Księżyc kłamca. Co mówią badania naukowe o pełni księżyca?
Księżyc, naturalny satelita, cyklicznie zmienia swój wygląd podczas wędrówki dookoła Ziemi. W języku staropolskim był nazywany Miesiącem, w nawiązaniu do jego funkcji odmierzania czasu, a obecna nazwa wywodzi się od syn księcia, tj. Słońca. Wyłania się podczas zagadkowego czasu nocy, w której mroku najzwyklejsze przedmioty sprawiają wrażenie tajemniczych, a ciemność spowijająca świat dla niektórych staje się schronieniem, a dla innych - pułapką. Księżyc, przez swoją zimną poświatę sprzyjającą dwuznaczności, już od dawnych czasów pojawiał się w licznych wierzeniach i przesądach, również tych związanych z medycyną. W kwietniu mogliśmy obserwować różową pełnię, a 26 maja miała miejsce tzw. kwiatowa*. Te dwa zjawiska nazywane są superpełniami, ponieważ Księżyc osiąga najmniejszą odległości od Ziemi, przez co wygląda na większy i jaśniejszy. Pełnia uznawana jest za moment sprzyjający obfitości i narodzinom, a jednocześnie łączy się ją z bezsennością i irracjonalnym zachowaniem. Czy jest choć blask prawdy w twierdzeniu, że w szpitalach jest więcej pracy podczas pełni księżyca?