). Oprócz tego subwencje trafiły też na konta: Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. 

Uniwersytet Medyczny w Białymstoku otrzymał więcej niż w zeszłym roku – 209 953 100 zł. Uczelnia planuje przeznaczyć subwencję na kształcenie studentów na studiach stacjonarnych, w tym zakup pomocy dydaktycznych, na utrzymanie i rozwój uczelni, m.in. domów studenta, na prowadzenie działalności naukowej, zakup aparatury naukowo-badawczej, na kształcenie w szkole doktorskiej, na rozwój zawodowy pracowników uczelni oraz gromadzenie i upowszechnianie zbiorów bibliotecznych. 

W ostatnich dwóch latach (2023-2024) Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie otrzymał znikomy wzrost subwencji w porównaniu do pozostałych uczelni będących pod nadzorem Ministerstwa Zdrowia. Wysokość subwencji na rok 2024 wynosi tyle samo, co w ubiegłym roku. Pieniądze w głównej mierze będą przeznaczone na utrzymanie i rozwój potencjału dydaktycznego, w tym kształcenie studentów na studiach stacjonarnych oraz na utrzymanie rozwoju potencjału badawczego, w tym prowadzenie działalności naukowej oraz kształcenie w szkole doktorskiej.

Subwencja Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pokrywa około 50% kosztów bieżącej działalności uczelni. W związku z czym nie dysponujemy środkami, które mogłyby być przeznaczone na działania inwestycyjne czy nawet wspieranie działalności naukowej. Pozyskujemy środki zewnętrzne na finansowanie badań naukowych z innych źródeł niż subwencja z MZ, np. z ABM, NCN, NCBIR, z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego 

– mówi prof. dr hab. n. med. Barbara Wiszniewska, rzecznik PUM. 

Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu otrzymał więcej środków niż w 2023 roku.

Pieniądze przeznaczymy na wynagrodzenia pracowników i pochodne od wynagrodzeń, które są głównym kosztem działalności uniwersytetu. Niestety, subwencja nie pozwala na realizację jakichkolwiek inwestycji, ponieważ przekazane środki nie pokrywają podstawowych kosztów działalności uczelni, które muszą być opłacane środkami pochodzącymi spoza budżetu państwa 

– mówi prof. dr hab. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, rzecznik Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. 

Gdański Uniwersytet Medyczny otrzymał o 6 proc. więcej środków niż w zeszłym roku.

Środki subwencyjne są przeznaczone, co do zasady, na podstawową działalność uczelni 

– mówi prof. Jacek Bigda, p.o. kanclerza GUMed, prorektor ds. rozwoju i organizacji kształcenia.