Wyszukaj w publikacjach

Spis treści
20.03.2021
·

Lekarze z Krakowa zbadali związek między smogiem a alergią

100%

Pierwsze w Polsce badania reakcji krwi zdrowych osób na smog przeprowadzone w Krakowie, dowiodły, że pył zawieszony wywołuje alergię. W przypadku alergii na smog, odczulanie nie jest skuteczne. 

Lekarze z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego przez trzy lata badali grupę osób wybranych na podstawie ścisłych kryteriów. Pomysłodawca i koordynator projektu prof. Ewa Czarnobilska, kierownik Katedry Toksykologii i Chorób Środowiskowych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, wyjaśniła, że inspiracją do przeprowadzenia badania były problemy niektórych pacjentów, którzy nie będąc alergikami, skarżyli się w okresie jesienno-zimowym na specyficzne problemy związane z układem oddechowym. Byli to chorzy z przewlekłymi chorobami dróg oddechowych, katarem, kaszlem, dusznościami. Jednocześnie ci sami pacjenci nie chorowali na alergie. Objawy uwidaczniały się, kiedy chorzy przebywali w domu, gdy zaś wyjeżdżali, np. nad morze, ich problemy mijały. 

Badaliśmy tych pacjentów, ale nie do końca potrafiliśmy wskazać, co jest źródłem ich dolegliwości - powiedziała prof. Ewa Czarnobilska serwisowi PAP Nauka w Polsce. 

Badanych pacjentów podzielono na dwie grupy. W pierwszej znalazły się osoby bez alergii. W drugiej byli uczuleni na brzozę, która pyli wczesną wiosną. Naukowcy pobrali krew od badanych osób i eksponowali jej próbki na dawki smogu uzyskane z mierników pyłu zawieszonego PM2,5 w stacjach pomiaru jakości powietrza. Metodę pozyskiwania pyłu zawieszonego osadzonego na krążkach pomiarowych opracowali naukowcy z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. Medycy dodali próbki smogu do świeżo pobranej krwi badanych. Udowodniono, że pył PM2,5 uczulił 75 proc. osób zdrowych oraz 83 proc. osób z alergią na brzozę.

Cząstki smogu są alergenem

Było to pierwsze takie w Polsce - i według mojej wiedzy - w świecie, badanie reakcji krwi na smog. Udowodniliśmy, że komórki krwi, tzw. bazofile, które są źródłem histaminy, głównego mediatora odpowiedzialnego za reakcje alergiczne, aktywują się pod wpływem pyłu PM2,5. Komórki krwi na PM2,5 reagują podobnie, jak gdybyśmy je aktywowali pyłkiem brzozy u osoby uczulonej - powiedziała prof. Ewa Czarnobilska.

Według koordynatorki projektu wyniki badania mogą oznaczać, że cząstki smogu są alergenem. Jak twierdzi prof. Czarnobilska nikt, jak dotąd, nie udowodnił, że zanieczyszczenie powietrza może wywołać u osoby zdrowej reakcję alergiczną.

Wcześniejsze badania naukowców z UJ dowiodły, że obecność smogu w powietrzu zwiększa ryzyko rozwoju różnego rodzaju alergii i sprzyja zachorowaniu na astmę. Liczba astmatyków i chorych z alergicznym nieżytem nosa była bowiem wyższa na obszarach o wyższym stężeniu smogu. Teraz okazało się, że skutkiem zanieczyszczenia powietrza może być alergia na smog. 

Leczy się tylko objawy 

Lekarze z UJ zwracają uwagę, że w odróżnieniu od alergii na czynniki biologiczne, w przypadku smogu nie jest możliwe odczulanie. Można prowadzić tylko leczenie objawowe. W projekcie, który nie miał charakteru epidemiologicznego, zbadano także, że w moczu pacjentów narażonych na smog występują pochodne rakotwórczego benzo(a)pirenu. Dowodzi to, że toksyny obecne w smogu przenikają do ludzkiego organizmu.

Przypomnimy, że w działania na rzecz ochrony środowiska angażują się m.in. lekarze w ramach inicjatywy „Lekarze dla klimatu”. O czyste powietrze walczą także studenci medycyny.  

Źródło: naukawpolsce.pap.pl

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).