Wyszukaj w publikacjach

Podobnie jak nie wszystkie epizody obniżenia nastroju to depresja, również nie każdy epizod występujący w okresie jesienno-zimowym to depresja sezonowa (seasonal affective disorder, SAD). Wobec tego czym jest (lub czym nie jest) SAD i jakie obecnie mamy możliwości leczenia tego stanu?
Co mówią klasyfikacje?
W DSM-V (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders) depresja sezonowa figuruje jako typ tzw. dużej depresji (major depressive disorder) ze wzorcem sezonowym, natomiast w ICD-10 (International Classification of Diseases) nie posiada osobnego kodu, ale odnajdziemy ją pod postacią F33.9, czyli nieokreślonego nawracającego zaburzenia depresyjnego [1, 2]. Pewną zmianę w obrębie nomenklatury przyniesie ICD-11, której autorzy uwzględnili SAD w specyfikatorach opisujących różne zaburzenia depresyjne, tym samym (prawdopodobnie) łagodny epizod depresji ze wzorcem sezonowym będziemy kodować jako 6A71/6A80.4.
Odmienne przyczyny, odmienne objawy?
Od lat w etiopatogenezie SAD postuluje się udział niedoboru światła słonecznego, niemniej podkreśla się także osobniczą wrażliwość na tenże niedobór, która powiązana jest ze zmianami przekaźnictwa serotoninergicznego i noradrenergicznego [3]. Zaburzenie to występuje zazwyczaj u młodych osób, między 20. a 30. r.ż., częściej u kobiet [3]. Jej rozpowszechnienie jest trudne do oszacowania i waha się od 2-4% do nawet 10% populacji, gdzie wyższe wartości spotykane są raczej w rejonach cechujących się niedoborem światła słonecznego, np. na Alasce czy w krajach skandynawskich [3]. Jak w przypadku podłoża wielu zaburzeń psychicznych, należy jednak podejrzewać tutaj wieloczynnikową etiologię choroby, na którą składają się pewne obciążenia genetyczne oraz zmiany w obrębie okołodobowych rytmów snu i czuwania, oddziałujące na szereg procesów fizjologicznych [3].
Obniżenie nastroju czy pogorszone samopoczucie w okresie jesienno-zimowym nie muszą zawsze wskazywać na SAD. Rozpoznanie tego zaburzenia opiera się na tych samych kryteriach, co rozpoznawanie “klasycznej” depresji, niemniej warto pamiętać o jej charakterystycznych cechach, takich jak:
- poczucie braku energii,
- spowolnienie,
- nadmierna senność,
- większy apetyt na słodycze i związany z tym wzrost masy ciała,
- osłabienie popędu seksualnego,
- nasilenie objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego [2, 3].
Jak leczyć depresję sezonową?
W przeciwieństwie do “klasycznej” depresji, w SAD podstawowym leczeniem jest fototerapia, o szacowanej skuteczności ok. 50-70% [3]. Fototerapia nie polega jednak na siedzeniu pod domową taśmą LED – wykorzystuje się specjalne lampy, emitujące światło białe o mocy 200-300 watów i o natężeniu 2500-10000 luksów [3]. Fototerapia powinna trwać minimum 2 tygodnie, a pierwsze efekty pojawiają się już po 3-7 dniach [3]. Najczęściej stosuje się sesje poranne [3]. Jest ona bezpieczną metodą leczenia, wśród działań niepożądanych można wskazać niepokój, drażliwość, zaburzenia snu, bóle głowy i gałek ocznych oraz pieczenie oczu [3]. Stany te najczęściej ustępują samoistnie po kilku dniach [3].
Co ważne, przeciwwskazania do fototerapii są względne i obejmują porfirię, toczeń rumieniowaty, popromienne zapalenie skóry [3]. Warto zachować czujność u osób przyjmujących leki fotouczulające, np. pochodne fenotiazyny (chlorpromazyna), tetracykliny, sulfonamidy, amiodaron [3].
W leczeniu depresji sezonowej jest również miejsce na farmakoterapię, która nie odbiega szczególnie od zaleceń dla leczenia klasycznych epizodów depresji – stosuje się głównie leki z grupy SSRI i SNRI oraz bupropion [3, 4]. Niemniej w – nomen omen – świetle opóźnionego efektu działania leków przeciwdepresyjnych, fototerapia posiada znaczącą przewagę. Wśród oddziaływań innych niż farmakologiczne warto zalecić pacjentom i pacjentkom spacery w słoneczne dni, zwiększenie aktywności fizycznej, choreoterapię i muzykoterapię [2].
Diagnoza – i co dalej?
Choć epizody depresji bardzo często są leczone w warunkach podstawowej opieki zdrowotnej, wydaje się, że przy podejrzeniu depresji sezonowej warto skierować daną osobę do poradni zdrowia psychicznego. Przebieg choroby (nawrotowość epizodów, atypowy obraz kliniczny) może budzić podejrzenie np. choroby afektywnej dwubiegunowej, tym samym warto, aby to lekarz psychiatra przyjrzał się objawom pacjenta/pacjentki i zadecydował o dalszym leczeniu.
Źródła
- Seasonal Affective Disorder (SAD). https://www.psychiatry.org/patients-families/seasonal-affective-disorder [ostatni dostęp: 28.08.2024]
- Fonte, A., & Coutinho, B. (2021). Seasonal sensitivity and psychiatric morbidity: study about seasonal affective disorder. BMC Psychiatry, 21(1). https://doi.org/10.1186/s12888-021-03313-z
- Psychiatria po Dyplomie - Choroba afektywna sezonowa – konieczna skuteczniejsza rozpoznawalność. https://podyplomie.pl/psychiatria/21260,choroba-afektywna-sezonowa-konieczna-skuteczniejsza-rozpoznawalnosc?srsltid=AfmBOor2tfvVim-7jKWqC3tMWKw8e7-fzORAnTpqVRJ-_CrUAy1Oa95G [ostatni dostęp: 29.08.2024]