Wyszukaj w publikacjach

12.05.2022 o 16:54
·

Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położnej

100%

12 maja ustanowiony został Międzynarodowym Dniem Pielęgniarki. Święto to zostało uchwalone w 1973 roku w Meksyku przez Międzynarodową Radę Pielęgniarek, a wybrana data nie jest przypadkowa. Tego dnia bowiem urodziła się Florence Nightingale, założycielka pierwszej szkoły pielęgniarstwa, która powstała w 1860 roku przy szpitalu św. Tomasza w Londynie. Natomiast 5 i 8 maja (święto polskie i międzynarodowe) swój dzień obchodzą położne. Bądźmy szczerzy - bez pielęgniarek i położnych polski system ochrony zdrowia już dawno by upadł. Ten niezwykle trudny, ale i piękny zawód każdego dnia gwarantuje najlepszą opiekę wszystkim pacjentom i stanowi fundament polskich szpitali. 

Niestety, statystyki dotyczące czynnych zawodowo pielęgniarek i położnych budzą grozę. Zgodnie ze stanem z dnia 31.12.2021, liczba zatrudnionych pielęgniarek i pielęgniarzy wynosi 234 117, a położnych – 28 899. Średnia wieku dla pielęgniarek to 53,64 lat, a dla położnych - 51,06. Z danych przedstawionych przez Naczelną Izbę Pielęgniarek i Położnych wynika, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat średni wiek pielęgniarek w Polsce cały czas wzrasta - jeszcze w 2008 roku wynosił trochę ponad 44 lata. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez OECD w Polsce na 1000 mieszkańców przypada 5,2 pielęgniarki. Dla porównania, średnia unijna wynosi obecnie 9,4.

Już teraz braki kadrowe wśród pielęgniarek są odczuwalne, a wspomniane wyżej dane oznaczają, że za kilka lat możemy mieć do czynienia z totalnym załamaniem systemu ochrony zdrowia. 

Z czego wynika niechęć młodych do podejmowania tego kierunku?

Nieproporcjonalnie niskie pensje względem zakresu i trudności obowiązków, częste i męczące dyżury nocne wynikające z deficytów kadrowych, niewielkie możliwości poprawy poziomu zarobków, trudne warunki pracy, wady systemu ochrony zdrowia…  To wszystko, a także przeciążenie pracą i obowiązkami z uwagi na małą liczbę zatrudnianych pielęgniarek i położnych nie zachęca młodych ludzi do pracy w Polsce. Wiele osób po studiach pielęgniarskich decyduje się na wyjazdy za granicę - między innymi do Niemiec, gdzie warunki zatrudnienia są nieporównywalnie lepsze.

Kolejnym problemem jest konflikt międzypokoleniowy dotyczący zdobytego wykształcenia w tym zawodzie. Efektem wielu reform, które wynikały z przystąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz z zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, było umiejscowienie systemu kształcenia polskich pielęgniarek i położnych po 2004 roku wyłącznie na poziomie wyższym, co oznacza, że obecnie jedyną możliwością uzyskania dyplomu upoważniającego do wykonywania zawodu pielęgniarki/pielęgniarza/położnej jest ukończenie szkoły wyższej (np. uniwersytetu). Wcześniej funkcjonowały dwuletnie szkoły policealne, które gwarantowały zdobycie uprawnień do pracy w zawodzie pielęgniarki. Oznacza to, że część starszej kadry nie posiada stopnia magistra, który jest teraz najbardziej popularny wśród młodych pielęgniarek. Może być to źródłem konfliktów między pracownikami np. ze względów finansowych - nadal wykształcenie i specjalizacja wpływają na współczynniki i powodują dysproporcję w wynagrodzeniach. Ponadto, pozostaje wciąż nierozstrzygnięty spór -  czy ważniejsze jest wieloletnie doświadczenie czy może jednak wykształcenie?

Starsze stażem pielęgniarki/położne niekiedy próbują okazać swoja wyższość, co skutkuje dyskryminacją, a nawet mobbingiem. Niejednokrotnie młode pielęgniarki są zastraszane i zmuszane do wyrabiania nadgodzin. Opublikowane w 2018 roku ogólnopolskie badanie, które zostało przeprowadzone metodą sondażu diagnostycznego z użyciem ankiet internetowych w grupie 472 czynnych zawodowo pielęgniarek pokazało, że 56% ankietowanych doświadcza poniżających praktyk wobec młodszych stażem pielęgniarek/-arzy. Tylko niektóre ze zgłoszonych w ankietach zwrotów to “ty, specjalistka, bierz się do mycia szafek”, „wielka mi pani magister, a tego nie wie”. Biorące udział w badaniu pielęgniarki zaznaczały, że bardzo często spotykają się z dyskryminowaniem osób po studiach magisterskich, krytykowaniem, donoszeniem na nie przełożonym, a także podważaniem ich wykształcenia, wiedzy i kompetencji. 

Niestety, nadal zdarzają się sytuacje, w których dochodzi do dyskryminacji kobiet w ochronie zdrowia. Zachęcamy do przeczytania naszego raportu (częśc I, część II, część III), w których ten temat został szeroko omówiony. Zawód pielęgniarki i położnej zbyt często spotyka się z brakiem należytego szacunku ze strony pozostałego personelu medycznego, a także pacjentów. 

Wyniki tego samego badania z 2018 roku pokazują, że 81% ankietowanych pielęgniarek reaguje na niewłaściwe traktowanie przez współpracowników, ale tylko 27% podjęło próbę zgłoszenia niewłaściwych zachowań, które często kwalifikowane są jako molestowanie. Choć niewiele się o tym mówi, to napastowanie seksualne młodych pielęgniarek w miejscach pracy jest wciąż obecne.  

Zawód pielęgniarki/pielęgniarza/położnej niesie za sobą mnóstwo wyrzeczeń i wiele trudu, a często spotyka się z krytyką i brakiem szacunku. To dzięki nim pacjenci mają zapewnioną najlepszą opiekę, a polski system ochrony zdrowia nadal funkcjonuje.

12 maja podziękujmy wszystkim pielęgniarkom, pielęgniarzom i położnym za ciężką pracę, którą wykonują każdego dnia tuż przy łóżku pacjentka. 

Zaloguj się

lub
Logujesz się na komputerze służbowym?
Nie masz konta? Zarejestruj się
Ten serwis jest chroniony przez reCAPTCHA oraz Google (Polityka prywatności oraz Regulamin reCAPTCHA).