Wyszukaj w publikacjach

Prawie 200 aptek zgłosiło chęć przystąpienia do pilotażowego programu antykoncepcji awaryjnej. Minister zdrowia zapewnia, że farmaceuci nie muszą obawiać się żadnych kar w związku z wystawieniem recept.
Od 1 maja obwiązuje program pilotażowy w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego, który przewiduje możliwość sprzedawania antykoncepcji awaryjnej na receptę farmaceutyczną osobom powyżej 15. roku życia. Aby przystąpić do programu pilotażowego, należy podpisać umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. W pierwszych dniach funkcjonowania programu zainteresowanie było nikłe, ale z dnia na dzień coraz więcej aptek zgłasza się do NFZ.
Aptekarze sami decydują, czy chcą przystąpić do programu i czy wystawią receptę farmaceutyczną. Nie ma obowiązku przystąpienia do programu. Podmiot prowadzący aptekę punkt apteczny nie może do tego zmusić aptekarza
– mówił Marek Tomków, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej podczas webinaru.
Jak przekazała Izabela Leszczyna, minister zdrowia, w Programie Pierwszym Polskiego Radia, "pilotaż idzie bardzo dobrze”.
Wcześniej był długi weekend i nikt nie myślał o podpisywaniu umów z NFZ. Do wczoraj, do NFZ zgłosiło się 200 aptek
– mówiła.
Szefowa resortu przy ul. Miodowej podkreśliła, że konsultacje farmaceuty w programie pilotażowym antykoncepcji awaryjnej nie będą limitowane.
Nie ma konkretnych ograniczeń, które nie mogą być zmienione. Wystarczy jeden telefon albo jeden mail do regionalnego NFZ i aneksujemy umowę, robimy to online. Wszystko jest proste
– mówiła.
Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował, że zapłaci za każdą konsultację farmaceuty udzieloną pacjentce, która zgłosi się do apteki po tabletkę "dzień po”.
Umowy podpisywane z farmaceutami mają charakter otwarty. Oznacza to, że w przypadku osiągnięcia lub przekroczenia kwoty w umowie zostanie ona aneksowana, a Fundusz zapłaci za każdą poradę
– mówił Filip Nowak, prezes NFZ podczas briefingu.
Izabela Leszczyna w Programie Pierwszym Polskiego Radia zaznaczyła też, że nie będzie żadnych kar dla farmaceutów, jeśli uznają, że nie powinni wydać tzw. tabletki "dzień po”.
Jeżeli państwo uznacie, że danej kobiecie, mówię tu szczególnie o młodych dziewczynach, nie powinniście wydać tej tabletki, to po prostu tego nie zrobicie. To jest wasza kompetencja i tak jest podpisana umowa. Ale zachęcam, pomóżcie polskim kobietom, które naprawdę przez 8 lat były pozbawione antykoncepcji awaryjnej. W świecie współczesnym to jest po prostu nienormalne
– mówiła Leszczyna w "Sygnałach Dnia”.
Pilotaż potrwa do 30 czerwca 2026 r. Pacjentka może skorzystać z programu pilotażowego raz w miesiącu. Listy aptek, w których będą dostępne pigułki "dzień po”, mają być publikowane przez oddziały NFZ.
Źródła
- Program Pierwszy Polskiego Radia
- NFZ
- Źródło zdjęcia: X NFZ