Wyszukaj w publikacjach
Pierwszy dzień Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego – relacja

Pandemia sprawiła, że pacjenci z zawałem serca zwlekają z wezwaniem fachowej pomocy medycznej, a liczba osób m.in. z niewydolnością serca, wymagających hospitalizacji drastycznie wzrosła. Sytuacji nie ułatwiają długie kolejki do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i długi czas oczekiwania na planowe zabiegi i świadczenia – o wyzwaniach w kardiologii rozmawiano podczas XXVI Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego „Sercu na ratunek”. Medycy poznali też najnowsze wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Choroby serca i układu krążenia nadal są główną przyczyną śmiertelności w Polsce, dlatego tegoroczny Międzynarodowy Kongres Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego odbywa się pod hasłem „Sercu na ratunek”. Eksperci podczas tego wydarzenia wskazali główne priorytety systemowe w kardiologii. Wśród nich są m.in.: uwolnienie limitów w procedurach kardiologicznych i kardiochirurgicznych, usprawnienie wprowadzania nowych technologii medycznych do refundacji nie tylko lekowych, ale również wyrobów medycznych, reewaluacja wycen procedur kardiologicznych,rozszerzenie Sieci Kardiologicznej na teren całego kraju, optymalizacja wczesnej diagnostyki i leczenia interwencyjnego zawału serca. Ważne jest także wdrażanie koordynowanej opieki nad pacjentem kardiologicznym w poszczególnych jednostkach i zespołach chorobowych. Jednym z najbardziej oczekiwanych doniesień na Kongresie Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego są prezentacje nowych wytycznych w kardiologii.
Zaktualizowane, najnowsze wytyczne
Wytyczne ESC dotyczące komorowych zaburzeń rytmu serca oraz nagłego zgonu sercowego są niezwykle istotne.
Nagły zgon sercowy odpowiada za 50% wszystkich zgonów sercowo-naczyniowych. 50% przypadków nagłego zgonu jest pierwszą manifestacją choroby serca. W wytycznych położono duży nacisk na poszukiwanie przyczyn z uwzględnieniem badań obrazowych, genetycznych, testów prowokacyjnych i badania elektrofizjologicznego. Pojawiły się nowe skale ryzyka nagłego zgonu sercowego oraz jego profilaktyki wśród członków najbliższej rodziny
– mówi prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Europejskie Towarzystwo Kardiologiczne odniosło się też do operacji niekardiochirurgicznych.
Na świecie wykonuje się obecnie 330 mln operacji rocznie, każda z nich obarczona jest ryzykiem powikłań i zgonu, mimo iż ryzyko tych zabiegów jest bardzo niskie, to powikłania okołooperacyjne stały się trzecią przyczyną zgonów na świecie (pierwszą jest choroba wieńcowa, a drugą udar) wyprzedzając nawet wypadki samochodowe czy takie choroby jak rak płuca czy gruźlica. Dlatego nowe wytyczne zwracają uwagę na konieczność oceny ryzyka pacjenta, a nie tyko zabiegu, jego chorób towarzyszących, ryzyka krwawienia w czasie operacji i ryzyko powikłań zakrzepowo-zatorowych pacjenta. Pojawia się konieczność oznaczania przed operacjami wysokiego i pośredniego ryzyka biomarkerów takich jak troponina u pacjentów z chorobami sercowo naczyniowymi, a także u chorych z podwyższonym ryzykiem ich wystąpienia
– tłumaczy prof. Stanisław Bartuś, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Wiele zmieniło się także jeśli chodzi o rekomendacje w kardioonkologii.
Zmieniło się praktycznie wszystko, a przedstawiona praca systematyzuje postępowanie z pacjentem onkologicznym w kardioonkologii. Wytyczne charakteryzują się całościowym spojrzeniem na pacjenta, gdyż pacjent pacjentowi nie jest równy ani pod względem płci, wieku czy zaawansowania chorób kardiologicznych, onkologicznych jak i ich leczenia. W związku z czym w każdej sytuacji niezbędne jest odpowiednio dobrane postępowanie. Przedstawione wytyczne w sposób systematyczny, jasny, przejrzysty przedstawiają temat postępowania profilaktycznego, leczenia i nadzoru nad chorym onkologicznym. Również w sposób bardzo praktyczny traktują inne tematy, które wymagają podkreślenia w onkologii, np. guzy serca, leczenie onkologiczne kobiet w ciąży, nowotwory neuroendokrynne, wszczepialne urządzenia do elektroterapii, a dotychczas postępowanie nie do końca było zdefiniowane. Mamy zatem wyczerpujące opracowanie wielu kwestii, które dotychczas z punktu widzenia lekarzy praktyków stanowiły tematy dyskusyjne
– mówił prof. dr hab. n. med. Przemysław Leszek, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Przedstawiono też wytyczne dotyczące rozpoznawania i leczenia nadciśnienia płucnego. W tym przypadku również jest wiele zmian, bo od edycji ostatniego dokumentu upłynęło 7 lat.
Najbardziej dyskutowaną modyfikacją jest obniżenie wartości ciśnienia w tętnicy płucnej przy której można rozpoznać nadciśnienie płucne - z 25 mmHg do 20 mmHg. Czy wpłynie to na większą rozpoznawalność nadciśnienia płucnego? - pokażą kolejne lata. Inne zmiany to: zwiększenie roli leczenia skojarzonego dwoma lub nawet trzema lekami w tętniczym nadciśnieniu płucnym na każdym etapie terapii. W nadciśnieniu płucnym zakrzepowo-zatorowym najwyższą klasę zaleceń nadano zabiegom balonowej angioplastyki płucnej, do czego istotnie przyczyniły się badania i publikacje z polskich ośrodków
– wytłumaczył prof. dr hab. n. med. Marcin Kurzyna, członek Zarządu Grupy Roboczej Krążenia Płucnego Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Źródła
- informacja prasowa