Wyszukaj w publikacjach

19.08.2022 (aktualizacja 28.02.2023)
·

Kiedy lekarz staje się pacjentem - depresja i wypalenie zawodowe wśród medyków

100%

Praca w sektorze ochrony zdrowia wiąże się z bardzo dużym obciążeniem psychicznym, mnóstwem stresu, byciem pod ciągłą presją… W końcu od podejmowanych przed medyków decyzji zależy życie i zdrowie pacjentów. Do tego dochodzi konieczność nieustannej mobilizacji, nienormowane godziny pracy, skupienia i gotowości do działania nawet w godzinach nocnych, gdy inni smacznie śpią w swoich łóżkach… Wszystko to sprawia, że każdy przedstawiciel zawodów medycznych: lekarz, pielęgniarka czy ratownik medyczny, może być bardziej narażony na depresję.

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), depresja jest obecnie jednym z najczęstszych zaburzeń psychicznych na świecie. ,W 2023 roku Medscape zaktualizowało badanie dotyczące stanu psychicznego wśród populacji lekarzy. Aż 50 % ankietowanych medyków zgłosiło wypalenie zawodowe, które częściej dotyczy kobiet [1]. Zgodnie z najnowszymi statystykami wypalenie zawodowe zgłosiło 63% ankietowanych kobiet i 46% ankietowanych mężczyzn [1]. Względem poprzednich badań obserwowana jest więc tendencja wzrostowa - przypomnijmy że rok wcześniej wypalenie zawodowe zgłaszało 47% respondentów [2].

Praca w nienormowanych godzinach, zmęczenie, strach przed popełnieniem błędu, podejmowanie decyzji pod presją czasu - to tylko niektóre z elementów wpływających na pogorszenie kondycji psychicznej wśród personelu medycznego. Wypalenie zawodowe może okazać się dopiero preludium – bo droga od wypalenia do pełnoobjawowej depresji u lekarza wcale nie jest długa.. Dlaczego to tak trudny temat ? Dla wielu lekarzy postawienie się w roli pacjenta bywa przytłaczające, a przez to problem ten  często jest ,zamiatany pod dywan’. Zdarza się, że posiadana wiedza medyczna zdobyta podczas doświadczenia zawodowego stanowi potencjalne ograniczenie możliwości diagnostyki i leczenia. 

Raport Medscape donosi, że choć lekarze przeważnie stosują się do swoich własnych zaleceń dotyczących ograniczenia palenia papierosów i unikania innych powszechnych czynników ryzyka wczesnej śmiertelności, to zdecydowanie rzadziej zauważają u siebie objawy depresji. Strach przed reakcją społeczeństwa sprawia, że wiele osób nie ma odwagi przyznać się, że potrzebuje pomocy.

A przecież Wasze zdrowie jest tak samo istotne, jak zdrowie Waszych pacjentów. Bo dobry lekarz - to przede wszystkim zdrowy lekarz.

Na pogorszenie kondycji psychicznej lekarzy wpłynęła również pandemia COVID-19, która niestety w ostatnim czasie ponownie nabiera rozpędu. Z raportu ‘’Ostatni zgasi światło’’ opracowanego dla Centrum Polityk Publicznych UEK we współpracy z Naczelną Izbą Lekarską oraz Centrum Ekonomiki i Zarządzania w Ochronie Zdrowia UEK wynika, że grupą, która szczególnie odczuła wpływ pandemii na swój stan psychiczny są rezydenci (aż 72% respondentów zgłasza pogorszenie kondycji psychicznej podczas pandemii ). Pandemia COVID-19 wpłynęła na kondycję psychiczną wszystkich - lockdowny i ciągła niepewność zdecydowanie odcisnęły swoje piętno. Strach przed nieznanym, niedobory personelu, a także ograniczone metody terapeutyczne sprawiły, że dla wielu osób praca w tym okresie okazała się szczególnie wykańczająca. Pandemia uwypukliła już wcześniej zauważalne niedomogi systemu. 

Warto wreszcie zacząć mówić o tym głośno - praca w sektorze ochrony zdrowia niewątpliwie daje spełnienie i satysfakcję, ale jednocześnie wiele odbiera. Dla wielu wykonywanie zawodu medycznego wiąże się z utratą spokoju i komfortu psychicznego. Jeśli czujecie, że praca zaczyna Was przerastać i potrzebujecie wsparcia - nie czekajcie.

Gdzie szukać pomocy?

Po pierwsze, terapia. Na stronach Okręgowych Izb Lekarskich dostępne są informacje na temat opieki psychologicznej, jaką mogą uzyskać lekarze. Izby lekarskie powinny zapewnić cykl spotkań z psychoterapeutą specjalizującym się we wspieraniu lekarzy, który zna realia pracy w ochronie zdrowia i ma doświadczenie w tym zakresie. Od kilku miesięcy Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie organizuje również spotkania grupy Balinta, których celem jest wsparcie psychologiczne i poprawa samopoczucia lekarzy.

Jeśli nie czujecie się na siłach, żeby od razu skierować swoje kroki do gabinetu psychologa, warto doraźnie rozważyć skorzystanie z infolinii. Na tych stronach (LINK), (LINK) dostępne są spisy anonimowych telefonów zaufania dla osób potrzebujących wsparcia psychicznego. Zdarza się jednak, że takie metody są niewystarczające i niezbędna okazuje się wizyta u psychiatry i podjęcie leczenia farmakologicznego, które pozwoli Wam wrócić do pełni zdrowia. 

Praca w sektorze ochrony zdrowia bywa okupiona stresem i  poczuciem ogromnej odpowiedzialności. Dla niejednego, pozornie odpornego psychicznie, może okazać się wyzwaniem nie do przejścia.

I to nie jest żaden powód do wstydu.

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).