Vademecum
Przygotowanie do studiów medycznych
Będąc Młodym Studentem: dlaczego kierunek lekarski? odc. 1

Będąc Młodym Studentem: dlaczego kierunek lekarski? odc. 1

Zapisuję
Zapisz
Zapisane

Masz około 18 lat, za Tobą matura, przed Tobą kolejny, ważny etap życia. Wszyscy oczekują od Ciebie wykształcenia, dobrych zarobków i prestiżu. Każdy podaje na to inną receptę. Teoretycznie ostatnie lata szkolne miały pomóc Ci zadecydować o karierze. W praktyce kierunek studiów nierzadko wybierany jest po kolejnej imprezie pożegnalnej, ostatniego dnia składania dokumentów, na wariata. Chcesz podjąć wybór świadomie? Szukasz porad i mądrości życiowych? Rozczaruję cię – żadna nie pomoże. Decyzję i tak będzie trzeba podjąć samodzielnie.

Właściwie dlaczego ktoś miałby wybierać medycynę? Przed aplikowaniem na uczelnię medyczną kandydaci czytają na ten temat wszystkie możliwe artykuły, wpisy na forach, komentarze na portalach, aby dowiedzieć się czegokolwiek u źródła. Dowiedzieć się, jak wygląda praca lekarza, czy warto nim zostać, a czasami bardzo naiwnie: czy warto studiować medycynę. Opinie bywają skrajne. Rynek motywacji pozostaje niezmienny od kilkunastu lat. Powodów jest mnóstwo, aczkolwiek można je ograniczyć do kilku najważniejszych.

Niniejszy tekst otwiera serię trzech artykułów omawiających najważniejsze motywacje, jakimi kierują się ludzie decydując się na karierę lekarską. Czytelników-maturzystów uprasza się o nie traktowanie poniższego zestawienia jako poradnika, a jako pracę poglądową. Kolejność została dobrana subiektywnie przez autorkę.

1. Pieniądze

Pierwszy argument powtarzany przez całą rodzinę, przyjaciół i sąsiadów to zarobki. Przez 4 lata poznawania medycyny nie usłyszałam ani słowa o powołaniu od znajomych ani rodziny. Wychodzi na to, że nie jest ono tak ważne, jak pieniądze.Mityczne złotówki! Krocie, które zarabia doktor. Nie jest to do końca zrozumiałe, skoro tylu lekarzy w Polsce (zakładamy, że nie wszyscy maturzyści chcą wyjechać) otrzymuje pensję równą jednej lub dwóm średnim krajowym. Lekarze na rezydenturach nawet mniej, o czym świadczyć mogą ostatnie manifesty, w których lekarze rezydenci skarżą się na zarobki w wysokości ok. 14 zł na godzinę – z taką pensją mogliby konkurować ze sprzątaczami i kasjerami!

Fakt faktem istnieją specjalizacje, które dają lepsze perspektywy na zarobki niż inne. Przykładów nie warto podawać, gdyż są zależne od aktualnych zapotrzebowań rynku. Absolwenci umiejący się w nich odnaleźć mogą się dorobić niemałych kwot. Podobne szanse mają wybitni specjaliści z długim stażem. Ale nawet szczęśliwcy właściwą karierę zaczynają po 12 latach mordęgi (6 lat studiów + 5-6 lat specjalizacji). Można więc powiedzieć, ze zarobki są opłacone krwią – własną i pacjentów…Podsumowując – jeśli liczysz na łatwą kasę, szukaj gdzie indziej (najlepiej zostań programistą).

2. Stabilizacja

Rodzice wysyłają na medycynę swoje dzieci, bo to jedne z niewielu studiów, które dają zawód. Babcie mawiają “Lekarz nawet w czasie wojny znajdzie pracę.”Rzeczywiście, kończąc medycynę zwiększasz swoje szanse na sukces. Nie zapewniasz. Pracę znajdziesz praktycznie zawsze, pytanie na jakich warunkach – bo te pozostawiają często wiele do życzenia… Bezrobotnych lekarzy też można spotkać. Weźmy także pod uwagę ilu absolwentów medycyny wyjeżdża za granicę, bo w Polsce nie mogli zrobić specjalizacji (bez specjalizacji lekarz jest właściwie nikim). Nawet uwzględniając wady systemu, bardzo dużo zależy od naszych własnych możliwości i talentów. Kto wie, może niedoszły księgowy zostanie drugim Religą? A ten, kto marzył o medycynie ostatecznie stanie się polskim Billem Gatesem? Nie ma gotowej recepty na przyszłość.

To tylko wstęp analizy pomaturalnych zmagań. Na kolejną część zapraszam za tydzień.