Wyszukaj w publikacjach

O problematyce zdrowia i opieki zdrowotnej, o kadrach medycznych i ich liczebności, o stanie infrastruktury w ochronie zdrowia, o najczęstszych chorobach w 2020 r. – o tym m.in. można przeczytać w najnowszym opracowaniu Głównego Urzędu Statystycznego "Zdrowie i ochrona zdrowia w 2020 roku".
Z raportu GUS wynika, że w 2020 r. zwiększyła się liczba osób z prawem wykonywania zawodu - lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek, położnych, farmaceutów i diagnostów laboratoryjnych. Jak czytamy w raporcie, w roku 2020 prawo wykonywania zawodu miało 153,5 tys. lekarzy, 43,3 tys. lekarzy dentystów, 303,2 tys. pielęgniarek, 39,8 tys. położnych, 36,5 tys. farmaceutów i 17,1 tys. diagnostów laboratoryjnych. W porównaniu z rokiem poprzednim, we wszystkich wymienionych zawodach medycznych odnotowano wzrost liczby uprawnionych do wykonywania zawodu, przy czym największy względny przyrost w 2020 r., zarejestrowano w grupie diagnostów laboratoryjnych (wzrost o 2,4%) i położnych (wzrost o 2,0%). Natomiast w wartościach bezwzględnych w stosunku do roku poprzedniego najbardziej wzrosła liczba pielęgniarek i lekarzy – odpowiednio o 3,6 tys. i o 2,6 tys. Jak zaznacza GUS, na dynamikę liczby osób mających prawo wykonywania zawodu medycznego ma wypływ przyrost nowych osób z wykształceniem medycznym oraz naturalny ubytek spowodowany odchodzeniem starszych roczników.
GUS policzył, że bezpośrednio z pacjentami (w placówkach medycznych, aptekach, żłobkach itp.) w 2020 r. pracowało 92 tys. lekarzy (1,5 proc. więcej niż w poprzednim roku), lekarzy dentystów – 14 tys. (6,2 proc. więcej), farmaceutów – 28 tys. (0,7 proc. więcej), pielęgniarek – 191 tys. (1,1 proc. mniej), położnych –23 tys. (1,4 proc. więcej), fizjoterapeutów – 31 tys. (7,2 proc. więcej) i diagnostów laboratoryjnych – 12,6 tys., (3,1 proc. więcej) niż w roku 2019.
Ile kobiet w medycynie?
GUS zauważa, że najwięcej kobiet pracuje w zawodzie położnej i pielęgniarki, diagnosty laboratoryjnego oraz farmaceuty. Mniej kobiet jest natomiast wśród lekarzy, choć i tu ich rola jest dominująca.
– Kobiety zawsze stanowiły ponad 50% wśród wszystkich lekarzy pracujących bezpośrednio z pacjentem. W 2020 r. odsetek ten wyniósł 57,6 – czytamy w raporcie.
W zawodzie lekarza dentysty też dominują panie, które w 2020 r. stanowiły ponad 74% wszystkich osób pracujących bezpośrednio z pacjentem.
Kadra się starzeje
GUS zauważa, że choć medyków przybyło, to utrzymywała się niepokojąca tendencja w strukturze wieku lekarzy.
– Wśród lekarzy podobnie jak w latach poprzednich, najliczniejsza była grupa osób najstarszych – 65 lat i więcej. Udział lekarzy w tej grupie, wśród posiadających prawo wykonywania zawodu lekarza i lekarza dentysty, osiągnął w przypadku lekarzy 25,3 proc. i lekarzy dentystów 22,9 proc. – czytamy w raporcie GUS.
Taką tendencję GUS zauważa także wśród pielęgniarek.
Pielęgniarki w wieku 65 lat i więcej stanowiły 17,9 proc. wszystkich posiadających prawo wykonywania zawodu. Podobna sytuacja wystąpiła także w grupie wieku 55–64, gdzie liczba pielęgniarek wzrosła o prawie 3 tys. – informuje GUS.
Podobnie jak w poprzednim roku najmniej liczną grupę stanowiły pielęgniarki w wieku poniżej 35 lat. W 2020 r. było ich prawie 31 tys.
Z kolei, wśród położnych, w 2020 r. największą grupę stanowią położne w wieku 55–64 lata (11,6 tys., 10,8 tys. w roku poprzednim). Dla porównania, położnych w wieku 35-44 jest jedynie 4,5 tys.
– Powyższe dane potwierdzają tendencję starzenia się kadry sytemu ochrony zdrowia. Wyzwaniem staje się racjonalne planowanie rozwoju kadr medycznych, zachęcenie odpowiedniej liczby osób do kształcenia na kierunkach medycznych, tak, aby zapewniona była zastępowalność pokoleń w grupie personelu medycznego, a także najlepsze wykorzystanie ich potencjału zawodowego, zgodnie z potrzebami systemu oraz wsparcie rozwoju zawodowego obecnych pracowników oraz zapobieganie odpływowi pracowników służby zdrowia do innych zawodów czy ich emigracji za granicę – zaznacza GUS w raporcie.
Gdzie jest najwięcej medyków, a gdzie ich brakuje?
Jak podkreśla, GUS, zapewnienie odpowiedniej dostępności do personelu medycznego, opartej na potrzebach mieszkańców jest jednym z ważniejszych wyzwań polityki zdrowotnej. Ta dostępność zależy m.in. od rozmieszczenia przestrzennego kadry pracującej bezpośrednio z pacjentem. Jak zauważa GUS, pod tym względem widać znaczne różnice między województwami w naszym kraju.
– W 2020 r. liczba lekarzy przypadająca na 10 tys. ludności wynosiła dla Polski 24,1 i wahała się od 16,2 w woj. wielkopolskim do 28,0 w woj. mazowieckim. Liczba pielęgniarek pracujących bezpośrednio z pacjentem, na 10 tys. mieszkańców w roku 2020 wynosiła 49,9%. Najniższa była w woj. wielkopolskim, gdzie przypadało 34,2 pielęgniarek na 10 tys. mieszkańców, z kolei najwięcej pielęgniarek na 10 tys. osób było w woj. świętokrzyskim – 61,7.
GUS zauważa, że na koniec 2020 r. najmniej liczną grupę stanowili lekarze specjalizujący się w onkologii i dermatologii. Powodzeniem cieszą się natomiast takie specjalizacje jak: chirurgia, choroby wewnętrzne oraz medycyna rodzinna.
2,76 mln wyjazdów pogotowia ratunkowego
W 2020 r. w ramach systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne, pomocy medycznej udzielało 1581 zespołów wyjazdowych, to o 4 mniej niż przed rokiem. Zrealizowały one ok. 2,76 mln wyjazdów na miejsce zdarzenia. Z kolei, załogi śmigłowców zrealizowały 10, 933 misji (o 7,5% mniej niż rok wcześniej), w tym 9 636 lotów do wypadków i nagłych zachorowań oraz 1 297 transportów międzyszpitalnych. Załogi Samolotowego Zespołu Transportowego wykonały 366 misji. W ramach systemu ratownictwa medycznego, pomocy udzielało ponadto 239 szpitalnych oddziałów ratunkowych (o 2 więcej niż przed rokiem), 154 izb przyjęć w szpitalach oraz 17 centrów urazowych.
Raport GUS „Zdrowie i ochrona zdrowia w 2019 r.” opisywaliśmy tutaj.