Wyszukaj w publikacjach
Przełom w leczeniu hemofilii A? Terapia genowa na horyzoncie

Czy nadchodzący rok przyniesie przełom w leczeniu hemofilii A? Pierwsza skierowana przeciwko niej terapia genowa pojawić może się na rynku już w drugiej połowie 2022 [1]. Badania sugerują, że utrzymujące się kilka lat bezpieczne stężenie czynnika VIII udaje się osiągnąć już po jednorazowym podaniu preparatu Roctavian (Valoctocogene Roxaparvovec) [2]. Tak skuteczne leczenie ma jednak swoją cenę - koszt pojedynczej dawki leku wyniesie ok. 3 milionów USD [1]. Najdroższy dostępny obecnie na świecie lek, stosowana w rdzeniowym zaniku mięśni Zolgensma (onasemnogen abeparwowek), kosztuje ok. 2 miliony USD.
Wcześniejszy wniosek o dopuszczenie leku do obrotu nie uzyskał aprobaty EMA (Europejska Agencja Leków) oraz FDA (amerykańska Agencja Żywności i Leków). Warunkiem postawionym przez oba organy było przedstawienie danych pochodzących z dłuższej obserwacji w badaniu 3 fazy. Po spełnieniu tego wymogu producent preparatu, firma BioMarin, przedłożył w 2021 kolejną aplikację, uzyskując ponadto zgodę EMA na rozpatrzenie jej w trybie przyspieszonym (150 zamiast 210 dni) [1]. Roctavian może więc trafić do obrotu szybciej, niż się tego spodziewaliśmy.
Opracowanie terapii genowej hemofilii A było dla naukowców nie lada wyzwaniem. Zadaniem nowego leku jest dostarczenie do komórek wątroby, w których produkowane są czynniki krzepnięcia, prawidłowego genu dla czynnika VIII i umożliwienie wbudowania go w genom. Następnie musi on ulegać odpowiednio wysokiej ekspresji, zapewniającej długotrwałe utrzymywanie się bezpiecznego stężenia białka w osoczu. Odpowiednim do tego celu wektorem okazał się wirus AAV5 (ang. adeno-associated virus serotype 5). Gen dla czynnika VIII jest jednak na tyle duży, że trudno „upakować” go w kapsydzie AAV5 [2]. Po latach badań udało się opracować jego skróconą wersję, która po wbudowaniu do genomu hepatocytów ulega odpowiednio wysokiej ekspresji, nawet po upływie 2 lub 3 lat zapewniając poziom czynnika VIII podobny do tego u osób zdrowych lub z hemofilią umiarkowaną bądź łagodną [2].
Nowa terapia nie jest pozbawiona skutków ubocznych. U niemal wszystkich uczestników badania raportowano wzrost poziomu aminotransferazy alaninowej, który jednak miał charakter łagodny i przejściowy. Ponadto, u 1 z 15 uczestników wystąpiła po podaniu preparatu gorączka umiarkowanego stopnia, bóle mięśniowe i ból głowy, które ustąpiły po podaniu paracetamolu, a u kolejnych 2 - powikłania związane z istniejącą wcześniej artropatią [2]. W kilkuletniej obserwacji zaobserwowano jednak spadek występowania epizodów krwawienia o średnio 96% rocznie. O tyle samo procent spadło zapotrzebowanie na podaż egzogennego czynnika VIII krzepnięcia [2]. Roctavian (Valoctocogene Roxaparvovec), preparat opracowany przez firmę BioMarin, stanowić może ogromną szansę dla osób żyjących z hemofilią A.
Źródła
- BioMarin’s Roctavian could be the first gene therapy approved for Hemophilia. https://www.clinicaltrialsarena.com/comment/biomarins-roctavian-first-gene-therapy-hemophilia-a/ [dostęp: 17.12.2021]
- Pasi KJ, Rangarajan S, Mitchell N et al. Multiyear Follow-up of AAV5-hFVIII-SQ Gene Therapy for Hemophilia A. N Engl J Med. 2020 Jan 2;382(1):29-40.