Wyszukaj w publikacjach

12.12.2024 (aktualizacja 18.12.2024)
·

Nowe kompetencje kardiologów – lepsza opieka nad pacjentami z chorobami serca?

100%

Kardiolodzy w Polsce mają zyskać możliwość wykonywania i interpretacji badań tomografii komputerowej tętnic wieńcowych. To przełomowa zmiana, która ma nie tylko skrócić czas oczekiwania na diagnozę, ale także usprawnić proces leczenia pacjentów z chorobą niedokrwienną serca. Ma też odciążyć radiologów. Radiologom pomysł się nie podoba. 

W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad rozporządzeniem zmieniającym rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, w ramach którego specjaliści kardiologii mają otrzymać kompetencje w zakresie przeprowadzania tomografii komputerowej tętnic wieńcowych. Obecnie pacjenci często czekają na to badanie nawet kilka miesięcy. Zmiana przepisów znacząco skróci ten czas, poprawiając dostęp do wysokospecjalistycznej diagnostyki. Wprowadzenie tej procedury do codziennej praktyki kardiologów to również ograniczenie hospitalizacji. 

Jak podkreśla prof. Przemysław Mitkowski, były prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kardiolodzy mają ogromne doświadczenie w zakresie zaawansowanych procedur z wykorzystaniem badań obrazowych.

Obecnie dostęp do obrazowanego naczyń wieńcowych bywa ograniczony, a proces uzyskania opisu stale się przedłuża, w ostatnim okresie do wielu tygodni, a nawet miesięcy. Uzyskanie formalnych kompetencji w tym zakresie przez kardiologów to przede wszystkim odciążenie radiologów, znacznie skrócenie czasu diagnostyki i usprawnienie całego procesu leczenia. To zmiana, na którą czekało zarówno środowisko medyczne, jak i sami pacjenci, dla których proponowane zmiany znacznie poprawią dostęp do wymienionego świadczenia i usprawnią cały proces diagnostyki i leczenia, zmniejszą obciążenia inwazyjną koronarografią diagnostyczną. W Polsce dysponujemy odpowiednią liczbą kardiologów interwencyjnych czy elektrofizjologów, którzy posiadają olbrzymie doświadczenie w zakresie zaawansowanych procedur z wykorzystaniem badań obrazowych 

– ocenia prof. Przemysław Mitkowski.

Zmiana przepisów jest zgodna z wytycznymi Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) z 2024 roku, które podkreślają kluczową rolę nieinwazyjnych badań obrazowych, takich jak nieinwazyjna koronarografia, które otrzymały najwyższą klasę (klasa I) wskazań diagnostycznych. 

Kardiolog: jesteśmy do tej roli doskonale przygotowani 

Tomografia tętnic wieńcowych to to jedno z najnowocześniejszych i najbardziej precyzyjnych narzędzi diagnostycznych. Pozwala na szczegółową ocenę struktury i funkcji serca, a także na szybkie i dokładne wykrywanie zmian w tętnicach wieńcowych. Jak wskazują eksperci, choroby układu krążenia pozostają w Polsce główną przyczyną zgonów, odpowiadając za niemal połowę wszystkich przypadków. Dostęp do nowoczesnych technologii, takich jak tomografia komputerowa tętnic wieńcowych, jest kluczowy w zmniejszaniu tego wskaźnika. Eksperci podkreślają, że umożliwienie kardiologom przeprowadzania badania tomograficznego tętnic wieńcowych to także odpowiedź na rosnące potrzeby zdrowotne społeczeństwa.

Kardiolodzy są do tej roli doskonale przygotowani, bo ocena naczyń wieńcowych to nasza codzienność. Skala schorzeń sercowo-naczyniowych wymaga podjęciach każdego możliwego działania, które usprawni opiekę nad największą grupą chorych

 – dodaje prof. Robert Gil, prezes PTK. 

Radiolodzy są przeciwni

Zdaniem Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego rozszerzenie uprawnień do opisywania badań TK tętnic wieńcowych na większą grupę kardiologów, nie jest dobrym pomysłem.

Samodzielne opisywanie badań TK tętnic wieńcowych przez kardiologów jest niewłaściwe, ponieważ badanie to obejmuje nie tylko naczynia wieńcowe, lecz także inne struktury klatki piersiowej, a w przypadku TAVI, także jamy brzusznej. Literatura specjalistyczna wskazuje, że w co najmniej 25% przypadków wykrywane są istotne zmiany pozasercowe, a kardiolodzy nie są szkoleni do ich rozpoznawania. Brak przeszkolenia radiologicznego stwarza ryzyko przeoczenia lub błędnej interpretacji tych zmian, co może prowadzić do niepotrzebnych kosztów diagnostycznych, a także zagrożeń dla pacjentów 

– mówi prof. dr hab.n.med. Katarzyna Karmelita-Katulska, Katedra Radiologii Ogólnej i Neuroradiologii, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, prezes elekt Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego.

Jak podkreśla prof. Karmelita-Katulska, radiolodzy, dzięki pięcioletniemu specjalistycznemu szkoleniu, są przygotowani do oceny całego zakresu badań obrazowych.

W żadnym znanym nam systemie opieki zdrowotnej kardiolodzy bez formalnego szkolenia radiologicznego nie prowadzą takich badań samodzielnie. Argument, że rozszerzenie uprawnień skróci czas oczekiwania na opisy, jest nieuzasadniony. Z danych NFZ wynika, że średni czas oczekiwania na wizytę u kardiologa (201 dni) jest znacznie dłuższy niż na badanie TK (66 dni). Przyznanie kardiologom uprawnień do opisywania badań TK tętnic wieńcowych nie poprawi dostępności, a może ją pogorszyć, obciążając ich dodatkowymi obowiązkami. Ponadto złamałoby to zasadę, że lekarz kierujący na badanie wysokokosztowe nie wykonuje go i nie jest za nie wynagradzany, co może prowadzić do wzrostu kosztów

– mówi.

Jak podkreśla, obecnie w radiologii widoczny jest wzrost liczby rezydentów oraz przewidywana jest poprawa sytuacji kadrowej.

W imieniu Polskiego Lekarskiego Towarzystwa Radiologicznego uważamy, że należy utrzymać wypracowany kompromis i zapisy zawarte w rozporządzeniu z 10 października 2024 r. 

– dodaje.

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).