Ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia – Komisja odrzuciła niemal wszystkie poprawki

Sejmowa Komisja Zdrowia odrzuciła dziś niemal wszystkie poprawki zgłoszone po drugim czytaniu do projektu ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Projekt ponownie trafi pod obrady Sejmu. 

25 maja odbyło się pierwsze i drugie czytanie projektu ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. Dziś Komisja Zdrowia rozpatrywała zgłoszone poprawki. Uwzględniono tylko jedną poprawkę techniczną. 

Reszta, po negatywnej opinii rządu, przepadła. W czasie pierwszego czytania posłanka Elżbieta Gelert z Koalicji Obywatelskiej wnioskowała o zrównanie techników farmaceutycznych z technikami elektroradiologii, bo jej zdaniem nie ma różnicy między tymi grupami, ale tę poprawkę odrzucono. Podobnie jak tę dotyczącą podwyższenia współczynników wynagrodzeń dla pielęgniarek i lekarzy. 

Piotr Bromber, wiceminister zdrowia uznał, że sytuacja prawna technika farmaceutycznego różni się zasadniczo od sytuacji prawnej techników elektroradiologii.

Technicy elektroradiolodzy kształcą się obecnie na trzech poziomach w związku z nabywaniem kwalifikacji do wykonywania zawodu, a technicy farmaceutyczni wyłącznie na poziomie średnim. Stąd zaszeregowanie techników elektroradiologii wynika z tego, że te osoby pozyskują wykształcenie wyższe niż na poziomie szkół policealnych. To jest jednak istotna różnica pomiędzy tymi dwoma zawodami

 – mówił Piotr Bromber. 

Omówiono również kwestię finansowania ochrony zdrowia. Głos w tej sprawie zabrał poseł Wojciech Maksymowicz z klubu Polska 2050 według którego w związku z inflacją, nakłady na opiekę zdrowotną będą w tym roku stanowić mniej niż 5 proc. PKB.

 Ta poprawka stwarza szansę ratowania finansowania ochrony zdrowia w bieżącym roku. Jeżeli nadal będziemy brnęli w utrzymanie ustawy 7 proc. w odniesieniu do PKB sprzed 2 lat, to będzie to wyglądało pięknie jedynie księgowo, a w efekcie dojdzie do zahamowania lub prawdopodobnie zmniejszenia nakładów wobec narastającej inflacji 

– mówił prof. Maksymowicz.

I zaproponował zapis analogiczny do tego, który przyjęto w ustawie o obronie ojczyzny. Poprawka przepadła. 

Projekt ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia wróci do Sejmu.